IV liga siatkówki: Pierwsza porażka Czarnych, przełamanie AS Procadii

1

Czwartoligowi siatkarze SSPS PBS Czarnych Oleszyce odnieśli w niedzielę pierwszą porażkę w obecnym sezonie. W Radymnie górą była tamtejsza ekipa TKS Żagiel, która po tie-breaku odniosła piąte zwycięstwo z rzędu. Przełamali się natomiast zawodnicy AS Procadii Lubaczów, którzy po trzech porażkach z rzędu, tym razem odnieśli wyjazdowe zwycięstwo i w meczu z Gromem Rozbórz Długim zainkasowali komplet punktów.

Piąte zwycięstwo z rzędu odnieśli zawodnicy TKS Żagla Radymno, pokonując u siebie lidera grupy SSPS PBS Czarnych Oleszyce. Przerwało to zarazem świetną passę zespołu z Oleszyc, który jak dotąd nie przegrał żadnego z meczów.

fot. facebook.com/zagiel.radymno
fot. facebook.com/zagiel.radymno

Pierwsza partia spotkania była bardzo wyrównana. Obie drużyny szły niemalże punkt za punkt, pokazując bardzo wysoki poziom swoich umiejętności. Świetna zagrywka oraz dobra gra na siatce pozwoliły wysunąć się na prowadzenie gospodarzom i to oni zwyciężyli wynikiem 25:23. Od początku drugiego seta przewaga Żagla była widoczna niemal w każdym elemencie gry. Kluczowa była tu jednak zagrywka, która dała się we znaki przyjezdnym. Trzecia partia to gra przy dwu i trzypunktowej przewadze zespołu z Oleszyc, co spokojnie pozwoliło im doprowadzić grę do końca (23:25). Czwarty set od samego początku układał się na korzyść gości. Tie-break był setem budzącym u wszystkich niewątpliwie wielkie emocje. Początek partii okazał się lepszy dla zawodników drużyny przyjezdnej. Kiedy mogłoby się już wydawać, że Czarni wyszli na znaczące prowadzenie (7:11), na zagrywkę wszedł Piotr Fil odrabiając straty. Po nim z kolei na polu zagrywki pojawił się Rafał Wilk, który ponownie wyciągną drużynę na prowadzenie. Mimo nerwowej końcówki to właśnie Żagiel wyszedł zwycięsko z tego pojedynku. (Na podstawie informacji ze strony zagiel.tk).

TKS Żagiel Radymno – SSPS PBS Czarni Oleszyce 3-2 (25:23, 25:13, 23:25, 21:25, 16:14)
Żagiel: P. Janicki (C), M. Ziemba, M. Smelik, M. Witko, P. Fil, R. Wilk, Ł. Jurczyński (L) oraz S. Pękosz, P. Chomik.
Czarni: M. Gontarz (C), K. Pytel, G. Kasprzyk, M. Nieckarz, Ł. Mazur, T. Sałek, M. Czereba (L), K. Maksymowicz (L) oraz T. Dworak, M. Harasymowicz, D. Pytel, J. Wnęk.

Złą passę przerwali natomiast zawodnicy AS Procadii Lubaczów, którzy w ostatnich trzech spotkaniach nie zdobywali punktów.

fot. facebook.com/asprocadialubaczow
fot. facebook.com/asprocadialubaczow

Tym razem w niedzielnym meczu rozegranym w Kańczudze, podopieczni Tomasz Kidy stanęli na wysokości zadania i w czterech setach pokonali niżej notowany zespół Grom Rozbórz Długi. Goście bardzo dobrze weszli w ten mecz wygrywając inauguracyjną partię z czteropunktową przewagą. W drugiej odsłonie sytuacja jednak całkowicie się odmieniła i to gospodarze byli górą, wygrywając ze sporą przewagą. Porażka nie wybiła jednak z rytmu drużyny gości, która w kolejnych dwóch setach okazała się lepsze. Decydującym okazał się set trzeci, który zawodnicy AS Procadii rozstrzygnęli na własną korzyść uzyskując 30 punktów.

KS Grom Rozbórz Długi – AS Procadia Lubaczów 1:3 (21:25, 25:14, 28:30, 20:25)

tab14_a
Tabela za pwzps.p9.pl

W najbliższy weekend ekipa z Oleszyc podejmuje Grom Rozbórz Długi, a lubaczowianie Sokół Sieniawa.


Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!
Śledź profil Redakcja Elubaczow na Facebooku.

1 komentarz

zostaw odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here