Blisko 3 promile alkoholu miał w organizmie kierujący audi, który nie zatrzymał się do kontroli w Narolu. Policyjny pościg skończy się dla 49-latka odpowiedzialnością przed sądem.
Do zdarzenia doszło w niedzielę (19.09) przed godz. 22 w Narolu. Wtedy to policyjny patrol zauważył kierującego audi, który nie zastosował się do znaku „STOP”. Policjanci postanowili zatrzymać go do kontroli drogowej. Mundurowi włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe, dając tym samym kierowcy znak do zatrzymania się. W tym momencie, mężczyzna gwałtownie przyspieszył i zaczął uciekać w kierunku województwa lubelskiego. W tym momencie rozpoczął się policyjny pościg za uciekinierem.
Podczas ucieczki, kierujący audi, popełnił szereg wykroczeń m.in. wielokrotnie przekroczył linię podwójną ciągłą oraz wyprzedził samochód ciężarowy na przejściu dla pieszych. W pewnym momencie stracił panowanie nad pojazdem i swoją ucieczkę zakończył na ogrodzeniu jednej z posesji – czytamy w komunikacie prasowym KPP w Lubaczowie.
Jak się okazało, za kierownicą audi siedział 49-letni mieszkaniec powiatu tomaszowskiego. Mężczyzna był kompletnie pijany, a potwierdziło to badanie stanu trzeźwości, które wykazało w jego organizmie blisko 3 promile. 49-latek stracił już prawo jazdy, a w najbliższym czasie za popełnione wykroczenia i przestępstwa będzie odpowiadał przed sądem.
elubaczow.com, KPP Lubaczów
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!
