„Krzemieniec | Кременець. U stóp Góry Bony” – to tytuł wystawy, która otwarta zostanie w niedzielę, 12 lutego o godz. 15.00 w Galerii Oficyna Muzeum Kresów w Lubaczowie.

Na ekspozycji zaprezentowana zostanie malarska i fotograficzna twórczość uczestników Międzynarodowych Sympozjów Artystyczno-Naukowych „Spotkania w Krzemieńcu”. Wzięli w nim udział artyści z całego świata. W swoich dziełach starali się oddać piękno i klimat miejsca, współpracując i inspirując się również miejscowymi twórcami.

Ideą spotkań było nawiązanie do tradycji miasta, które w okresie międzywojennym stało się jednym z centrów artystycznej bohemy całej Rzeczypospolitej.

– Miasto przyciągało nie tylko uczonych, ale i artystów. W okresie międzywojennym było to jedno z centrów artystycznej bohemy. Tworzyli je m.in. malarz i fotograf Stanisław Sheybal, malarze: Zygmunt Turkiewicz, Feliks Guzik, Roman Dłubak, Igor Haśkiewicz, Maria Piotrowska, Helena Zarembianka czy Jan Cybis. Krzemieniec stał się też miejscem ogólnopolskich plenerów i wystaw fotograficznych, w których uczestniczyli wybitni polscy fotograficy tacy jak Jan Bułhak i Jan Neuman. Do tych tradycji nawiązali organizatorzy i uczestnicy „Spotkań w Krzemieńcu” – tłumaczą organizatorzy.

PZ, elubaczow.com


Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!
Śledź profil Redakcja Elubaczow na Facebooku.

5 komentarze

  1. Obecnie znakiem rozpoznawczym ukraińskiego Krzemieńca są cztery flagi w kolorze czerwono czarnym ( podobne ma minister MON Ukrainy Reznikow – ma w tym kolorze naszywkę z czerwonym tryzubem w czarnym polu na prawym ramieniu) powiewajace na tzw. Rynku i przed urzędem miasta. Już nie mogę się doczekać defilady w Kijowie po zwycięstwie Ukrainy.

    • Czyżby obawy o to czy a bardziej jak zachowają się prezydent RP (a przypomnę wypowiedź prezydenta Ukrainy, że po zwycięstwie podzieli się z Polską swym zwycięstwem) i premier Morawiecki oraz pan Błaszczak na tej defiladzie gdzie pójdą zwycięskie ukraińskie jednostki wojskowe ze sztandarami w,, tych” kolorach?
      Pójdą na pewno bo typowany na nowego ministra obrony narodowej Ukrainy K. Budanow też już nosi naszywki w takim ubarwieniu. Teraz czas na dostawę niemieckich Leopardów w barwach narodowych zachodniej Ukrainy co zapewne zachodnie media zaraz pokażą.

  2. Chodzi o barwy ukrainskiej narodowej partyzantki tak jak z było z polskimi KRABAMI i czolgami, które na froncie jeżdżą z flagami i naklejonymi emblematami koloru czerwono czarnego. A po 42 to właśnie Niemcy uzbroili ukraińców z UPA co ci skrzętnie wykorzystali… Dlatego już od kwietnia 2022 na adresy e-mail w niemieckim MSZ jak i MON przychodziły listy ocalałych z rzezi Wołyńskiej Polek i Polaków sprzeciwiających się militarnej pomocy na rzecz Ukrainy gdzie jako główny powód podawano skutki takiego zbrojenia ukraińców od 1942 roku.

zostaw odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here