Zbiory Muzeum Kresów w Lubaczowie zostały powiększone o kilkanaście książek i wiele kartonowych rulonów. Zabytkowe przedmioty zostały znalezione w lutym podczas remontu drewnianego domu przy ul. Mickiewicza 90.

W czasie zdejmowania sufitu w jednym z pomieszczeń znaleziono kilkanaście książek. Były to ukraińskie i niemieckie publikacje pochodzące z okresu II wojny światowej. Ponadto odkryto wiele kartonowych rulonów z rysunkami zawierającymi malowane przedstawienia o charakterze edukacyjnym, a także wzory haftów krzyżykowych.
Budynek, jak twierdzi lubaczowski regionalista Jerzy Tabaczek, wzniesiony został w 1930 roku dla dr. Ignacego Bardacha, żydowskiego adwokata. Na początku lat 40. w domu znajdowała się ochronka prowadzona przez greckokatolickie zakonnice ze zgromadzenia bazylianek. Niegdyś w budynku mieściło się przedszkole i Zakład Doskonalenia Zawodowego. Niedawno obiekt został sprzedany przez władze miejsce lokalnemu inwestorowi.
– Dzięki Panu Zbigniewowi Hassowi, którego firma budowlano-remontowa wykonuje prace związane z przebudową domu, znalezisko trafiło do Muzeum Kresów w Lubaczowie. Tutaj zostało wstępnie oczyszczone i zinwentaryzowane. W tym miejscu dyrekcja Muzeum Kresów w Lubaczowie składa serdeczne podziękowania Panu Zbigniewowi Hassowi za cenny dar. Jednocześnie prosimy mieszkańców Lubaczowa i powiatu lubaczowskiego o przekazywanie do naszego muzeum zabytkowych przedmiotów odnajdywanych w trakcie prac remontowych i porządkowych. Z pewnością pozwolą one lepiej poznać bogatą i fascynującą przeszłość regionu lubaczowskiego. – piszą na swojej stronie muzealnicy.
AH, elubaczow.com
Piękny gest! Szacunek!
Dzban ze złotem też był?
Sam jesteś dzban 🙂
Mein kampf Adolfa w owym czasie to ulubiona ukraińska książka ciekawe czy była wśród tych znalezionych pozycji.
Zloto gdzie?
Twój dziadek – szmalcownik zaimał