Napad na bank w Wielkich Oczach

42
fot. elubaczow.com
fot. elubaczow.com, arch.

W piątek (14.03) przed południem doszło do napadu na bank w Wielkich Oczach. Zamaskowany mężczyzna, grożąc bronią palną zażądał wydania pieniędzy. Gdy spotkał się z odmową oddał strzał raniąc jednego z pracowników banku.

Według wstępnych ustaleń policjantów z Lubaczowa, około godziny 11.30 do banku w Wielkich Oczach wszedł mężczyzna z maską na twarzy. Od pracowników zażądał pieniędzy, groził śmiercią trzymając w ręku pistolet. Doszło do szamotaniny z pracownikami placówki. Wówczas napastnik postrzelił zatrudnionego w banku mężczyznę w ramię. Próbował uciekać drzwiami, ale te zostały zablokowane. Otworzył okno, wyskoczył na zewnątrz i rzucił się do ucieczki. 

Pod bankiem był już wezwany na miejsce policjant z Rewiru Dzielnicowych w Wielkich Oczach, który został zaalarmowany przez dyżurnego lubaczowskiej komendy o napadzie. Ruszył w pościg i zatrzymał napastnika. Podczas pościgu uciekinier kierował broń w stronę policjanta, w odpowiedzi funkcjonariusz zagroził, że będzie strzelał. Zatrzymany został obezwładniony. Policjanta wsparli świadkowie zdarzenia. Zatrzymany to 60-letni mężczyzna, mieszkaniec gminy Wielkie Oczy. Trafił już do policyjnego aresztu. Ranny pracownik banku przebywa w szpitalu. Jego życie nie jest zagrożone.

Policja i prokuratura prowadzą śledztwo w sprawie napadu z bronią w ręku, przestępstwo to zagrożone jest karą do 12 lat pozbawienia wolności.

elubaczow.com, KWP Rzeszów


Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!

42 komentarze

  1. i dobrze że go złapali, powinien dostać zarzuty za usiłowanie zabójstwa w związku z napadem oraz dodatkowo za nielegalne posiadanie broni.. i dla przykładu w naszym rejonie powinien dostać maksymalny wymiar kary. co to już się dzieje.. masakra…

  2. tego bydlaka już dawno trzeba było zamknąc,okradł lasy jak był leśniczym,strzelał do zony z dubeltówki jak miał,skończył sie las posada i kasa,lewe rączki do pracy to sie za lepszą gangsterkę wziął,wszedł tam po kase i chciał zabic ale mu sie nie udało,ma duże znajomości wiec pewnie niedługo wyjdzie.Też mogą zrobic z niego psychola jako niepoczytalny i tak pewnie będzie..

  3. @real, widzę że powtarzasz to samo co zwykle mam (nie)przyjemność czytać na prawicowych portalach. Fraza niemal kropka w kropkę przewija się bardzo często – „Ludzie nie mają za co rodziny utrzymać i w akcie desperacji(…)”. Jak już żyleta wspomniał powyżej, ten człowiek akurat miał pracę a że nie umiał jej docenić to chyba nie jest wina Państwa? Praca jest, tylko trzeba jej poszukać. Sama nie przyjdzie. Te piękne czasy już minęły bezpowrotnie.

  4. To wszystko prawie prawda. Policja zapomniała dodać, że policjant który przyjechał na miejsce Janusz. J. zostawił kluczyki w radiowozie i bandyta uciekając wskoczył do radiowozu i dzięki przypadkowemu cywilowi nie odjechał, bo mu to uniemożliwił. Tych policjantów to powinni przeszkolić. Znowu będą Wielkie Oczy śmiały się ze stróżów prawa przez następny rok.

  5. policjant na akcji nie wyjmuje kluczyków z auta nie ma wtedy czasu na pierdoły,ktos tu się nie zna.ciekawe skąd wziąl broń,ktoś mu ją sprzedał..ale kto????kto teraz dziewczyn będzie pilnował w korczowej w nowowybudowanym przybytku-niby hotelu,tam nowy zięciunio i jego córcia z UC pewnie też mają swoje udziały…-..taki półświatek przygraniczny.

zostaw odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here