Grupa Nieformalna Pasjonaci Historii Regionalnej, składająca się z pracowników MBP w Cieszanowie: Urszuli Kopeć-Zaborniak, Małgorzaty Łachowskiej oraz Tomasza Roga, realizuje projekt pn. „Ocalony z Katynia. Niezwykła historia Władysława Jana Furtka”. W jego ramach odbył się cykl spotkań, a do sieci trafił film pod tym samym tytułem.
W ramach projektu uczestnicy licznych spotkań w naszym regionie mieli możliwość poznania historii pochodzącego z Cieszanowa jeńca z obozu w Kozielsku, który ocalał spośród wielu osób przeznaczonych do likwidacji przez Sowietów w czasie II wojny światowej. Był bardzo ważnym świadkiem w sprawie katyńskiej, a jego relacja z pobytu w obozie została spisana i stanowi ważne świadectwo prawdy o mordzie katyńskim.
Niestety niewiele wiadomo o dalszych losach Władysława Jana Furtka. Po zakończeniu II wojny światowej pozostał w Wielkiej Brytanii, gdzie podjął studia. Przez pewien czas mieszkał w Londynie. 2 lipca 1949 roku otrzymał obywatelstwo brytyjskie. W okresie późniejszym przeniósł się do Szkocji, gdzie zmarł 13 czerwca 1985 roku. Jego historię postanowili przybliżyć członkowie Grupy Nieformalnej Pasjonaci Historii Regionalnej z Cieszanowa. Dzięki dofinansowaniu Narodowego Instytutu Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego przygotowano specjalne materiały, wydano broszurę i film oraz zorganizowano serię spotkań.
Kilka dni temu produkcja, za reżyserię i montaż której odpowiadał Krystian Kłysewicz, trafiła do sieci. W filmie zawarto informacje o przedwojennym życiu prywatnym Jana Furtka w Oleszycach i w Cieszanowie, karierze wojskowej, a także o tragicznych losach bohatera w niewoli oraz jego ocaleniu.
Zachęcamy do obejrzenia filmu.
„Sfinansowano przez Narodowy Instytut Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego w ramach Rządowego Programu Fundusz Inicjatyw Obywatelskich NOWEFIO na lata 2021-2030. Operatorem zadania jest Stowarzyszenie Samorządów Euroregion Roztocze”.
Bądź na bieżąco i zostań jednym z blisko 12 tysięcy naszych obserwujących!
Polub profil Redakcja Elubaczow na Facebooku.