11-letni Wojtuś potrzebuje specjalistycznych badań genetycznych by postawić właściwą diagnozę i prowadzić odpowiednie leczenie. Te niestety nie są refundowane, stąd pochodząca z Lubaczowa mama prosi o wsparcie.

Wojtuś to 11-letni chłopczyk, który jest pod opieką lekarzy z Centrum Diagnozy i Terapii Zaburzeń ze Spektrum Autyzmu, Ośrodka Środowiskowej Opieki Psychologicznej i Psychoterapeutycznej, Dziennego Ośrodka Rehabilitacji Dzieci. Ponadto pozostaje pod ciągłym nadzorem neurologa, endokrynologa, reumatologa, gastrologa, immunologa, kardiologa, psychiatry, neurologopedy, ortopedy, osteopaty, alergologa i genetyka. Gdy chłopczyk miał 3 latka wykryto u niego szereg chorób.

– Zdiagnozowano całościowe zaburzenia rozwojowe, ponadto synek jest w spektrum autyzmu atypowego. Ma też zaburzenie napięcia mięśniowego – zdiagnozowano mu wiotkość więzadłową i posturalną, podejrzenie zespołu PANDAS, zaburzenia krzepnięcia krwi (wrodzony niedobór czynnika krzepnięcia krwi), zespół Gillesa de la Touretta, OCD, zaburzenia hiperkinetyczne, przewlekłe zapalenie żołądka o etiologii Helicobacter, zakażenie Mycoplasmą, gronkowcem złocistym, alergię wziewną, torbiel Bakera w nóżce, stan po operacji wodniaka. W rezonansie mózgu wykryto torbiel szyszynki. Synek ma koślawość stóp, dysmorfię twarzy, niedosłuch centralny, obserwuje się zaburzenia integracji sensorycznej. Od roku wyniki żelaza i witaminy D3 u Wojtusia są znacznie poniżej normy, zaczął też mieć zaburzenia chodu, drętwienie rączek, brak czucia, bóle głowy, nudności, różnorodne zaburzenia ruchu z wykrzywianiem twarzy, wyrzutem ramion, szarpnięciami i epizodami zamyślenia, śpi niespokojnie – wylicza mama chłopca, która pochodzi z Lubaczowa, a obecnie mieszka w powiecie przeworskim.

Teraz, by leczenie Wojtusia przyniosło rezultaty niezbędne jest wykonanie specjalistycznych badań genetycznych – WES TRIO CITO. Chłopiec powinien wykonać je jak najszybciej. Czas działa na jego niekorzyść. Badania przeprowadzane są w Zakładzie Genetyki Medycznej w Warszawie. Niestety nie są refundowane. Ich koszt to 9250 zł. Rodzice chłopca nie są w stanie zebrać tak dużej sumy w krótkim czasie, dlatego na portalu zrzutka.pl (https://zrzutka.pl/v6bw8u) prowadzona jest zbiórka pieniędzy na leczenie chłopca.

– Utworzyliśmy tę zbiórkę po to, aby móc sfinansować to badanie oraz postawić prawidłową diagnozę, dzięki której zaczniemy się odpowiednio leczyć, bo na razie kręcimy się w kółko, choć czas leci. Potrzebne będą konsultacje specjalistyczne i badania dodatkowe – wyjaśniają rodzice Wojtusia.

PZ, elubaczow.com


Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!

2 komentarze

  1. Żeby nawet za diagnozę trzeba było płacić :/
    100 zł poszło
    Wyślijcie zrzutkę Pani poseł, niech zobaczy i może pomoże, zainteresuje się i zainterweniuje na szczeblu rządowym aby można było takie coś normalnie diagnozować.

  2. Pani poseł ( oseł) ma takie tematy daleko w poważaniu. Pani poseł pilnuje korytka i patrzy na kalendarzyk gdzie odbędzie sie następna imprwzka żeby mogła się najesć, napić i popierdo.. lić swoje mądrości przekazane przez swojego przełożonego. Którego i tak wszyscy mają w dupie. PRZYKRE, LECZ PRAWDZIWE

zostaw odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here