Mieszkańcy, którzy na co dzień korzystają z ulicy Szopena w Lubaczowie tracą cierpliwość. Rozpoczęty we wrześniu ubiegłego roku remont drogi uprzykrza im życie. Od kilku miesięcy na dziurach niszczą swoje samochody. Są również oburzeni, że prace remontowe postępują bardzo powoli, a wykonawca nie dba o stan drogi pozostawionej do przejazdu.
Mija właśnie ósmy miesiąc od rozpoczęcia przebudowy ul. Szopena w Lubaczowie. Szczególnie zima i wiosna daje się we znaki okolicznym mieszkańcom i kierowcom, a także przedsiębiorcom, którzy narzekają na sposób prowadzenia prac i stan jezdni pozostawionej do przejazdu.
Ona jest cała rozkopana w dołach – skarżą się mieszkańcy i proszą o interwencję.
Ich zdaniem wykonawca, który odpowiada za remont, niedostatecznie zabezpiecza pas jezdni, który został pozostawiony do przejazdu.
– Przez to mamy uszkodzone samochody, a ludzie po opadach śniegu i deszczu brodzą w błocie – słyszmy od jednego z mieszkańców ulicy Przemysłowej.
W związku z licznymi skargami mieszkańców, temat ten był również poruszany przez radnych na jednej z ostatnich sesji. Wtedy włodarze zapewniali, że będą apelować do wykonawcy o poprawę warunków na drodze, ale jak widać bez skutku.
Wykonawcą prac jest konsorcjum firm PBI Infrastruktura S. A i PBI WMB Sp. z o. o.
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!
Dzisiaj ledwo wyjechałem spod sklepu „Sezam”. Nie niszczcie małych sklepów!!! Wysypcie chociaż kamień, cokolwiek!!! Tam naprawdę idzie ugrzęznąć!!!
Moim zdaniem remont idzie całkiem sprawnie. Na pochwałę zasługuje szczególnie kładzenie chodnika przy -10 (już się fajnie zapadł w jednym miejscu) i następnie jak przyszła wiosna miesiąc przerwy w pracach.Drogi alternatywne także w bardzo dobrym stanie. A już sam projekt drogi to skarb ( dzięki Bogu brak ścieżki rowerowej i genialny parking obok bloku) . Chapeau bas .
Ta droga i ten remont to jeden wielki burdel!
Dobrze że mieszkańcom osiedla na Szopena nie przeszkadzało jak rozjeżdżali drogę za blokiem by się dostać pod tunel, teraz droga po okresie zimowym jest całkowicie nie przejezdna, pomijając fakt że za tą drogę płacą ludzie którzy mają tam swoje działki i teraz nawet nie mają jak dojechać do własnej działki.
Z ciekawości tak ze dwa tygodnie temu się wybrałem tą drogą choć do punktu docelowego mogłem pojechać inną lepszą. Ale myślę zobaczę co tam zrobili. A tam burdel jak cholera. Droga wygląda jak po bombardowaniu a w jednym miejscu to dołem a mam niższe auto szurałem po jezdni i bałem się czy coś nie zepsułem. Rozpoczęli pracę praktycznie w zimie. Prace idą bardzo powoli a bardzo dużo ludzi mieszka przy tej ulicy. Mieszkańcy czy firmy tam co działają mają duży problem. Padł tutaj przykład sklepu ..Sezam”. I na pewno spadły przez to tam obroty bo ludzie pojadą gdzie indziej gdzie lepszy jest dojazd. Tam już po zimie powinno się coś się dziać lub chociaż powinien zostać sprawdzony jej stan czy jest przejezdna w takim stopniu, że ludzie nie będą bać się o swoje samochody. A tutaj tylko wstawiono światła i myślano, że wystarczy. Nie tak się robi drogi.
To jest katastrofa!! Zero profesjonalizmu ze strony firmy PBI !! Pracownicy blokują drogi bez informowania mieszkańców!! Polna droga wygląda lepiej niż ten odcinek przez który trzeba przejechać!! Wszędzie rozkopane i nic nie skończone! Porażka nie chciałbym tej firmy za darmo!!
drodzy mieszkańcy, a co na to wasz radny? 😉
wybory idą – tak tylko przypominam
Bo jeden robi jak się patrzy a drugi patrzy jak się robi. Byle dniowka zleciala
Aura ostatnich miesięcy nie sprzyja budowie dróg w wielu rejonach Lubaczowa, są bardzo duże opady deszczu.
Na niektóre przedsięwzięcia trzeba poprostu czasu, myślę że będzie ładna pogoda i budowlańcy uporają się z tą drogą raz dwa. Wierzę, że dla mieszkańców jest to uciążliwe ale lepiej niech budowlańcy zrobią to dobrze niż szybko i byle jak.
