Jak długo jeszcze Lubaczów będzie wstydzić się murawy Stadionu Miejskiego?

Sprawa fatalnego stanu murawy Stadionu Miejskiego w Lubaczowie powraca jak bumerang w okresie jesiennym i wiosennym. Ubiegłotygodniowe spotkanie ligowe i poprzedni przeniesiony mecz po raz kolejny pokazały w jakim stanie znajduje się miejski obiekt. Kibicie i sympatycy piłki nożnej liczą, że władze miejskie podejmą wreszcie jakieś działania.

W Lubaczowie w ostatnim czasie znów uwidocznił się problem, jakim jest brak odpowiedniego obiektu sportowego do treningów i rozgrywek ligowych w piłce nożnej na odpowiednim poziomie. Murawa stadionu przy ulicy Wyszyńskiego 125 po większych opadach deszczu jest na tyle grząska, że nie nadaje się do użytkowania.

Problem z odprowadzaniem nadmiaru wody z murawy w tym sezonie szczególnie był widoczny przed meczem, który miejski klub miał rozegrać końcem października z drugą drużyną Resovii Rzeszów. Ostatecznie spotkanie zostało przeniesione do Rzeszowa.

Nie ma co owijać w bawełnę, to jest skandal. Jak długo jeszcze Lubaczów będzie wstydzić się stadionu? Dziś już na szczeblu wojewódzkim, a w przyszłym roku kilku województw? – takie głosy było słychać wśród kibiców, którzy pojawili się w tym dniu na obiekcie.

Ze względu na fatalny stan murawy, walczący o fotel lidera IV ligi podkarpackiej, Miejski Klub Sportowy Pogoń-Sokół Lubaczów zmuszony jest od kilku tygodni przeprowadzać swoje treningi na wynajętych boiskach w powiecie rzeszowskim.

W związku z tym, że Miejski Klub Sportowy Pogoń-Sokół Lubaczów nie jest właścicielem, a jedynie najemcą Stadionu Miejskiego przy Wyszyńskiego 125, Zarząd Klubu od kilku lat apeluje do wynajmującego, czyli Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Lubaczowie, a także do władz miasta o podjęcie działań, które wpłyną na poprawę infrastruktury stadionowej.

Temat fatalnego stanu murawy jest doskonale znany władzom Lubaczowa, które od lat zapewniają, że szukają jego rozwiązania. W kwietniu ubiegłego roku o sprawę pytaliśmy zastępcę burmistrza. Janusz Waldemar Zubrzycki zapewniał, że urzędnicy próbują znaleźć możliwości finansowania takiej inwestycji. Niestety, do dziś się nie udało.

bm, elubaczow.com