W Horyńcu-Zdroju zobaczysz dioramę, co to takiego?

W weekend na Ziemi Lubaczowskiej czeka nas wiele ciekawych wydarzeń. W horynieckim Parku Zdrojowym obejrzeć będzie można m.in. dioramę. Czym jest to multimedialne show?

Najbliższy weekend na Ziemi Lubaczowskiej minie zapewne pod znakiem wydarzeń organizowanych w ramach I Transgranicznego Festiwalu Gier Terenowych i Nowych Technologii w Turystyce. W jego ramach przygotowano szereg ciekawych atrakcji, a jedną z nich będzie z pewnością diorama, którą obejrzeć będzie można w sobotnie i niedzielne popołudnie w horynieckim Parku Zdrojowym.

Czym jest diorama?

Charakteryzując dioramę można powiedzieć, że to rodzaj obrazu w głębokim obramowaniu. W naszym przypadku obramowanie stanowić będzie specjalnie przygotowana jurta. Przestrzenny obraz dioramy oświetlany z dowolnej strony, pozwala na uzyskanie efektów plastycznych w przestrzeni (przy użyciu ruchomych źródeł światła może dawać wrażenie ruchu), czasem uzupełniony sztafażem. Nieco inną techniką, którą chcemy wykorzystywać jest rodzaj makiety modelarskiej wykonywanej różnymi technikami plastycznymi i modelarskimi, przedstawiającej najczęściej wydarzenia historyczne, sceny przyrodnicze lub modele urbanistyczne. Ze względu na trójwymiarowość jest atrakcyjnym nośnikiem treści edukacyjnych, przez co chętnie wykorzystywana w ekspozycjach muzealnych. Nasza diorama będzie połączeniem wszystkich wymienionych wyżej technik i uzupełniona o nowoczesne multimedia – mapping, narrację, efekty dźwiękowe i muzykę. Dzięki temu diorama będzie swego rodzaju spójnym widowiskiem opowiadającym dzieje Jana III Sobieskiego oraz przybliżającym czasy XVII wieku – informują organizatorzy widowiska.

SCENARIUSZ:

Miejscem akcji jest jurta turecka. Wchodząc do niej odbywamy podróż w czasie. Mamy koniec wieku XVII. Jesteśmy w gościnie u tureckiego kupca Afira. Opowiada nam on historię człowieka, którego poznał niegdyś w Konstantynopolu. Którego zaraził miłością do kawy. I który już wtedy wydał mu się wyjątkowy. Opowiada historię Jana Sobieskiego. Podróżując później po Europie dochodziły do niego (Afira) różne informacje z Polski. Jednak z samym Sobieskim spotkał się dopiero, gdy ten jest już królem podczas Odsieczy Wiedeńskiej. Afir jest jednym z kuców handlującym w obozie wojsk tureckich. Dziwi się niemrawości swoich rodaków, którzy lekceważą talent przywódczy i wojenny „lwa z Lechistanu”. Staje przed Sobieskim po bitwie, po przegranej wojsk osmańskich, gdy król dzieli majątek turecki. Składa mu pokłon i oddaje wszystko to co posiada, w tym kilkanaście worków kawy. W późniejszym czasie jeszcze kilka razy spotyka się z Sobieskim, dostarczając mu najlepszej klasy ziarna kawy.

W trakcie widowiska realne parzenie kawy na oczach widzów zamienia się w ciekawą animację wielowymiarową, przy użyciu symboli takich jak para wodna, ziarno, filiżanka, czajnik (już wirtualnych) opowiadamy w skrócie historię Jana Sobieskiego od narodzin do zwycięstwa pod Chocimiem. Projekcie multimedialne będą wyświetlane na rożnych elementach scenografii, np. na skrzyni, na szafie, na manekinie lub na przedmiotach przestrzennych, które dzięki temu będą zyskiwać nowe znaczenie. Szafa stanie się Pałacem Wilanowskim, do którego docierają listy od Jana do Marysieńki.

Dioramę będzie można obejrzeć w horynieckim Parku Zdrojowym w najbliższą sobotę i niedzielę o pełnych godzinach od 15.00 do 19.00.

A oto przedsmak wydarzenia…