Arcybiskup metropolita lwowski Mieczysław Mokrzycki gościł na antenie Radia Gdańsk. W rozmowie z Andrzejem Urbańskim i Michałem Rzepiakiem mówił m.in. o swojej 11-letniej posłudze na Ukrainie oraz o obchodzeniu świąt Bożego Narodzenia we Lwowie.
Zachęcamy do odsłuchania rozmowy.
Arcybiskup Mieczysław Mokrzycki urodził się w 1961 roku w Majdanie Lipowieckim na Podkarpaciu. Do szkoły uczęszczał w Łukawcu, Cieszanowie a później w Oleszycach. Ukończył seminarium duchowne w Przemyślu, a w 1987 roku przyjął święcenia kapłańskie z rąk biskupa Mariana Jaworskiego. W 1996 został powołany na stanowisko osobistego sekretarza Jana Pawła II. Po jego śmierci był tez sekretarzem Benedykta XVI. W lipcu 2007 roku arcybiskup rozpoczął nowy etap posługi – został arcybiskupem koadiutorem Archidiecezji Lwowskiej, a w 2008 został metropolitą lwowskim.
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!
a ja powiem coś co powinno zostać już dawno powiedziane
Przez tego Pana przechodzą wszystkie możliwe lubaczowskie układy.Tam jak w soczewce ogniskuje się pełnia prowincjonalnej lubaczowskiej zaściankowości.
nawet generał WP nie mógł go przeskoczyć.
Ale powiem coś jeszcze z pełnym przekonaniem. A mianowicie podobnie jak Kraków tak Lwów nie doczeka się biretu kardynalskiego. Refleksje dlaczego pozostawiam dla własnego zastanowienia
Olo co ty tam wiesz o beretach. Powiedziałeś coś o niczym. Może ten generał WP był niski albo otyły to nie przeskoczył, a może arcybiskup stał przy ścianie- też byś nie przeskoczył. Jak coś wiesz to nie na elubaczów tylko odpowiednim instytucjom zgłoś, bo próbujesz pianę bić.
Biret nie beret.Beret to nakrycie na twojej głowie panie nieciekawy.