Od wyborów do Parlamentu Europejskiego minęło już nieco czasu, a w wielu miejscach można dostrzec jak kandydaci spoglądają na przechodniów z plakatów lub dużych powierzchni reklamowych. Kto zatem odpowiada za ich posprzątanie i jakie mogą być konsekwencje w razie niewywiązania się z obowiązków?
Zgodnie z ordynacją wyborczą usunięcie plakatów i materiałów wyborczych leży w gestii poszczególnych komitetów wyborczych. Mają oni na to 30 dni, licząc od dnia wyborów. O ile jednak odpowiedni komitet nie wywiąże się z nałożonych nań zobowiązań, decyzję o usunięciu plakatów/bilboardów ma obowiązek podjąć wójt bądź burmistrz, obciążając kosztami sprzątania pełnomocnika komitetu wyborczego. Cała procedura odbywa się w ramach postępowania administracyjnego. Postępowanie takie nie jest jedyną niedogodnością, na które zobowiązany jest pełnomocnik wyborczy w przypadku niewywiązania się z obowiązków. Nieusunięcie materiałów wyborczych w wyznaczonym terminie stanowi bowiem wykroczenie karane grzywną w wysokości od 20 do 5000 zł.
elubaczow.com, kaj
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!
Śledź profil Redakcja Elubaczow na Facebooku.
PROPONUJE ABY POSPRZĄTAŁA PLATFORMA BO WYGRAŁA WYBORY
KTO WYGRYWA TEN SPRZĄTA!
jak PO posprząta to się nie PO-zbieramy
Niech zostana, to znak ze politycy sa z nami przez caly czas…oczywiscie juz nie fizycznie, bo przeciez jestesmy po wyborach i na prozno bedzie ich tu szukac w najblizszych miesiacach, ale przynajmniej sa na plakacie i my wiemy patrzac na nich, ze mozemy zawsze na nich liczyc….ahhh az sie wsruszylem.
U nas wygrał PiS, więc idąc tym tokiem myślenia – niech oni posprzątają. A tak poważnie – niech każdy posprząta po sobie.
co za zacofany rejon kraju ….. zresztą jak całe podkarpacie ….. niech moher będzie z wami