Nieopodal przejścia granicznego Budomierz–Hruszew znajduje się kościółek pw. św. Józefa w Hruszowie. Choć lata zaniedbań i wojenne zawieruchy odcisnęły na nim swoje piętno, wciąż bije z niego duch historii dawnej Rzeczypospolitej. Dziś każdy z nas może dołożyć cegiełkę do jego ocalenia.
Kościółek w Hruszowie został wzniesiony w 1898 roku jako kaplica dworska z fundacji Franciszka Wojciecha Dzierżykaja–Morawskiego herbu Nałęcz. Z czasem służył także wojsku stacjonującemu w okolicy. Po II wojnie światowej świątynię przekształcono w magazyn kołchozu. Obiekt niszczał, był systematycznie grabiony i zapomniany. Przełom nastąpił w 2018 roku, gdy ruszyły oddolne działania zmierzające do ratowania kościoła. Obecnie Stowarzyszenie Inicjatyw Społeczno–Gospodarczych Gminy Lubaczów – we współpracy z Gminą Lubaczów, darczyńcami oraz Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego – realizuje plan odbudowy świątyni.
W ramach dotychczasowych prac odgruzowano wnętrze, zabezpieczono konstrukcję dachu, oczyszczono fundamenty i wykonano izolację przeciwwilgociową. W 2024 roku odbudowano ściany szczytowe i więźbę dachową, a prezbiterium pokryto dachówką. To jednak nie koniec potrzebnych działań, dlatego organizatorzy apelują o dalsze wsparcie. Podczas Festiwalu Dziedzictwa Kresów wolontariusze prowadzą zbiórkę do puszek, z której dochód przeznaczony jest na odbudowę świątyni.

Odbudowę kościółka można wesprzeć także przekazując darowiznę bezpośrednio na konto Stowarzyszenia:
Stowarzyszenie Inicjatyw Społeczno–Gospodarczych Gminy Lubaczów
Nr konta: 48 9101 0003 2001 0012 2018 0001
Tytuł przelewu: „Ratowanie kościółka w Hruszowie”.
Nie pozwólmy, by świątynia przetrwała jedynie na archiwalnych fotografiach. Wesprzyj jej odbudowę i stań się częścią dzieła przywracania pamięci i dziedzictwa naszego pogranicza.
Artykuł partnerski.




Izolacji od wewnątrz nie wykonano. Poziomej izolacji też nie zrobiono a ta byłaby najskuteczniesza. Ciekawe dlaczego?
Na pewno nie wesprzeć a za chwilę i tak to zniszcą i szmaty banderowskie zawisną
Co za głupota. Po co komuś odbudowywać kościół ? To zupełnie jak by sprzedać sąsiadowi samochód a potem się dorzucać do remontu silnika, bo szkoda aby niszczał
Tobie co by nie napisał,, dlaczego to się robi,, to i tak nie zrozumiesz.
Wyjaśnij mi logikę odbudowy przez Polaków kościoła na Ukrainie ?