Grupa młodzieży z Horyńca-Zdroju po siedmiu miesiącach ciężkiej pracy zaprezentowała swoją własną grę planszową. Finał projektu odbył się w Gminnej Bibliotece Publicznej w Horyńcu-Zdroju.

Projekt realizowało Stowarzyszenie Przystanek Horyniec w ramach Programu Równać Szanse. Tajemnice Zaginionych Artefaktów to kooperacyjna gra przygodowa która garściami zaczerpnęła z lokalnych legend i podań. Projekt rozpoczął się w styczniu od spotkań z grami planszowymi. Kiedy uczestnicy poznali kilka gier rozpoczęli poszukiwania tematów. W tym celu wybrali się na wycieczkę po okolicy oraz zaprosili na spotkanie regionalistę. Zanim rozpoczęli pracę nad grą wyjechali również na Targi Gier Planszowych Book Games do hali Expo do Krakowa.

Ostatnie miesiące były niezwykle intensywne. Trzeba było wybrać, przerobić i dopasować do potrzeb gry fabułę. Wymyślić mechanikę, dobrać bohaterów, ustalić ich właściwości, system poruszania, walki. Do tego doszli przeciwnicy, mapy misji oraz cele. Korzystając z zakupionej w ramach projektu drukarki 3d powstało ponad 80 figurek i elementów mapy. Całość na dużej mapie na której Mistrz Gry ustawia wszystko co potrzebne do rozegrania jednej z czterech misji.

Co jest jednak osią fabuły?

Lekko rozszerzona legenda o Diabelskim Kamieniu. Legenda głosi, że diabeł wykuł w pobliskich kamieniołomach Diabelski Kamień, którym chciał zniszczyć klasztor na wzgórzu Monasterz. Chciał przywrócić na wzgórzu sabaty czarownic. Co sprawiło, że kamień znaleziono niedaleko klasztoru a po diable ślad zaginął? Czy były to pierwsze promienie słońca? Zmęczenie? Tego nikt nie wie, ale zdając sobie sprawę z zagrożenia i tego, że zło wróci by dokończyć swój plan mnisi z klasztoru podzielili Diabelski Kamień na trzy części i skrzętnie ukryli. Dzisiaj Eldor – jeden ze strażników artefaktu, jako jedyny ocalały z ataku na Pałac Ponińskich prosi o pomoc grupę bohaterów, aby powstrzymali siły zła. Nikczemne armie ciemności pustoszą okolice Horyńca wściekle szukają artefaktów – strzaskanego na trzy części Diabelskiego Kamienia. Mając jego elementy złowrogi Leviathan jest w stanie odtworzyć potęgę zła, która będzie w stanie zniszczyć klasztor na wzgórzu Monasterz. Tylko grupa naszych dzielnych bohaterów jest w stanie powstrzymać zagładę. Przedzierają się przez hordy potępionych próbując odzyskać Artefakty. Odwiedzają kapliczkę w Nowinach Horynieckich czy cerkiew w Dziewięcierzu-Moczarach. Po drodze spotykają Morganę, potężną czarownicę oraz króla szkieletów Skulldara. W ostatecznej misji muszą wejść w mroki Diabelskiej Jaskini, zwanej Jaskinią Prałasanta. Tam czyha na nich potężny Leviathan przygotowujący się do połączenia Artefaktów. Czasu jest mało, ale nasi bohaterowie to nie zwykli żołdacy a zaprawieni w bitwach poszukiwacze przygód. To od Was drodzy gracze, od tego jak dobrą drużynę stworzycie, będzie zależał sukces naszych przygód.

Projekt był wielką przygodą dla jego uczestników. Nie chodziło tylko o stworzenie gry planszowej. Młodzież sama musiała do wszystkiego dojść. Ja służyłem im tylko jako mentor i pomoc w krytycznych sytuacjach. Dzięki projektowi wzmocnili swoje społeczne i emocjonalne kompetencje. Młodzież poznała swoje możliwości i pomogło im to uwierzyć siebie. Podejmowali decyzje i brali za nie odpowiedzialność. Mogli lepiej poznać i zrozumieć społeczność, w której żyją, oraz nawiązywać relacje i współpracę zarówno z rówieśnikami, jak i dorosłymi. Spotkaliśmy się między innymi z innymi grupami realizującymi projekt Równać Szanse z Bełżca i Suśca. Jestem niezmiernie dumny grupy projektowej, mamy wspaniałą młodzież z którą warto realizować takie ciekawe projekty – podsumowuje Krystian Kłysewicz ze stowarzyszenia Przystanek Horyniec.

Stowarzyszenie Przystanek Horyniec projekt pt.: „Tajemnice zaginionych artefaktów” realizuje w ramach konkursu „Małe granty” w Program Równać Szanse Polsko – Amerykańskiej Fundacji Wolności realizowanym przez ” Fundacja Civis Polonus.

Galeria zdjęć.


Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 15 tysięcy naszych obserwujących!

zostaw odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here