Łącznie 30 policjantów, strażaków i funkcjonariuszy Straży Granicznej poszukiwało w sobotę 52-latkę, która zaginęła w Horyńcu-Zdroju. Po niespełna dwugodzinnej akcji przemokniętą od deszczu kobietę odnaleziono w lesie nad miejscowym zalewem.
W sobotę (14.03) po południu lubaczowska komenda policji została powiadomiona o zaginięciu kobiety. Ze zgłoszenia wynikało, że zaginioną jest 52-letnia mieszkanka Horyńca-Zdroju. W rejon poszukiwań dyżurny skierował policjantów, którym pomogli funkcjonariusze Straży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej i członkowie z lokalnej OSP. W prowadzonej akcji brała także udział rodzina zaginionej.
Poszukiwań nie ułatwiały intensywne opady deszczu. W trakcie akcji poszukiwaniami objęto zalew wodny oraz sąsiadujące z nim nieużytki i las. Sprawdzono również okoliczne budynki po byłym PGR. Po niespełna dwóch godzinach poszukiwań kobieta została odnaleziona w lesie nad zalewem. Pomimo tego, że była przemoknięta, nie wymagała opieki medycznej i została przekazana rodzinie.
elubaczow.com, kaj, KPP Lubaczów
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!
Śledź profil Redakcja Elubaczow na Facebooku.
