Około tony śniętych ryb zebrano już ze zbiornika wodnego w Starym Lublińcu. Powodem padnięcia ryb jest brak tlenu w wodzie, tzw. przyducha – informuje Polskie Radio Rzeszów.
O tym, że na zalewie w Starym Lublińcu pojawiła się ogromna ilość śniętych ryb pisaliśmy jako pierwsi już w czwartek (04.07). Dzień później rozpoczęto akcję ich utylizacji. Zebrano około jednej tony ryb. W akcji zaangażowanych było w sumie około 40 osób – m.in. strażacy zawodowi i ochotnicy oraz członkowie PZW. Akcję koordynują Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Rzeszowie oraz Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Rzeszowie. Na miejscu są też wszystkie służby, w tym inspekcja weterynaryjna oraz przedstawiciele lokalnego samorządu, w tym burmistrz Cieszanowa Zdzisław Zadworny.
O podjęciu szybkich działań poinformowała wojewoda podkarpacki Teresa Kubas-Hul.
W czwartek wieczorem dostarczono zarządcy zbiornika łódź płaskodenną oraz pompy do natleniania wody. W piątek wysłano kolejne łodzie z silnikami i wyposażeniem. Żołnierze, strażacy, policja oraz przedstawiciele różnych inspekcji koordynują działania na miejscu – czytamy na profilu Podkarpackiego Urzędu Wojewódzkiego.
– W porozumieniu z Ministrem Obrony Narodowej skierowaliśmy na miejsce żołnierzy. W sobotę rano nad zbiornikiem odbyła się także narada służb i inspekcji, które monitorują sytuację i koordynują działania. Uruchomiono pompy, które mają pomóc w natlenieniu wody. Śnięte ryby są odławiane i będą wywożone do utylizacji. Mam nadzieje, że uda się uratować jak najwięcej ryb. Sytuacja nie zagraża okolicznym mieszkańcom – mówi wojewoda.
Jak podkreślił dyrektor Polskiego Związku Wędkarskiego w Przemyślu Piotr Kubas, w weekend do akcji przyłączą się żołnierze WOT.
-Niestety ryby ciągle wypływają, więc sądzę, że nasz akcja potrwa cztery, może pięć dni – zaznaczył.
Dyrektor PZW tłumaczył, że powodem śnięcia ryb jest tzw. przyducha, czyli brak tlenu.
Jak wynika z komunikatu Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Rzeszowie, przeprowadzone były dwa pomiary natlenienia wody w tym zbiorniku. Pierwszy wskazał 2,1 mg O2/l, a drugi 1,8 mg O2/l, co pozwala potwierdzić wystąpienie przyduchy. -Woda o wystarczającym natlenieniu charakteryzuje się wartością ok. 6,5–10 mg O2/l, natomiast dla ryb nie powinna ona spadać poniżej 4 mg O2/l – można przeczytać w informacji RZGW.
Jak zaznaczył dyrektor Kubas, przyducha w zbiorniku jest spowodowana dużą eutrofizacją. To naturalny proces, który powoduje duży wzrost roślinności (glonów) w zbiorniku, co może skutkować wyczerpaniem się tlenu w wodzie.
-Taka sytuacja na tym zbiorniku już miała miejsce m.in. w 2021 r. Jedynym ratunkiem dla zbiornika jest jego odmulenie. Będziemy o tym rozmawiać z RZGW, kiedy zakończymy akcję zbierania śniętych ryb – powiedział dyrektor.
Poinformował, że związek użytkuje zbiornik w Starym Lublińcu od RZGW, co roku wypuszcza do niego ryby o wartości ok. 50 tys. zł. Zbiornik wodny „Stary Lubliniec” na rzece Wirowa ma ok. 40 ha.
Na zalewie w Starym Lublińcu z powodu przyduchy i śnięcia ryb do odwołania obowiązuje zakaz połowu ryb – informuje Miejskie Koło Hutnik w Lubaczowie.
elubaczow.com, Radio Rzeszów
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 15 tysięcy naszych obserwujących!
Dla lewicy i liberałów to wina PiS 🤣🤣🤣🤣
Nie ma z czego drwić. Dla Twoich ulubieńców swego czasu wszystko co złe to była wina Tuska. Jedni i drudzy tacy sami. Aż się przestaje chcieć chodzić na wybory. Bo co to za wybór między większym i mniejszym złem albo między dżumą a cholerą.
To na pewno,,RTĘĆ,, z Odry 🤣🤣🤣🤣 to prawdą jest
Teraz pło bedzie startować do bundesratu i bundestagu???
Czyli jak niesie się po sieci i w rozmowach wędkarzy z innych kół; ,,to wina miejscowego koła bo nie interesowała się co dzieje się na akwenie a tylko tym co kto złapał i na co,,
oddać zbiornik gminie bo zarządcy Hutnika nie dają rady
Ha ha… zrobili z tego problem… najechało się służb… brakuje amerykanów z nato… podziękowania, może i nagrody albo medale… a to ZWYKŁA przyducha. Straszą, badają tlen jak w szpitalu temperaturę ciała… tylko po co? Po co tyle środków i ludzi? Kto za to zapłaci? Zarządca wody winien pozbierać ryby i zając się zbiornikiem, bo za chwilę zarośnie… a tu raban na cały kraj. Oddelegowani z województwa, wojsko… śmieszni jesteście. Takich zbiorników jest o wiele więcej… więc nie róbcie publiki. Tak jest, jak ignoranci zabierają się za coś na czym się nie znają.
Sam jesteś jak przyducha
Trzeba po prostu w końcu ten zbiornik pogłębić !!! Tylko tyle i aż tyle…