We wtorek (19.11) świetlica w Rudzie Różanieckiej wypełniła się po brzegi za sprawą promocji książki „Hugo von Wattmann-Maelcamp-Beaulieu. Baron z Rudy Różanieckiej (1876–1946)”. Z mieszkańcami miejscowości i okolic spotkali się autorzy książki Justyna i Janusz Grechta.
Wydarzenie zgromadziło ponad 100 osób, w tym mieszkańców Rudy Różanieckiej, gminy Narol oraz licznych gości spoza regionu. Wieczór autorski okazał się wyjątkowym wydarzeniem kulturalnym, które wzbudziło ogromne zainteresowanie lokalnej społeczności. Wśród zaproszonych gości znaleźli się przedstawiciele władz lokalnych, w tym Zastępca Burmistrza Miasta i Gminy Narol Stanisław Woś, Przewodniczący Rady Miejskiej w Narolu Paweł Farion, a także Radny Mariusz Franus i Nadleśniczy Nadleśnictwa Narol Robert Stankiewicz. W wydarzeniu uczestniczyła również Radna Powiatu Lubaczowskiego i Dyrektor Zespołu Szkół w Rudzie Różanieckiej Dorota Wróbel, a także Proboszcz parafii ks. Waldemar Górski oraz lokalni przedsiębiorcy.
Podczas ponadgodzinnej prezentacji autorzy książki przedstawili fascynujący życiorys barona Hugo von Wattmanna – postaci, która wywarła znaczący wpływ na historię Rudy Różanieckiej i okolic. Wykład, wzbogacony o liczne ciekawostki i nieznane dotąd fakty, przyciągnął uwagę zgromadzonej publiczności, która nagrodziła autorów gromkimi brawami.
Zainteresowanie książką przekroczyło oczekiwania organizatorów – wszystkie dostępne egzemplarze zostały sprzedane podczas spotkania. Wiceburmistrz Stanisław Woś wręczył autorce Justynie Grechucie bukiet kwiatów oraz złożył podziękowania w imieniu całej gminy Narol za wkład w dokumentowanie lokalnej historii. Pani Dorota Wróbel również wyraziła uznanie dla autorów, podkreślając znaczenie tej publikacji dla mieszkańców regionu.
Po części oficjalnej autorzy spotkali się z uczestnikami wydarzenia, wypisując dedykacje w książkach. Była to doskonała okazja do osobistych rozmów z gośćmi i wymiany refleksji na temat historii regionu.
Dla osób, które nie miały okazji zakupić książki podczas premiery, autorzy zaplanowali kolejne spotkania: 22 listopada w Miejskiej Bibliotece Publicznej im. Władysława Broniewskiego w Lubaczowie oraz 13 grudnia w Miejsko-Gminnej Bibliotece Publicznej w Narolu.
Galeria zdjęć, fot. UMIG Narol.
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 15 tysięcy naszych obserwujących!
Jak to Niemiec przykuwa uwagę Polaków nawet po śmierci. Nawet płacą za to.
Bo to dobry Niemiec 🙂 „Czuł się Niemcem (Austriakiem), ale był lojalnym obywatelem II RP. Jego córki poślubiły Polaków, a w czasie II wojny światowej odmówiły podpisania volkslisty.”
Jak są niczyje pieniądze do wzięcia to już widzę proroczo jak pan C. z Horyńca odkrywa pradawną kopalnię gliny garncarskiej w okolicach Dziewięcierza nieznaną nawet w wiekach średnich a pan P. z Gorajca sprowadza sobie zaprzyjaźniony czambuł tatarski aby pomogli kozakom z wiadomego chutoru ubogacać kulturalnie powiat i gminę.
Całość oczywiście objęta miłościwym patronatem Muzeum Kresów w Lubaczowie, które to życzliwym okiem spogląda na rozwój społeczności lokalnych.I tylko zawierucha na granicy lub szybka odsiecz króla Jana Sobieskiego może nas uratować od tych teoretycznych cudowności .