Mieszkańcy osiedla w Narolu, którym zawiaduje Spółdzielnia Mieszkaniowa w Lubaczowie, płacą miesięczny czynsz za mieszkanie liczące ok. 75 metrów kwadratowych ponad 800 zł! I żeby jeszcze opływali w luksusy… Ale nie! – czytamy w najnowszym numerze Życia Podkarpackiego.
Bloków na narolskim osiedlu jest sześć. 15 klatek, w każdej po 6 mieszkań. Liczbę mieszkańców trudno oszacować, bo zmienia się ona z dnia na dzień. Trudno się jednak dziwić, bo w tak trudnych czasach płacenie za czynsz ponad 800 zł miesięcznie potrafi zwalić z nóg niejednego. – Według nas to wielki skandal! Kolega mieszka w Warszawie na strzeżonym, ogrodzonym osiedlu z parkingiem i płaci mniej więcej czterysta złotych. Tutaj przykładowo czteroosobowa rodzina za mieszkanie około 75-metrowe płaci dwa razy więcej. A musi do tego doliczyć jeszcze opłaty za energię elektryczną i zimną wodę – zgodnie twierdzą mieszkańcy na łamach gazety, prosząc o zachowanie anonimowości, bo boją się konsekwencji.
Ich gniew przybiera na mocy, kiedy pomyślą sobie o nieprzyjemnościach, jakie których muszą przechodzić doświadczać w kontaktach z władzami spółdzielni. – Proponowaliśmy odłączyć się od spółdzielczej kotłowni, na co prezes spółdzielni nie chciał się zgodzić, argumentując, że klatka schodowa nie będzie ogrzewana i będzie w niej pleśń i grzyb. Do żadnego z bloków nie ma podciągniętego gazu. Normalnie dziewiętnasty wiek.
Pełną treść artykułu znajdziesz w bieżącym numerze ŻP.
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!
Śledź profil Redakcja Elubaczow na Facebooku.
na osiedlu Sapiehy w Oleszycach spółdzielnia postanowiła powydzierać wszystkie żywopłoty (których nawet nie sadzili – robili to mieszkańcy z własnych pieniędzy) argumentując, że nie ma kto tego przystrzygać a oni tną koszty – PARANOJA!
tak po za tym to prezes w Lubaczowie sprawuje swoją funkcję już 25 lat najdłużej z wszystkich prezesów SM na podkarpaciu – więc może pora to zmienić?
proszę napisać co konkretnie wchodzi w skład czynszu np. tego o którym mowa w artykule
jeśli jest czynsz to nie śa to właściele mieszkań tylko najemcy. Tak wynika z artykułu, ale pewnie jest inaczej i są to właściciele tyklo dlaczego oddali się w zarządzanie SM?przecież mają wspólnote, wybrać zarząd i zacząć działać. SP podziękować a za ciepło płacić zgodnie z umową.
To są właściciele mieszkań. Mieszkania są wykupione w skład czynszu wchodzi podgrzanie wody!!! Kwoty z kosmosu!!! Paranoja wiem bo tam mieszkałam i moi rodzice nadal mieszkają
no to dobra w skład wchodzi podgrzanie wody a reszta tego składu?
Ogrzewanie w centralnym. Dodatkowo trzeba doliczyć sobie prawie co miesiąc butlę gazową do kuchenki później prąd, podatek, zimną wodę, smieci itp. Na osiedlu nie są robione żadne remonty tysiące wykonanych telefonów do spółdzielni nie skutkują w sprawach typu połamane ławki, odpadający tynk czy „walące się” schody. Jedyne co zostało zrobione prze około 25 lat to wymiana dachów i raz na kilka (kilkanaście lat) pomalowanie klatki schodowej.WOW!!!! Za tyle kasy???!!!!
chyba nie chcecie powiedzieć, że te 800zł to za podgrzanie wody a pozostała kwota to czysty czynsz (czyli konkretnie co?)
Ania, podatek prąd to chyba nie wchodzi w skład zaliczek na utrzymanie nieryuchomości?
Prąd, butla gazowa, zimna woda, śmieci,podatek itp to sa dodatkowe koszta utrzymania domu TAK? Nie wliczone w czynsz!
Czynsz natomiast: podgrzanie wody i centralne ogrzewanie, kubik ciepłej wody wynosi tu około 40zł, fundusz remontowy (tylko na papierze), ścieki za ciepłą wodę (za zimna płaci sie w gminie dodatkowo),opłata skrzynki pocztowej (haha), eksploatacja – 70zł typu wymiana żarówki na klatce (nie robią nic!!!!) jakieś pytania….???? Suma sumarum 800 zł + dodatkowe opłaty o których wspomniałam wcześniej razem około 1000zł miesięcznie trudno uwierzyć? A jednak prawda!
Nie trudno uwierzyć tylko trudno zrozumieć, bo ja jak mówię że płacę za mieszkanie tyle i tyle to nie wliczam w to WODY!, PODATKU, GAZU, nie rozumiesz chyba tego…mnie nie interesują dodatkowe koszty, każdy je ponosi według zużycia . Interesują nas natomiast koszty które płacicie Spółdzielni.
A nie ma w tym czynszu przypadkiem jakiejś spłaty kredytu, zaciągniętego niegdyś przez SM na budowę tych bloków? Sprawdźcie to, bo ten koszt może znacząco kształtować opłaty czynszowe. W innym przypadku wysokość czynszu jest mało przekonująca, coś tu za dużo…
Jak ktoś nie wierzy w wysokość czynszu zapraszam do narola do wglądu ksiażeczki z wpłatami
w czynsz wlicza sie to podgrzewanie wody czyli tzw centralne płaci sie za nie cały rok czy jest ciepło czy zimno dochodza opłaty za użytkowanie piwnicy , fundusz remontowy no i chyba jakaś opłata stala za użytkowanie bloku czy cuś kossta typu butla gazowa prąd i woda zimna są kosztami dodatkowymi do kwoty czynszu
to ile ten czynsz w końcu wynosi??? bez tych dodatkowych kosztów bo każdy je ponosi.
Proponuję założyć wspólnotę i nie będzie tego problemu.
To prawdziwy SKANDAL – mieszkałem tam do 2004 roku z rodziną w 74m mieszkaniu i już w tedy płaciliśmy ponad 700zł czynszu miesięcznie!!! Spółdzielnia kompletnie nic nie robiła, fakt jedynie te dachy zrobili, no ale co z tego gdzie się podziała reszta pieniędzy? Prąd, ogrzewanie, gaz to już oddzielne koszty.
Koszty nie biorą się ot tak, przecież muszą mieć na to podkładkę, gdzieś te pieniądze wydają i mało tego za waszą zgodą. Fundusz Remontowy może zostać wydany tylko wtedy gdy mają zgodę mieszkańców.
DO XXX Koszt czynszu za 75m wynosi ponad 700zł!!! Tyle!!! Patrz: wypowiedź tatko
NIE NA TEMAT>Sorry że tu zapytam ale po prostu brakuje tu jakiegoś miejsca do wymiany informacji. Może ktoś wie gdzie w Lubaczowie można oddać stary telewizor?
kupując nowy zostawiasz stary lub 2 razy do roku jest akcja” zbieramy materiały niebezpieczne i duże gabarytowo”, tak było w ubiegłym roku