Ruszył remont odcinka drogi wojewódzkiej nr 866 w Lubaczowie na wylocie z naszego miasta w kierunku Dachnowa. Związane z tym utrudnienia w ruchu denerwują kierowców.
Prace rozpoczęły się na odcinku wylotowym drogi wojewódzkiej z Lubaczowa w kierunku Dachnowa, tuż przy granicy naszego miasta. Na czas remontu wprowadzono ruch wahadłowy, sterowany sygnalizacją świetlną. Niestety, w godzinach szczytu tworzą się potężne korki, które w niektórych momentach sięgają aż do torów kolejowych. Sytuacja szczególnie uciążliwa jest po godz. 15, kiedy wielu kierowców próbuje wyjechać z Lubaczowa, a liczba pojazdów jadących z kierunku Dachnowa jest znacznie mniejsza. Pomimo tego, sygnalizacja świetlna daje taki sam czas przejazdu dla obu stron, co wywołuje irytację kierowców.
– W godzinach szczytu ruch powinien być regulowany inaczej. Wtedy zdecydowanie więcej pojazdów wyjeżdża z Lubaczowa, a od strony Dachnowa praktycznie ich nie ma. Tymczasem sygnalizacja świetlna nie uwzględnia tych różnic i korki robią się ogromne” – skarży się jeden z kierowców.
Oburzenie wywołał również brak wcześniejszych informacji na temat remontu.
– „Nie było żadnego komunikatu o tym, że rozpoczną się prace i jakie będą z tym związane utrudnienia.” – dodaje inny z mieszkańców.
Kierowcy mają nadzieję, że zarządcy szybko zareagują na sytuację i wprowadzą bardziej elastyczne rozwiązania, zwłaszcza w godzinach największego natężenia ruchu, co pozwoli zminimalizować uciążliwości związane z remontem.
Galeria zdjęć.
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 15 tysięcy naszych obserwujących!
DachnowA…
Rzadko komentuje ale wiem jedno , gdyby kierowcy faktycznie kumali co to zielone co czerwone światło to też wyglądałoby to lepiej. Wracam codziennie z pracy na czerwonym większość jedzie.
W godzinach szczytu to policja powinna kierować ruchem .
Nie ma innej rady, niż uzbroić się w cierpliwość i wziąć pod uwagę, że trzeba mieć zapas czasu, jadąc w tym kierunku. I przede wszystkim, trzeba wiedzieć, co oznaczają kolory świateł i z nich odpowiednio korzystać 😉 Ostatnio również czekałam na czerwonym świetle, a kierowca za mną nerwowo trąbi i krzyczy, żeby jechać….
właśnie o tym napisałam w drugim komentarzu.
Niech spokojnie skończą !
Niech spokojnie skończą, wtedy będzie każdy zadowolony