Kierowcy poruszający się po drogach powiatu lubaczowskiego powinni się dziś pilnować wyjątkowo. Wszystko za prawą policyjnej akcji „Kaskadowy pomiar prędkości”.
O tym, że należy przestrzegać przepisów drogowych, w tym nie przekraczać dozwolonej prędkości, wie każdy kierowca. Niejeden przekonał się także czym grozi złamanie przepisów i zbyt szybka jazda. Oprócz stwarzania zagrożenia dla siebie i innych uczestników ruchu, konsekwencją może być także mandat. Ryzyko jego otrzymania jest dziś znacznie większe, bo policjanci drogówki z powiatu lubaczowskiego przyłączyli się do ogólnopolskiej akcji „Kaskadowy pomiar prędkości”. Oznacza to, że kierowca przyspieszając po minięciu jednego radiowozu z fotoradarem, za chwilę może zostać skontrolowany ponownie.
Główny cel policyjnej akcji to uświadamianie kierującym pojazdami, że nadmierna prędkość jest podstawową przyczyną wypadków drogowych, a często mają one tragiczny finał. Dziś policyjna akcja potrwa do 22:00.
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!
Kolejny sposób na wyciągnięcie pieniędzy od podatnika. Poprawę bezpieczeństwa na drogach może dać odpowiednie oznakowanie, poprawa kultury jazdy itp. praktyk. A nie łapanki. Prędkość nie zabija (tylko bezmyślność), tak samo jak nóż. No chyba, że ktoś nie wie, jak go prawidłowo użyć np przy smarowaniu kromki chleba i niechcący poderżnie sobie gardło. Gdyby prędkość zabijała, to nie byłoby formuly 1 czy innych sportów motoryzacyjnych.
Trzeba podnieść statystykę ???
Zabija głównie bezmyślność, a na to nie pomoże żadne oznakowanie, tylko łapanki i surowe kary. Jest odbieranie prawa jazdy na 3 m-ce za przekroczenie prędkości o 50 km/h ponad limit, może słusznie może nie, w każdym razie łatwo kogoś takiego złapać. Znacznie bardziej natomiast niebezpieczne jest wyprzedzanie: na trzeciego, na pasach czy na skrzyżowaniach, tylko, że tu złapać delikwenta znacznie trudniej. Dlatego może warto by się zastanowić czy by nie przeznaczyć kasy z mandatów za przekroczenie prędkości na jakiś stały monitoring szczególnie niebezpiecznych miejsc. I zabierać prawko na pół roku albo dłużej. Wlepianie mandatów za jazdę 90 km/h na prostej drodze (czy to jest nadmierna prędkość?) gdzie dopuszczalne jest 70 nie poprawia bezpieczeństwa.