Dzięki zaangażowaniu Stowarzyszenia Rozwoju Promocji i Aktywności „Przystanek Horyniec” oraz grupy wolontariuszy, teren cerkwiska w Dziewięcierzu ponownie odzyskuje dawny blask. Miejsce po dekadzie zaniedbania doczekało się poważnych prac porządkowych, które przywrócą jego piękno i historyczny charakter.

Ostatnie prace porządkowe na terenie cerkwiska były przeprowadzane w 2014 roku, jednak przez lata natura stopniowo zdominowała to miejsce. Stowarzyszenie „Przystanek Horyniec” postanowiło przywrócić cerkwisku dawny blask i zaangażowało do tego zadania grupę wolontariuszy. Wspólnie pracują, aby oczyścić teren i przygotować go na nowo do zwiedzania. Jak podkreślają organizatorzy, zostały jeszcze kilka dni pracy, aby całkowicie odmienić ten unikatowy zabytek na terenie Gminy Horyniec-Zdrój.

Dla wielu osób, które odwiedzały cerkwisko w Dziewięcierzu przed rozpoczęciem prac, miejsce to wydawało się zapomniane i zaniedbane. Teraz, dzięki pracy wolontariuszy, ma szansę ponownie zaskoczyć swoim pięknem. Organizatorzy zapraszają wszystkich do odwiedzenia cerkwiska tej jesieni, obiecując, że efekt prac będzie zdumiewający.

Działania Stowarzyszenia nie odbyłyby się bez wsparcia lokalnej społeczności. Szczególne podziękowania skierowane zostały do mieszkańców Moczar i Dziewięcierza, a zwłaszcza do Pań z Koła Gospodyń Wiejskich, które przygotowują dla wolontariuszy pyszne posiłki, wspierając ich siły podczas intensywnej pracy.

Projekt „Dziewięcierz z kamienia i gliny” jest realizowany dzięki dofinansowaniu ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach programu Narodowego Instytutu Dziedzictwa – „Wspólnie dla dziedzictwa”.

Galeria zdjęć, fot. Stowarzyszenie Przystanek Horyniec.


Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 15 tysięcy naszych obserwujących!

15 komentarze

  1. że okoliczni mieszkańcy, obywatele RP narodowości ukraińskiej jak to się określają sami nie mają ochoty posprzątać cmentarza swoich przodków. Podobnie z tymi potomkami co to mieszkają obecnie na Pomorzu i Mazurach co to pozakładali konta na FB ale figurują tam nie w j.polskim ale ukrainskim aby nikt ich nie rozpoznał w kraju. Mają czas aby tu przyjeżdżać, stękać jak to cudnie i kolorowo było i publikować zdjęcia ale wziąść się do porządków to czekają na innych.

  2. Patrząc na zdjęcia ma się wrażenie, ze frekwencja nie dopisała . W związku z tym pytanie zasadnicze: Czy ludzie nie chcą pracować za darmo na cudzych grobach, czy też zorientowali się że owo stowarzyszenie zajmuje się głównie dyrdymałami aby bez przerwy i jeszcze 1 dzień dłużej obracać różnymi funduszami ku chwale etc…..Nieroby i cwaniaki…..Nie wydając własnej forsy, robią sobie reklamę na przyszłość ….A ja wam mówię : Jechać na Ukrainę ….Uratujcie jakiś polski cmentarz jeżeli czujecie się Polakami…..

    • Komuś chyba przydałaby się maść na pewną część ciała. Zdobywają pieniądze, robią kawał dobrej roboty więc wypada bić brawo i trzymać kciuki za kolejne inicjatywy. Jak widać Tobie łatwiej siedzieć w domu i klepać w klawiaturę swoje żale niż zrobić coś pożytecznego.

  3. Widzę, że praca na rzecz swojej małej ojczyzny niektórych kłuje w oczy. Po pierwsze, cmentarz nie był sprzątany, a jedynie cerkwisko, które jest jednym z najpiękniejszych miejsc na Roztoczu. Po drugie leży w granicach Polski i jest polskim zabytkiem. To naprawdę baśniowe miejsce. Nikt nikogo nie zmusza do odwiedzania i pracy. Jeśli to się komuś nie podoba, to lepiej niech nie zabiera głosu I nie sieje putinowskiego hejtu.

  4. Mój post został anihilowany.Niech żyje demokracja i swoboda dyskusji, ale tylko pomiędzy fajnopolakami .Likwidacja postu bez żadnej merytorycznej polemiki świadczy o tym że wlazłem TAM GDZIE NIE NALEZY, ale tym postępkiem przyznano mi rację.
    Owo stowarzyszenie jest jak widać chronione przez siły ,o których trudno jest rozmyślać w kategoriach sympatycznych i prawdopodobnie stanowi filie tego drugiego w Gorajcu.Należy wypowiadać się TYLKO POZYTYWNIE.Jeszcze raz gorąco polecam wszystkim pamięć o Polakach pochowanych po drugiej stronie dzisiejszej granicy.FORTUNA KOŁEM SIĘ TOCZY….

  5. obiekt jest zabytkiem chronionym przez polskie prawo, musi być porządkowany i państwo daje na to fundusze. Nie cieszysz się ze coś tu spływa? Jesteś jak hiena pisowska, jak z powodzią, byle by było teraz jak najgorzej, by my do władzy wrócili 😉 Intencje zdradzają zamiary.

zostaw odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here