W piątek (28.05) z północnej pierzei lubaczowskiego Rynku zniknął klon. W sobotę (29.05) na jego miejsce posadzono ponad 30-letni dąb błotny.
Wycięcie drzewa spowodowane zostało jego usychaniem. Już w ubiegłym roku zauważalne stało się jego osłabienie. Tej wiosny jeden z dwóch głównych konarów już nie wytworzył liści. Zaczęła też odpadać kora od pnia. Według opinii dendrologów drzewa już nie dało się uratować. Z tych względów władze Lubaczowa, wiedząc, że w przyszłym roku prawdopodobnie byłoby całkowicie uschnięte, na jego miejsce, przy pomocy firmy zajmującej się profesjonalną uprawą i sadzeniem dużych drzew, zasadziły ponad 30-letni dąb błotny.
– W sobotę (29.05) ekipa z firmy Drewsmol posadziła na Rynku dąb z pomocą pracowników i sprzętu Miejskiego Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej. Drzewo posiada dwuletnią gwarancję. – mówi Janusz Waldemar Zubrzycki – Zastępca Burmistrza Lubaczowa.
Galeria zdjęć, fot. UM w Lubaczowie.
AH, elubaczow.com
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!
Śledź profil Redakcja Elubaczow na Facebooku.
Zabiła klona samotność?
Sami sie wybetonujcie w kolo to tez uschniecie !!! Ciekawe komu przeszkadzało tyle zieleni w rynku ?
Co nie myslacy urzednicy pozostawią dla pokolen ?
Wydzial Ochrony Środowiska nalezy zastapic wydzialem ochrony urzędników!