Lubaczowscy policjanci zatrzymali rowerzystę, który w swoim organizmie miał prawie 3 promile alkoholu. Mężczyzna leżał na drodze stanowiąc zagrożenia nie tylko dla siebie, ale także innych uczestników ruchu.
W niedzielę (28.07) około godz. 15, lubaczowscy policjanci zostali otrzymali zgłoszenie o rowerzyście, który leży na jednej z ulic w Cieszanowie. Z ustaleń mundurowych jednoznacznie wynikało, że mężczyzna sam się przewrócił. Badanie stanu trzeźwości 66-latka wykazało prawie 3 promile alkoholu w organizmie. Kierowca jednośladu za popełnione wykroczenie został ukarany mandatem w wysokości 2 500 złotych. Mężczyzna trafił do izby wytrzeźwień.
Policjanci przypominają, że poruszając się rowerem, należymy do grupy niechronionych uczestników ruchu drogowego. Aby bezpiecznie dojechać jednośladem do celu, należy pamiętać o podstawowych zasadach bezpieczeństwa podczas korzystania z dróg oraz ścieżek rowerowych. Rowerzysta, podobnie jak każdy inny uczestnik ruchu drogowego, ma prawo czuć się bezpiecznie, jednak sam również ma obowiązek przestrzegania przepisów.
Pijani rowerzyści w konfrontacji z poruszającymi się prawidłowo uczestnikami ruchu drogowego, mogą być przyczyną tragicznych w skutkach wypadków. Nietrzeźwy kierujący są poważnym zagrożeniem, nie tylko dla siebie, ale też dla innych użytkowników dróg – czytamy w komunikacie Komendy Powiatowej Policji w Lubaczowie.
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 15 tysięcy naszych obserwujących!
Za co te 2,5 koła? Widzieli że jechał tym rowerem? Może prowadził i się wywrócił. Jak gość to przyjął to chyba brak mu 5 klepki…
Za co te 2,5 koła? Widzieli że jechał tym rowerem? Może prowadził i się wywrócił. Jak gość to przyjął to chyba brak mu 5 klepki…
pijany i nieświadom to przyjął. Trzeźwemu nie wmówić by przyjął bo jest świadom.