Podróże po Polsce mogą być równie inspirujące i ciekawe, jak wyjazdy zagraniczne. Szczególnie, jeśli przyjemność sprawia nam zwiedzanie mało znanych zakątków oraz poznawanie ciekawostek przyrodniczych i folkloru lokalnych społeczności. Gdzie zatem warto się udać, aby wycieczka po kraju okazała się ekscytującym przeżyciem, skłaniającym do tego, aby jeszcze nie raz pokusić się o podobne wojaże?
Pszczyna. Ciekawe miasto na mapie Górnego Śląska.
Na Górnym Śląsku w Kotlinie Oświęcimskiej leży Pszczyna. To około 25-tysięczne miasto nie jest szerzej znane jako kierunek turystyczny, a szkoda, bo potencjalnym turystom ma sporo do zaoferowania. Na miejscu funkcjonuje bardzo dobre zaplecze sportowe i rekreacyjne. Znajdują się tu korty tenisowe oraz kryte pływalnie, a także – co w Polsce jest wciąż bardzo rzadko występującą możliwością rekreacji – pole golfowe, zajmujące 28 ha, dysponujące dziewięcioma dołkami.
W mieście jest też jeden z najpiękniejszych parków na Górnym Śląsku, czyli położny wzdłuż rwącej Pszczynki, Park Pszczyński. Na tym utrzymanym w angielskim stylu terenie znajduje się zamek, w którym podziwiać można zachowane prawdziwe, rzeczywiste wyposażenie – praktycznie brakuje tam replik. Oryginalne meble stanowią niewątpliwą wartość, którą docenią wszyscy entuzjaści historii i dawnej architektury wnętrz.
Z kolei wszyscy ci, którzy prowadzą biuro rachunkowe lub interesują się szeroko rozumianymi technikami obliczeniowymi, odwiedzić powinni pszczyńskie Muzeum Maszyn Biurowych, gdzie na własne oczy zobaczą dawne przyrządy i maszyny do liczenia oraz inne przedmioty pochodzące z przeszłości – pomoce biurowe, które dziś trudno zobaczyć w nowoczesnych biurowych instytucjach.
Pszczyna oferuje też coś dla najmłodszych – Pokazowa Zagroda Żubrów, czyli mini zwierzyniec z żubrami, sarnami, osłami, kozami, danielami i wieloma innymi, to okazja do obserwacji przez dzieci zachowań zwierząt. Na miejscu przewodnicy przeprowadzają ciekawe pogadanki na temat dzikich zwierząt, można obejrzeć film w specjalnie przygotowanym kinie i zjeść coś dobrego.
Gryfino. Bliżej natury, niż myślisz.
Na Równinie Wełtyńskiej, w województwie zachodniopomorskim znajduje się niewielkie Gryfino. Wzdłuż odrzańskiego nabrzeża w Gryfinie biegnie urokliwy ciąg spacerowy, a nabrzeże jachtowe, będące przystankiem na Zachodniopomorskim Szlaku Żeglarskim, łączącym polskie przystanie z niemieckimi akwenami, spodoba się amatorom żeglowania po Odrze. W skład ciągu spacerowego wchodzą bulwary i ścieżki rowerowe, a w okolicy powstają coraz to nowe lodziarnie, kawiarnie i inne punkty gastronomiczne.
Będąc w tym mieście przejazdem, warto zorientować się jakie noclegi Gryfino proponuje tutejszym turystom i rozważyć miejscową ofertę hostelową. Okolica bowiem może nas tu zatrzymać na dłużej – powodem jest leżący na granicy gminy Międzynarodowy Park Doliny Dolnej Odry, który jednocześnie nosi dumne miano największego niskiego torfowiska pochodzenia rzecznego w Europie Środkowej. Większość z gatunków roślin, które rosną na terenie Parku, na przykład pływająca paproć, występuje jedynie na tym terenie, co wyróżnia ten obszar spośród innych miejsc w Polsce. Duże wrażenie na wędkarzach może robić różnorodność ryb – rybacy znajdą w okolicznych kanałach leszcze, karpie, węgorze, sumy, sandacze, okonie czy szczupaki. Teren wyróżnia się też wyjątkową fauną, szczególnie pod względem ptactwa wodnego i błotnego oraz płazów – spotkać można np. żabę śmieszkę czy ropuchę paskówkę, będące pod ścisłą ochroną. Jeżeli kochamy naturę i szukamy miejsca w Polsce, które choć na chwilę nas do niej przybliży, Gryfino będzie strzałem w dziesiątkę.
Supraśl. Uzdrowisko i… nieznane miejsca ze znanych seriali.
Pół godziny drogi od Białegostoku, pośród lasów Puszczy Knyszyńskiej, znajduje się Supraśl. Miasto to ma status uzdrowiska, czyli dysponuje ono naturalnymi czynnikami leczniczymi. W tym konkretnym przypadku są to złoża borowiny. Okoliczne kurorty i sanatoria oferują kąpiele borowinowe, które pomóc mają w leczeniu schorzeń reumatycznych i polepszać stan układu krążenia, układu nerwowego czy pokarmowego.
Z kolei miłośnicy charakterystycznej, podlaskiej architektury zachwyceni będą drewnianymi domkami, które stanowią tamtejszą wartość historyczną. Budowlom nie można odmówić uroku. Przykładem takiej przepięknej architektury jest słynny w Supraślu Dom Ogrodnika, zbudowany w XVIII wieku przez mnichów, którzy zatrudnieni byli przy pracach ogrodowych na terenie supraskiego klasztoru prawosławnego.
Nie każdy też wie, że na ulicach Supraśla kręcone były niektóre polskie filmy czy seriale, co może być nie lada gratką dla tych, którzy pragną odnaleźć miejsca znane ze szklanego ekranu i zobaczyć, jak wyglądają w rzeczywistości. Jeśli więc oglądałeś “U Pana Boga za piecem”, możesz zechcieć zlokalizować osławiony komisariat w Królowym Moście czy dom komendanta. Młodsze pokolenie zaś na pewno odnajdzie Urząd Miejski, Kościół pw. Świętej Trójcy czy ulicę Konarskiego, gdzie kręcono sceny z popularnego serialu “Blondynka”.
Na mapie Polski z pewnością znajduje się jeszcze sporo miejsc, o których walorach podróżniczych wciąż nie jest głośno, a które na napływ turystów zdecydowanie zasługują. Zgodnie z powiedzeniem: “Cudze chwalicie, swego nie znacie” warto bliżej przyjrzeć się temu, jakie wspaniałości kryją się w małych, miastach, miasteczkach i wsiach!
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!
Śledź profil Redakcja Elubaczow na Facebooku.