Troszeczkę w nas jest syndrom nadmiernego narzekania a niektórzy działacze skrzętnie to wykorzystują i podsycają jedynie konflikt a nie o to tu chodzi.
Dobre żarty się z rana Pana trzymają.
Wy serio myślicie, że tam jest tylko sam remont drogi i raz dwa i tyle? Z tego co się orientuje, bo również tą nieszczęsną drogą codziennie przejeżdżam kopane są kanalizację (burzowa oraz sanitarna) pod drogą na głębokości około 2.5m plus utwardzenie tej nawierzchni. Co nie zmienia faktu, że główny wykonawca powinien zadbać o ten nieszczęsny „bajpas”…
Ale szanowni państwo pomyślcie tak optymistycznie, to dobrze, że wymieniają wszystkie ważne instalacje, zrobią drogę i chodniki i będzie ładnie i funkcjonalnie.
Tak sobie przypomniałem, że jak byłem młodszy to remontowali u mnie drogę i trwało do dobre parę lat bo pierwszym razem zrobiono źle i trzeba było poprawiać że dwa razy.
Więc to zapewne u Ciebie kładli asfalt wprost na trylinkę, jak kiedyś, jeżeli dobrze pamiętam, pisałeś przy okazji remontu ulicy Konopnickiej, który też dość długo trwał 🙂 Nic o tej paskudnej polityce, ani od Ciebie, ani od drugiego stałego komentatora. Jak znam życie to niestety tylko do wtorku. Czy tak nie mogłoby być zawsze? Wesołych Świąt wszystkim komentatorom i czytelnikom!
Tak Ośle. Jak polakowi2010 odpowiem dopiero po świętach. Święta są od świętowania. wszystkiego dobrego na święta i udanego świętowania 🙂
czy ktoś się zastanowił nad tym co było zbudowane przez dziesięciolecia? wszelkie uzbrojenia itp? odpowiedzcie jak to jest możliwe przerobić to wszystko na nowe w kilka miesięcy? może niech się wypowie ktoś z budownictwa?
Dowbor w 3 dni robi taki remont. I jeszcze funduje wakacje.
Mi osobiście się remont podoba, prace trwają co prawda już od jesieni ale widać postępy. Cieszę się, że jeszcze kilkanaście miesięcy i będziemy śmigać po nowiutkiej drodze. Ja akurat mieszkam w Oleszycach i na ulicy Szopena byłem jeszcze w lecie ale naprawdę jestem zadowolony.
Tempo niemal takie, jak remontu ul. Konopnickiej. Lubaczowskie standardy.
Odpowiadam polak2010 tak jak mówiłem. Tutaj nie chodzi o samo robienie drogi. Tu chodzi o to, że ta droga jest nieprzejezdna i mieszkańcy muszą ryzykować awarię auta jadąc do domu czy do pracy. Do tego wybrali sobie termin jedn z gorszych. Praktycznie jesień i to akurat na zimę wyszło to co było w takim newralgicznym momencie, że droga rozgrzebana i nie nadaje się do niczego. Nawet do jazdy. Po raz kolejny pokazujesz, że ważniejszy jest dla Cibie PiS niż los obywatela i jak w tym przypadku mieszkańców i przedsiębiorców z ulicy Szopena.
Kolejny popis dyżurnego grafomana. Nie podlizuj się mieszkańcom, nie rób z siebie obrońcy uciśnionych, bo jesteś niewiarygodny. Epatujesz chorobliwą nienawiścią do PiSu i każdy powód dobry, żeby coś głupiego napisać. Gdzie widzisz u Polaka jakąś wzmiankę o PiSie? To tylko w twojej chorej wyobraźni zaiskrzyło, bo się Polak śmiał odezwać.
Utrudnienia są i jeszcze pewnie będą przez jakiś czas. To nie jest zwykły remont nawierzchni tylko poważniejsza inwestycja, wymiana instalacji itd. Ale co to ciebie obchodzi, skoro znowu możesz się popisać durnotami? Nie pieprz, że ulica jest nieprzejezdna, bo da się jechać, choć uważać trzeba. Tak niestety wyglądają remonty ulic, na których zachowuje się możliwość ruchu samochodów, a nie zamyka. Zresztą co ja będę pouczać chorego, nie mam specjalizacji z psychiatrii.
