Fot. Diecezja zamojsko-lubaczowska

Biskup Zamojsko-Lubaczowski Marian Rojek udzielił dyspensy od obowiązku zachowania wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych w Narodowe Święto Niepodległości. Oznacza to, że w piątek, 11 listopada katolicy śmiało będą mogli zjeść schabowego, kaszankę, kiełbasę czy szynkę.

Praktycznie od początków chrześcijaństwa w Polsce piątek był przeżywany jako pamiątka zbawczej śmierci Jezusa na krzyżu. Dla katolików to dzień pokutny, w czasie którego wspominają mękę i śmierć Chrystusa. Wiernych obowiązuje wówczas wstrzemięźliwość od spożywania mięsa.

W najbliższy piątek obchodzić będziemy Narodowe Święto Niepodległości. Uroczysty charakter tego dnia sprzyja radosnemu przeżywaniu tego wydarzenia. Większość z nas zasiądzie do rodzinnego, świątecznego stołu. Biorąc m.in. to pod uwagę Konferencja Episkopatu Polski podjęła decyzję o udzieleniu dyspensy od obowiązku zachowania wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych. Na jej podstawie Biskup Marian Rojek zwolnił swoich diecezjan od tego postu.

Jak czytamy na stronie internetowej Diecezji Zamojsko-Lubaczowskiej, „dyspensa dotyczy wszystkich diecezjan i innych osób przebywających w tym dniu na terenie Diecezji Zamojsko-Lubaczowskiej”.

PZ, elubaczow.com


Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!
Śledź profil Redakcja Elubaczow na Facebooku.

7 komentarze

  1. Wierzący i piaktykujący nie je w piątek i tyle w temacie. Dyspensa dla zwykłego ludzi czy dla nich samych i polityków, żeby po obchodach mogli zjeść schabowego? Bo nie wypada posłom i innym oficjelom dać łazanek, pierogów czy gołąbków?

zostaw odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here