Mały Karolek postanowił sprawić rodzicom niespodziankę i przyszedł na świat zanim mama zdążyła dojechać do szpitala. Poród odebrali ratownicy z Lubaczowa w domu malucha. Takie sytuacje zdarzają się rzadko, ale na szczęście ratownicy są do nich przygotowani.
Ratownik medyczny to misja. Osoby wykonujące ten zawód muszą wykazywać się pasją o każdej porze dnia i nocy. Zawsze z wielkim oddaniem ratują ludzkie życie, a czasem pomagają przyjść na świat maleńkim istotkom. Słuszność tych słów potwierdzili ratownicy medyczni z Lubaczowa. Gdy dotarli do rodzącej kobiety, okazało się, że nie ma na co czekać. Było za późno, by przewozić mamę do szpitala, więc odebrali poród w domu. Po wszystkim noworodka wraz z pacjentką przewieźli do Szpitala Powiatowego w Lubaczowie. Wszystko odbyło się sprawnie. Tak szczęśliwe zakończenie nie byłoby możliwe, gdyby nie odpowiednie wyszkolenie ratowników do odbierania porodów „w terenie”.
Karolek i jego mama czują się dobrze. Obecnie przebywają w domu.
– Chciałam wraz z mężem i całą swoją rodziną z całego serca podziękować za odebranie porodu, zachowanie zimnej krwi w takiej sytuacji i za pomoc. Będziemy wdzięczni do końca życia – wyraża wdzięczność szczęśliwa mama Karolka.
Zadowoleni ratownicy pochwalili się całą akcją na swoim profilu Facebook. Zbierają tam zasłużone pochwały.
AH, elubaczow.com
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!
Śledź profil Redakcja Elubaczow na Facebooku.