Mieszkańcy Ułazowa nie chcą likwidacji szkoły, wystosowali petycję

Mieszkańcy Ułazowa skierowali petycję do Wójta Gminy Stary Dzików Tomasza Jabłońskiego, w której sprzeciwiają się likwidacji szkoły w ich miejscowości. Zarzucają w niej włodarzowi brak konsultacji przed podjęciem uchwały przez Radę Gminy w tej sprawie.

Temat likwidacji szkoły w Ułazowie po raz kolejny poruszył lokalną społeczność w gminie Stary Dzików. Placówka, w której w czasach świetności uczyły się wszystkie klasy szkoły podstawowej, teraz działa jako filia placówki ze Starego Dzikowa dla klas I-III z oddziałem przedszkolnym. Obecnie kształci się w niej 18 uczniów, w tym 7 przedszkolaków. Z analizy przeprowadzonej przez Urząd Gminy wynika, że niekorzystna tendencja demograficzna będzie się utrzymywać przez kolejne lata. To głównie te czynniki, ale również koszty związane z utrzymaniem placówki, miały wpływ na podjęcie działań zmierzających do likwidacji szkoły.

Sprawa ta była przedmiotem głosowania podczas sesji Rady Gminy Stary Dzików, która odbyła się 30 października. W jej trakcie radni przegłosowali uchwałę w sprawie zamiaru przekształcenia SP w Starym Dzikowie z Filią w Ułazowie poprzez likwidację Szkoły Podstawowej w Ułazowie. Co ciekawe, przed samym głosowaniem nie było dyskusji w tym temacie, a 4 radnych (Władysław Jabłoński, Marek Sitarz, Jerzy Wenek, Tadeusz Ziemianowicz) było przeciwko podejmowaniu takiej uchwały (9 głosowało za).

W związku z zaistniałą sytuacją, mieszkańcy miejscowości Ułazów wystosowali do Wójta petycję (jej pełna treść poniżej), która 14 listopada ukazała się w Biuletynie Informacji Publicznej Gminy Stary Dzików. Składający informują w niej, że uchwała została podjęta bez jakichkolwiek konsultacji z mieszkańcami Ułazowa (takowe odbyły się dopiero po podjęciu uchwały przez Radę Gminy). Zaznaczają, że o zamiarze dowiedzieli się z wpisu zamieszczonego w BIP i podkreślają, że decyzja ta jest w ich ocenie oburzająca.

W petycji znaleźć można także zarzuty dotyczące wywołania niepokoju, poruszenia i stresu wśród dzieci w związku z publikacją uchwały w Internecie przed jakimikolwiek rozmowami z rodzicami, którzy nie mieli okazji uprzedzić swoich pociech o takiej sytuacji. Twórcy petycji zaznaczają, że likwidacja miejscowej placówki oświatowej prowadzić będzie do zanikania „życia” w miejscowości i nie przyciągnie to potencjalnych nowych mieszkańców na teren Ułazowa.

W petycji znalazło się także dość ostre podkreślenie, że Tomasz Jabłoński został Wójtem Gminy Stary Dzików również dzięki głosom mieszkańców Ułazowa:

Wreszcie, na koniec przedmiotowej petycji podkreślamy – jest Pan Wójtem z wyboru wszystkich mieszkańców Gminy, również tych z miejscowości Ułazów. W obrębie naszej miejscowości uzyskał Pan ponad 60 procent ważnych głosów. Dziś, wobec 132 osób, które oddały na Pana swój głos w wyborach samorządowych jawi się Pan jako człowiek niesłowny, który w ramach swojego programu ogłaszał „remonty szkół”, a „remontować” chce ja Pan w sposób karygodny – podejmując uchwałę o ich likwidacji.

W przesłanym do urzędu piśmie widnieje także informacja o przekazaniu go do wiadomości Podkarpackiego Kuratora Oświaty oraz lokalnych mediów.

Według uzyskanych przez nas informacji, radni gminni upoważnieni do złożenia petycji, wysłali do wójta także zapytanie dotyczące konsultacji ze związkami zawodowymi nauczycieli czy mieszkańcami (w związku z podjętą uchwałą).

Wójt Tomasz Jabłoński zapewnia jednak w rozmowie z nami, że w przypadku likwidacji szkoły w Ułazowie, wszystkim dzieciom zapewnione zostaną właściwe warunki nauki i opieki w odległej o około 7 km placówce w Starym Dzikowie. Zatrudnienie w tej placówce mają znaleźć także wszyscy nauczyciele pracujący obecnie w Ułazowie.

Warunki dla uczniów szkoły z Ułazowa znacznie się poprawią, ponieważ przestaną się uczyć w klasach łączonych. Lepsza baza edukacyjna przyczyni się także do poprawy ich aktywności szkolnej i pozalekcyjnej. Najkorzystniejszą dla nich zmianą będzie to, że uczniowie w liczniejszym zespole klasowym będą mieli optymalne warunki do rozwoju społecznego – argumentuje Tomasz Jabłoński.

Czy petycja mieszkańców Ułazowa ma szansę zatrzymać rozpoczęty proces? To rozstrzygnie się w niedalekiej przyszłości.