W jednym się zgodzę. Jestem niewygodny. Jestem niewygodny dla takich obrońców PiS-u jak Ty. Kto odpowiada za drogę. To jest droga podległa z tego co wiem starostwu a na jej zrobienie kasę wyłożył powiat i gmina wiejska w Lubaczowie. Obie instytucje są pod władaniem PiS-u. Więc tempo prac i ich stan dotyczący m.in. zapewnienia przejezdności ul. Szopena jest zależne od nich bo to oni wybierali firmę, która ma robić tę drogę. polak2010 broni obecnej władzy powiatowej. Broni, więc lokalnego PiS-u. Jeśli dopiero dowiedziałeś się, ze PiS rządzi to już teraz wiesz 😉 Dla mnie droga przejezdna to taka którą przejedziesz bez problemu i bez martwienia się. że auto zepsuje sobie podwozie.. Jasne, że jest to większa inwestycja i nie tylko droga. Ale jest w jednym newralgicznym momencie taki uskok z pasa na pas i mieszkańcy ul. Szopena to potwierdzą, że samochody z niższym podwoziem szurają po drodze i inaczej się nie przejedzie. Na całe szczęście ja tam pojechałem tylko by zobaczyć jak wygląda ten remont i tylko raz. Ale Ci co mieszkają na ul. Szopena to nie tylko doczekają się remontu ulicy, ale i remontu aut. Pierwszy raz jadąc czy to jako pasażer czy to jako kierowca widziałem tak słabo zabezpieczoną dla samochodów. Tam normalnie jak jechałem z 3 tygodnie temu było jak na off-roadzie a ludzie u Nas w Lubaczowie w większości raczej terenówek nie mają. maniek znowu widzę leczysz swoje kompleksy próbując mnie atakować. Jest lepsza pogoda i słońca coraz więcej. Może zajmij się czymś pożytecznym a nie moralizowaniem i byciem ślepym na sianie propagandy.
Jesteś niewygodny? Hahaha, nie schlebiaj sobie. Jesteś tylko zakompleksionym maminsynkiem, któremu internet dał możliwość grafomańskich popisów. Twoje niekończące się wywody po prostu męczą innych. Popisz się czymś co sam dokonałeś w życiu, no może oprócz pozbycia się smoczka i pieluch.
Oj Maniuś. Sam to napisałeś że jestem niewygodny i Ciebie męczą ? Na konkurencyjnym portalu moje komentarze mają dobry odbiór co widać po pozytywnych ocenach. Nawet takich jak Ty jest za mało
bym miał przy nich koncowo minusowy wynik. W życiu osiągnąłem trochę. Jakbym przedstawił co to po pierwsze łatwo by było mnie namierzyć a po drugie nie zdziwiłbym się czy więcej nie od Ciebie b? Ja nie tracę czasu, nudzić się nie nudzę i robię dużo rzeczy i przebywam wśród ludzi dzięki posiadam trochę wiedzy z której korzystam a co irytuje takich jak Ty w każdym temacie coś tam wiem. A, że próbujesz z mnie umniejszyć to tylko świadczy nie o mojej a Twojej ,,małości”.
to nie tylko chodzi o ulice Szopena. kazdy remont ktory jest w mieście lub powiecie to się tak pierdziela ze az mozg staje. przecież ktos za to zaplacil =podatnicy, a oni się ruszaja jak muchy w smole. na zachodzie jest to nie do pomyślenia. jeden robi,dwoch obserwuje a trzech zbiera grzyby
W jednym się zgodzę. Jestem niewygodny. Jestem niewygodny dla takich obrońców PiS-u jak Ty. Kto odpowiada za drogę. To jest droga podległa z tego co wiem starostwu a na jej zrobienie kasę wyłożył powiat i gmina wiejska w Lubaczowie. Obie instytucje są pod władaniem PiS-u. Więc tempo prac i ich stan dotyczący m.in. zapewnienia przejezdności ul. Szopena jest zależne od nich bo to oni wybierali firmę, która ma robić tę drogę. polak2010 broni obecnej władzy powiatowej. Broni, więc lokalnego PiS-u. Jeśli dopiero dowiedziałeś się, ze PiS rządzi to już teraz wiesz 😉 Dla mnie droga przejezdna to taka którą przejedziesz bez problemu i bez martwienia się. że auto zepsuje sobie podwozie.. Jasne, że jest to większa inwestycja i nie tylko droga. Ale jest w jednym newralgicznym momencie taki uskok z pasa na pas i mieszkańcy ul. Szopena to potwierdzą, że samochody z niższym podwoziem szurają po drodze i inaczej się nie przejedzie. Na całe szczęście ja tam pojechałem tylko by zobaczyć jak wygląda ten remont i tylko raz. Ale Ci co mieszkają na ul. Szopena to nie tylko doczekają się remontu ulicy, ale i remontu aut. Pierwszy raz jadąc czy to jako pasażer czy to jako kierowca widziałem tak słabo zabezpieczoną dla samochodów. Tam normalnie jak jechałem z 3 tygodnie temu było jak na off-roadzie a ludzie u Nas w Lubaczowie w większości raczej terenówek nie mają. maniek znowu widzę leczysz swoje kompleksy próbując mnie atakować. Jest lepsza pogoda i słońca coraz więcej. Może zajmij się czymś pożytecznym a nie moralizowaniem i byciem ślepym na sianie propagandy.
Przepraszam za powtórkę. Nie było widać publikacji j wrzuciłem jeszcze raz i wzięło dwa razy 😉