Tuż przy kancelarii leśnictwa Zabiała w Nadleśnictwie Oleszyce zakończyły się prace przy budowie nowej wiaty leśnej. To kolejny wybudowany obiekt, który będzie służył społeczeństwu aktywnie korzystających z uroków przyrody.
Prace związane z budową wiaty leśnej w leśnictwie Zabiała w gminie Oleszyce rozpoczęły się w październiku ubiegłego roku, a zakończyły niespełna kilkanaście dni temu. Zgodnie z zamierzeniami leśników obiekt został wybudowany dla turystów i mieszkańców okolicznych miejscowości.
Miejsce nie zostało wybrane przypadkowo, bo leśna infrastruktura drogowa jest tutaj utrzymana w bardzo dobrym stanie. Chętnie korzystają z niej rowerzyści, biegacze i miłośnicy spacerów. Warto zaznaczyć, że drogi są asfaltowe i odpowiednio oznaczone. To właśnie tutaj odbywają się również uznane w regionie zawody rowerowe, biegowe i nordic walking organizowane przez stowarzyszenie „Czas na pomoc” oraz gminy Stary Dzików i Oleszyce.
– Praca leśnika polega nie tylko na prowadzeniu racjonalnej gospodarki leśnej. Naszym zadaniem jest też służyć społeczeństwu. Robimy to z wielką satysfakcją. Dowodem na to są takie obiekty jak wiata w leśnictwie Zabiała, ale również kilkanaście innych miejsc udostępnionych dla turystów takie jak na przykład sala edukacyjna i Las Katyński w leśnictwie Kolonia czy ścieżka edukacyjna „Na Laszce”. Zapraszamy do pięknych polskich lasów – mówi Stanisław Zagrobelny, nadleśniczy Nadleśnictwa Oleszyce.
To nie koniec inwestycji. W przyszłym roku leśnicy planują doposażyć obiekt. Będą nowe meble – ławki, stoły, eksponaty i tablice edukacyjne, a także ogrodzenie obiektu.
elubaczow.com, Nadleśnictwo Oleszyce
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!
Wybudowało sobie Nadleśnictwo pałac na swoje imprezy pod hasłem, że dla turystów. Jakich oni i kiedy tam turystów widzą? Gdzie i po co turysta miałby tam się wybrać? Jakie w Zabiałej są atrakcje turystyczne? O topienie ciężkiej kasy. Swoją drogą proponuję zaglądnać na strone Nadleśnictwa Baligród jak wyglądają wiaty służące turystom bo ten pałac takowych nieprzypomina.
Pozwolę się z Tobą nie zgodzić. Taki obiekt będzie służył m.in. uczestnikom wyścigów rowerowych, biegów i marszów właśnie tam organizowanym – a to w skali roku setki osób. Myślę także, że pojawi się tam wiele wycieczek szkolnych i przedszkolnych, tym bardziej jeśli pojawi się tam jakieś edukacyjne wyposażenie. Oczywiście z obiektu zapewne będą korzystać także leśnicy, bo niby czemu mieliby tego nie robić? Jeśli chodzi o atrakcje, to cała okolica jest jedną wielką atrakcją.
Z tą „atrakcją turystyczną” bym nieprzesadzała. Teren jest niezróżnicowany, brak infrastruktury turystycznej wskazuje, że ruch turystyczny praktycznie tam nieistnieje. Wspomniana w artykule ścieżka „Na Leszce” nieprzypomina już tej sprzed kilku lat, mocno zarośnięta, wycięto sporo drzewostanu nomen omen pozostałości reliktowej Puszczy Sandomierskiej, ostatni etap ścieżki czyli kiedyś atrakcyjne przyrodniczo torfowisko jest zadeptane przez lokalnych zbieraczy żurawiny, sporo roślin już poprostu nie widać a być może ich już tam nie ma, kładki są zniszczone.
A może warto podać też bardziej dokładne koordynaty do miejsca opisywanego w artykule? Btw. ścieżki turystycznej „Na Laszce” – faktycznie jest zaniedbana i widoczne są tam braki w drzewostanie.
