58 % uczniów z klas I-III nosi plecak, którego waga przekracza ciężar 10% masy ciała dziecka. To źle wpływa na zdrowie – przekonuje Główny Inspektora Sanitarny.
Trwa kampania „Problem wagi ciężkiej”. Akcja dotyczy profilaktyki wad postawy u dzieci i skierowana jest do uczniów, rodziców oraz nauczycieli. Działania mają zwrócić uwagę na zbyt ciężkie tornistry, ale również edukować w zakresie ich prawidłowego pakowania oraz noszenia. Według zaleceń Głównego Inspektoratu Sanitarnego waga szkolnego plecaka nie powinna przekraczać 10-15 % masy ciała dziecka. Tymczasem są one o wiele cięższe. Często znajdują się w nich zbędne rzeczy, takie jak pamiętniki czy zabawki.
Jak ciężkie są plecaki uczniów powiatu lubaczowskiego sprawdzają pracownicy Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Lubaczowie. Zważyli oni tornistry dzieci z klas I-IV m.in. z Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Wielkich Oczach i Zespołu Szkół i Placówek Oświatowych w Horyńcu-Zdroju. W czasie spotkań prowadzili rozmowy o tym, jak prawidłowo spakować tornistry i dlaczego wkładanie do nich zbędnych rzeczy może zaszkodzić kręgosłupom.
Jak podkreśla PSSE w Lubaczowie:
- – zbyt ciężki plecak może powodować niekorzystne, bolesne napięcia w mięśniach i stawach oraz bóle bioder i kolan,
- – noszenie nieodpowiedniego plecaka wymusza nieprawidłową postawę – pochylanie sylwetki do przodu, a także bóle w okolicach karku,
- – nadmierne obciążenie źle wpływa również na ramiona, które są nieprzystosowane do noszenia ciężarów.
pz, elubaczow.com
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 15 tysięcy naszych obserwujących!
W końcu wzięli się za coś pożyteczneo zamiast gnębić ludzi kwarantannami i bezsensownymi restrykcjami.