We wtorkowy (13.12) wieczór w Lubaczowie odprawiona została msza święta z okazji 41. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego w Polsce. Jej uczestnicy modlili się w intencji Ojczyzny oraz ofiar wydarzeń sprzed lat.
Nabożeństwo odprawione zostało w lubaczowskim Sanktuarium. Uczestniczyli w nim m.in. przedstawiciele NSZZ „Solidarność”, samorządowcy ze starostą lubaczowskim Zenonem Swatkiem i przewodniczącym Rady Miejskiej Markiem Hadlem na czele, leśnicy oraz mieszkańcy. Po mszy pod tablicą z relikwiami bł. ks. Jerzego Popiełuszki – kapelana „Solidarności” zamordowanego przez funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa – delegacje złożyły kwiaty i zapaliły znicze.
Galeria zdjęć, fot. Powiat Lubaczowski.
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 15 tysięcy naszych obserwujących!
Dlaczego nie organizuje się uroczystości z okazji zakończenia czegoś co było dla obywateli wielkim ekonomicznym szokiem, zniewoleniem ?
Bo niestety u Nas w Polsce coś co uważa się za patriotyczną rocznicę wartą wspomnienia w większości są to takie negatywne wydarzenia typu II Wojna Światowa czy wybuch stanu wojennego. W sumie z pozytywnych rocznic historycznych to zostaje tylko 11 listopada. To trochę bidnie.
Jeszcze rocznica Konstytucji 3 Maja. Szkoda, że na niewiele się zdał ten patriotyczny zryw. Więc w sumie też niezbyt pozytywna rocznica.
Ponieważ takiej okazji jeszcze nie ma. Ludzie Solidarności w układzie magdalenkowym przedłużyli istnienie tak, że obecnie najwięksi obrońcy demokracji i praworządności są obecnie w Parlamencie Europejskim a ich korzenie sięgają właśnie w tworzeniu mechanizmu zniewolenia.
Kiedys towarzysze miller,belka i cimoszeeicz mieli 1122 km do moskwy i stamtad czerpali instrukcje. A teraz maja dokładnie 1122 km do brukseli i stamtad czerpia.
I co z tego że kolejna rocznica? Pytam się kto w tym kraju został rozliczony i skazany za całe zło systemu poprzednich i obecnych rzadów ….. ?
Do dziś z prawej i lewej siedzą te świnie przy korycie z całymi rodzinami. I prawia nam kity jak mamy żyć.