Jak sprawdzić historię pojazdu po VINie?

Sprawdzenie historii pojazdu po VINie jest coraz popularniejsze. To właśnie dzięki temu zabiegowi mamy szansę realnie poznać historię danego samochodu, nawet za darmo. To idealne wsparcie dla wszystkich osób, które zastanawiają się nad zakupem samochodu używanego.

Czym jest numer VIN?

Numer VIN (Vehicle Identification Number), znany również numerem nadwozia, to numer identyfikacyjny samochodów. Każdy samochód posiada numer VIN, jest on indywidualny i unikatowy. Oznacza to, że rozkodowując konkretny numer VIN, sprawdzamy informacje dotyczące konkretnego samochodu. Wyjątkiem są te pojazdy, u których numer VIN został przebity, czyli zmieniony w sposób nielegalny. Jeżeli taka sytuacja miała miejsce, nie należy decydować się na zakup takiego samochodu, gdyż często przebijanie numeru VIN związane jest z kradzieżami samochodów.

Po co właściwie sprawdzać VIN?

Sprawdzanie VINu i samej historii samochodu jest istotne, ponieważ to jeden z zabiegów, który pozwali poznać historię danego samochodu. W innym przypadku będzie to bardzo trudne. Można opierać się na swojej wiedzy, doświadczeniu, informacjach od sprzedającego czy na samych oględzinach stanu technicznego, lecz to właśnie VIN i jego rozkodowanie umożliwiają zdobycie pewnych informacji na temat samochodu.

Jeżeli samochód brał udział w wypadkach, jeżeli był kradziony, jeżeli bardzo często zmienia właścicieli (co może wskazywać na problemy z nim) – te wszystkie informacje można zdobyć, sprawdzając numer VIN samochodu.

Czy możliwe jest sprawdzenie VIN samochodu i jego historii za darmo?

Zdecydowanie tak. Istnieją strony, które takie usługi, przynajmniej w pewnej części, oferują zupełnie za darmo. Jedną z nich jest Historiaszkod.pl – portal, który po podaniu numeru VIN samochodu, informuje, czy samochód ten brał udział w wypadkach, kolizjach lub po prostu, czy ma na swoim koncie jakiekolwiek szkody. I to wszystko za darmo! Dodatkowo portal ten nie opiera się jedynie na danych z polskich baz danych, ale także z baz z terenów Unii Europejskiej, a także Stanów Zjednoczonych. Dzięki temu sprawdzanie numeru VIN ma sens również wtedy, gdy samochód został dopiero co do Polski sprowadzony.

Za co się płaci przy sprawdzaniu numeru VIN?

W niektórych przypadkach spłacimy nawet za informację, że samochód nie brał udziału w wypadkach – lecz takich portali lepiej unikać, jeżeli takie informacje można zdobyć zupełnie za darmo. W przypadku portalu Historiaszkod.pl płaci się za więcej informacji na temat danego samochodu, w tym główny nacisk położony jest na wypadki, kolizje i szkody. Jeżeli uzyskamy informację, że samochód brał udział w wypadkach, kolizjach lub ma na swoim koncie szkody, można dopłacić, by dowiedzieć się na ich temat więcej.

W zakres takiej płatnej usługi wchodzą informacje na temat zdarzeń drogowych (m.in. gdzie i kiedy miały miejsce), a także na temat samych szkód – ile szkody wynosiły, które elementy zostały uszkodzone. Czasem jest szansa na zobaczenie zdjęć pojazdów tuż po wypadku.

Identyfikacja problemów nie do zidentyfikowania

To właśnie numer VIN i poznawanie historii samochodu pozwala na zdobycie informacji, które trudno zdobyć w inny sposób. Istnieją bowiem problemy, które trudno poznać na pierwszy rzut oka. Jednym z nich są zalania. Jeżeli samochód zostanie dobrze przygotowany do sprzedaży, odnalezieniu błota w dziwnych miejscach czy stęchły zapach nie będą obecne. Samochód będzie prezentował się znakomicie, nie oznacza jednak, że za jakiś czas nie objawią się problemy z elektryką czy elektroniką, wywołane zalaniem.

Zalanie jest jednak realną szkodą, która czasem może wynosić nawet 100%. W takich jednak wypadkach informacja ta zostanie udokumentowana, i możliwe będzie jej rozpoznanie właśnie przez rozkodowanie numer VIN danego samochodu. W taki sposób łatwiej zidentyfikować problemy, których zdecydowanie nie widać na pierwszy rzut oka.

Co jest potrzebne do rozkodowania numeru VIN?

Czasem potrzebny jest sam numer VIN, jednak okazuje się, że nie zawsze jest to wszystko, czego się potrzebuje. W niektórych przypadkach konieczne będzie zdobycie daty pierwszej rejestracji samochodu, a także jego numerów rejestracyjnych. Numery rejestracyjne często pokazane są na zdjęciach pojazdu, VIN chętnie podany jest w ogłoszeniach, jednak obecność daty pierwszej rejestracji cały czas nie jest powszechna, dlatego o nią często trzeba dodatkowo dopytać sprzedającego.

Podawanie numeru VIN w ogłoszeniu – czy to standard?

Jeszcze nie jest to standard, jednak zdecydowanie jest to zachowanie coraz bardziej popularne,. Wynika to z dość trywialnego powodu – klienci tak często dopytują o numer VIN, że jego niepodanie wiąże się z olbrzymią ilością telefonów i wiadomości. By ich uniknąć, i nie tracić na nie czasu, wielu sprzedawców podaje numer VIN w swoich ogłoszeniach.

Istnieje jednak jeszcze jeden powód. Poszczególne portale, takie jak OtoMoto.pl, umożliwiają filtrowanie po podanym numerze VIN. Oznacza to, że konkretny użytkownik może zaznaczyć, że oczekuje prezentowania mu samochodów jedynie z podanym numerem VIN. Jeżeli konkretny samochód i ogłoszenie nie mają go podanego, ogłoszenie to nie wyświetli się w wynikach wyszukiwania danego użytkownika. Oznacza to, że coraz częściej niepodanie numeru VIN sprawia, że sprzedaż samochodu okazuje się trudniejsza.

Należy również pamiętać, że podawanie numeru VIN powinno być standardem, dlatego możemy oczekiwać jego podanie przez każdego sprzedawcę, którego samochodem jesteśmy zainteresowani.