W piątkowy wieczór, 4 kwietnia, w Baszni Dolnej w gminie Lubaczów doszło do groźnej sytuacji z udziałem nietrzeźwego rowerzysty. Cyklista nie był w stanie zaponować nad swoim pojazdem i niemal doprowadził do kolicji z samochodem Straży Granicznej.
Do incydentu doszło około godziny 20:00. Funkcjonariusze Straży Granicznej patrolujący teren zauważyli jednoślad poruszający się w sposób zagrażający bezpieczeństwu — rowerzysta nie potrafił utrzymać prostego toru jazdy i o mało co nie doprowadził do kolizji z radiowozem. Mundurowi natychmiast zareagowali i wezwali na miejsce patrol Policji. Badanie alkomatem wykazało, że kierujący jednośladem był kompletnie pijany — miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
52-latek został przewieziony do izby wytrzeźwień. Wkrótce jego sprawą zajmie się sąd. Przypominamy, że za jazdę rowerem w stanie nietrzeźwości grozi kara grzywny, zakaz prowadzenia pojazdów, a w niektórych przypadkach także areszt.