. To bardzo łatwe – krytykować.Zapraszam wiosną,latem,jesienią, Iawk zobaczysz ile jest ludzi, którzy biegają,
jeżdżą rowerami,spacerują.Są bardzo dobre warunki do uprawiania tych sportów.Cisza,piękny las,Cała trasa jest opisana
tabliczkami informacyjnymi np.Plac Racibora tam podczas drugiej wojny światowej rozegrała tragedia.Rozstrzelano Żydów,
i wśród nieżyjących ocalało niemowlę,które zabrał do domu mieszkający tam leśnik.To niemowlę – to kardiochirurg światowej sławy
mieszkający w Stanach.Kazda tabliczka ma swoją historię,tylko trzeba chcieć zgłębić wiedzę.Czyż potrzeba nie wiadomo jakich
atrakcji?Cudze chwalicie,swego nie znacie.Brawo Nadleśnictwo Oleszyce
https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=2264629303588111&id=100001231916367
Dla mnje i mojej rodziny jest to szczególnie ważne miejsce. Ludzie narzekali i będą narzekać. Ale tylko garstka osób potrafi narzekanie zmienić w działanie.
Brawo dla takich osob jak Pan Jan Kuca, który nie pozwala historii przejść w zapomnienie. Brawo dla Pana Nadlesniczego, że działa pomimo krytyki.
Pamiętajcie, ze człowiek jest tylko człowiekiem – jedno nam sie uda, inne nie, ale zawsze trzeba działać.
Jesli macie uwagi – przecież mozna napisać list, pójść porozmawiać czy to z Panem Nadleśniczym, Sołtysem ect. Mozna zorganizować ludzi, poprawić stan ścieżek, czy tylko osobiscoe zwrócić uwagę na jakies niedocignięcia czy zaniedbania. Zostaw po sobie slad nie tylko w komentarzach. Zostaw po sobie ślad widoczny. Zrob cos dla siebie i innych.
„ucz sie od nas, obracać 'nic’ w 'coś’
Zamiast sie poddać, skumuluj złość
I zamień ją, zamień ją w siłę do działania,
Bo jeszcze nigdy nie wyzdrowiał nikt od narzekania”
WWO
Ali Baba zawodowo zajmuję się obsługą ruchu turystycznego, na podkarpaciu i można powiedzieć, że znam potrzeby i oczekiwania turystów. A proszę wierzyć one z roku na rok rosną i mnie zaskakują. Lasy w naszym województwie praktycznie są w każdym powiecie, warunki do turystyki rowerowej i sportów takżę. imprezy typu bieg, maraton są już w każdej gminie. Do zachęcenia turysty do zatrzymania się a co więcej powrotu w ten teren potrzeba czegoś więcej niż szlaku z tablicami. Wasz powiat, czy sama gmina Oleszyce są bogate w pozostałości po II wojnie, można by je udostępnić do eksploracji, zorganizować rekonstrukcje historyczne np Bitwy pod Oleszycami. Grupy rekonstrukcyjne z całego kraju są chętne uczestniczyć w takich imprezach, a te ściągają publiczność, turystów. Kolejna sprawa uporządkować ścieżkę „Na Laszce”, niestety drzewostanu już nie da się przywrócić…okropna strata bo faktycznie tak okazałych drzew nie spotyka się już często. Udostępnić więcej takich atrakcyjnych przyrodniczo miejsc bo napewno takie są. Przykładem np. powiatu jasielskiego i gorlickiego można stworzyć szlak byłych, wysiedlonych wsi. Miłków już jest doskonałym startem w tym kierunku tyle, że wiedzą o nim tylko lokalni mieszkańcy. Przydałaby się promocja. Kolejna sprawa cerkwie. I tu przyjkładem doskonałej cerkwi w Nowym Bruśnie promować perełki jakie są w pozostałych gminach i przede wszystkim zadbać o nie. Jak jest temat cerkwi to i pojawia się ceniona kamieniarka bruśnieńska. Można stworzyć rewelacyjny szlak krzyży i cmenatrzy z bruśnieńskimi unikatami plus pokazać sam kamieniołom. Ale do tego trzeba promocji! Kolejny temat wzorem choćby gminy Rymanów zadbać o pozostałości po kulturze żydowskiej, szlak dałoby się stworzyć. Jest jeszcze turystyka wędkarska, grzybobrania (i kolejny raz wzorem wielu miejscowości można zorganizować święto/festiwal borowika). Pomysłów mogłabym mnożyć. Sama wiata gdzieś w lesie to naprawde niewiele i dla niewielu.
Dodam, że rozwój ruchu turystycznego dałby możliwość rozwoju gospodarstw agroturystycznych w regionie, infrastruktury turystycznej, poprostu przyciągnięcia „kasy” dla mieszkańców a poprzez to dla powiatu i gmin w formie podatków.