Fot. festiwalkresow.pl

Członkowie Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich oraz współorganizatorzy zapraszają na obchody Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II Rzeczypospolitej Polskiej.

Uroczystości zainaugurowane zostaną w sobotę, 9 lipca w Państwowej Szkole Muzycznej. O godz. 18:00 wysłuchać będzie można piosenek lwowskich Mariana Hemara w wykonaniu Zespołu Chawira.

Dalsza część obchodów odbędzie się w poniedziałek, 11 lipca. To ten dzień oficjalnie uznawany jest za Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II Rzeczypospolitej Polskiej. W związku z tym o godz. 18:00 w Sanktuarium Matki Bożej Łaskawej w Lubaczowie odprawiona zostanie Msza Święta Kresowa. Po modlitwie złożone zostaną wiązanki kwiatów przed Tablicą Pamięci Kresowian, a o godz. 19:15 rozpocznie się Marsz Pamięci pod Pomnik Niepodległości w Lubaczowie.

PZ, elubaczow.com


Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!
Śledź profil Redakcja Elubaczow na Facebooku.

6 komentarze

  1. Co roku to samo. Nie ma nikogo kto by opowiedział jak to było jego oczami? Jeżeli już nikogo (wiem że są) żyjącego w powiecie nie ma to może coś oowiedziałby syn czy córka. Pokolenie młodych ludzi nie ma pojęcia o ludobójstwie na narodzie polskim. Mamy miejsko/powiatową bibliotekę, gminne ośrodki gdzie można by zaprosić kogoś na prelekcję. Gminnych włodarzy jak i Starosty to nie interesuje, poseł Pamuły też .

  2. KIbice ze Szczecina tzw. „Portowców” przygotowali na mecz baner z hasłem „Wołyń 1943. Pamiętamy!”. Nie trzeba było długo czekać, aż ten fakt zauważą Ukraińcy. W tamtejszych mediach tak to jest komentowane:

    „Na meczu w Polsce wywieszono 'ukraińską’ prowokację na korzyść Rosji” – pisze w tytule portal obozrevatel.com” i dodaje. „Ukraińscy kibice są zdumieni, dlaczego Polacy, którzy teraz tak wiele robią dla Ukraińców, organizują prowokacje, które trafiają w ręce rosyjskich propagandystów”

    • Mają rację te ukraińskie media, to woda na młyn dla rosyjskiej propagandy (tak na marginesie, mam nadzieję, że podobnie pisały o niedawnych wypowiedziach swojego ambasadora w Niemczech). Teraz temat Wołynia lepiej zostawić na lepsze czasy, może wtedy zostanie wszystko wyjaśnione, skoro taka przyjaźń teraz między naszymi krajami. Oczywiście jeżeli Ukraina będzie w pełni niezależnym państwem, bo ani w czasie wojny, ani z Ukrainą będącą częścią Rosji czy marionetkowym państwem takim jak Białoruś, nie będzie na to szans.

        • Tak jak napisałem w ostatnim zdaniu. Jeżeli Ukraina będzie wolna to może się w końcu przyznają do zbrodni i przeproszą, co umożliwi wybaczenie i pojednanie. Banderę pewnie będą czcić, bo to ich chyba największy bohater walki o wolność i niepodległość, niech sobie czczą, ważne żeby się odcięli od jego metod tej walki. Jeżeli Ukraina zostanie podbita, to będzie przeciwnie, tak jak teraz na Białorusi niszczone są nasze miejsca pamięci.

zostaw odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here