Policjanci pracowali dziś (13.01) na miejscu zdarzeniu drogowego, do którego doszło na terenie gminy Narol. Kierowca fiata na śliskiej nawierzchni stracił panowanie nad pojazdem, a następnie wjechał do rowu. Jak się okazało 83-latek nie posiadał uprawnień do kierowania samochodem.
Niedostosowanie prędkości na oblodzonej drodze było przyczyną zdarzenia drogowego, do którego doszło dzisiaj po godz. 10 na trasie pomiędzy miejscowościami Huta Złomy i Dębiny w gminie Narol. Kierujący Seicento 83-letni mieszkaniec tej gminy nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, w wyniku czego stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do przydrożnego rowu. Samochód przewrócił się na bok co uniemożliwiło mu wyjście z niego. Policjanci, którzy pierwsi przybyli na miejsce postawili pojazd na koła i pomogli mężczyźnie z niego wyjść. Mimo sporego uszkodzenia samochodu, 83-latek wyszedł ze zdarzenia bez poważniejszych obrażeń.
Jak się okazało mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania samochodem osobowym, a pojazd, którym jechał nie miał aktualnych badań technicznych. Teraz za spowodowanie kolizji, jazdę bez uprawnień i brak badań technicznych będzie odpowiadał przed sądem – czytamy w komunikacie KPP w Lubaczowie.
Zdjęcie z miejsca zdarzenia, fot. KPP Lubaczów
elubaczow.com, KPP Lubaczów
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!
