W najbliższą niedzielę (30.04) odbędzie się uroczystość upamiętniająca 79. rocznicę pacyfikacji wsi Rudka. Wydarzenie to ma na celu przypomnienie o tragicznych wydarzeniach, które miały miejsce podczas II wojny światowej oraz uhonorowanie ofiar.
Pacyfikacja wsi Rudka była jednym z wielu okrutnych aktów, jakie miały miejsce w trakcie II wojny światowej. 19 kwietnia 1944 roku banda UPA Iwana Szpontaka dokonała napadu na polską wieś Rudka. W wyniku tragicznych wydarzeń zginęło 65 osób. To wydarzenie jest od lat ściśle związane z Gminą Cieszanów, która każdego roku organizuje obchody upamiętniające tamte tragiczne chwile.
W tym roku uroczystość rozpocznie się mszą świętą odprawioną w intencji pomordowanych mieszkańców w kościele w Nowym Bruśnie. W programie wydarzenia przewidziane są przemówienia, składanie kwiatów pod pomnikiem upamiętniającym ofiary pacyfikacji oraz występy artystyczne. Organizatorzy zapraszają wszystkich chętnych do udziału w uroczystości i oddania hołdu ofiarom.
Szczegóły programu znajdziecie na poniższym plakacie.
Czy pamiętasz Panie Boże
Nad Wołyniem łunę krwawą
I ten krzyk z płonącej chaty
Mordowanych przez sąsiadów.
Chyba byłeś w tamtej porze
Gdzieś po innej stronie świata,
Bo byś pewnie się zasmucił i przystanął i zapłakał…
Czy słyszałeś modłę Panie,
Oczy ojca czy pamiętasz,
Gdy hańbili córkę jego
Banderowcy jak zwierzęta…
On na drzwiach ukrzyżowany
Błagał „Zmiłuj się nad nami!”
Zlitowali się oprawcy
Skłuli oczy bagnetami…
Czy widziałeś Ojcze Święty
Patrząc z góry przez firmament
Dzieci śliczne jak aniołki
Na sztachety powbijane…
Kto je teraz poprowadzi
Na spotkanie z Tobą Boże,
One przecież takie małe
Zbłądzą same w tych przestworzach…
Czy spamiętasz Panie Świata,
Męczenników tych z Wołynia,
Umierali z myślą o Tej,
która nigdy nie zaginie.
Polska o nich zapomniała,
rozpłynęła się w oddali,
Czasem drżąca ręka starca
świeczkę jeszcze tu zapali.
Porastają chwastem zgliszcza,
groby toną w bujnej trawie,
Jutro już nie będzie komu
świeczki za Nich tu postawić.
AMEN!!!!!!!!!
Dlatego ukraińcy powinni dorosnąć do dyplomacji, Przeprosić Polaków i pomodlić się na wspólnej mszy, wtedy mogą liczyć na nasze miłosierdzie.
kiedyś pisałeś haniebnie o Ukrainie powtarzając dalej to stereotypowe podejście do Ukrainy, że im tego co zrobili w latach 1944-1947. Teraz piszesz, że pomodlą się z nami i po sprawie. Sprawa stosunków polsko-ukrainslich w latach 40-tych musi zostać merytorycznie rozwiązana i wszelkie rzeczy muszą być wyjaśnione bo zmieni się narracja w Polsce by znów atakować Ukrainę i znów będzie wypominane jej co kiedyś było. Jeżeli Ukraińcy załatwią sobie naszą przychylność to co mają powiedzieć Nemicy, którzy nie raz czynili takie rzeczy, że przepraszali za wojnę. I PiS chce od nich reparacji. Tamci tak a inni nie. To jest właśnie ta hipokryzja, którą powielasz i dlatego każdy ma Cię gdzieś.
a Niemcy to co? łaskę robią? Warszawa sama się rozwalila?
Łaski nie robią. Ale Polak2010 sam sobie w stopę strzela atym co pisze. Rozumiem, że można być wierzącym, ale modlitwą wszystkiego nie załatwisz.