Dni Lubaczowa 2018 – sprawdź program

3

W piątek (15.06), gdy uczniowie okolicznych szkół przebrani w kolorowe stroje przejdą ulicami Lubaczowa, Burmistrz Krzysztof Szpyt przekaże klucz do bram miasta młodzieży. Oficjalnie otwarte zostaną Dni Lubaczowa. Zabawa trwać będzie przez cały weekend. Co na nas czeka? Zaglądamy w program.

Fot. Tomasz Mielnik, arch.

Na mieszkańców Lubaczowa i gości czekać będzie sporo atrakcji. Organizatorzy przygotowali coś dla amatorów sportu. Odbędą się turnieje, memoriał im. Leszka Gorczycy, Kryterium uliczne im. Przemysława Inglota. Ruszy także Festiwal Biegów, który obejmuje III Lubaczowską Piątkę, II Lubaczowską Dziesiątkę i II Marsz Nordic Walking. Po raz drugi na Rynku pojawią się Harlem WYMIATACZE.

Inicjatorzy wydarzeń nie zapomnieli o miłośnikach muzyki. Na scenie wystąpią zespoły działające w MDK, pojawi się grupa „Funky Jobo”, „Krissy Matthews z Zespołem”, Michał Szpak, Żabson i zespół WAWELE.

Szczegółowy program na plakacie.

AH, elubaczow.com


Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!
Śledź profil Redakcja Elubaczow na Facebooku.

3 komentarze

  1. Szanowni włodarze miasta Lubaczowa. Przyglądałem się tegorocznej Żakinadzie na lubaczowskim rynku i jestem zniesmaczony. Grupa wstawionych uczniów ZS w Lubaczowie oblewa wodą z karnistra napotkane na rynku osoby i za to otrzymuje nagrodę z rąk burmistrza miasta i to wszystko na oczach zaproszonych gości z miast partnerskich. Jakie wartości nasze miasto pokazuje i promuje? To nie Żakinada tylko Żenada !. Proponuje zobaczyć jak to się robi gdzie indziej: https://www.youtube.com/watch?v=ZbNAVY6Haio.

  2. Jeśli Żakinada to była żenada, to nie wiem jak nazwać organizowane w sobotę biegi dla dzieci i młodzieży!
    Organizatorzy XVIII Kryterium ulicznego im. Przemysława Inglota – biegi dla dzieci i młodzieży – powinni się wstydzić!! Nie było żadnej organizacji, ci, którzy to wymyślili nie mają pojęcia o sporcie i reprezentują totalny „tumiwisizm”- pisze to jako matka dwójki przedszkolaków, którzy brali udział w „biegu przedszkolaka” – zero informacji, zero zabezpieczeń, zero motywacji dla dzieci, nikt nie wiedział, gdzie ma biegać, jak ma biegać, zresztą nikogo to nie obchodziło(!! )dopiero po biegu gimanazjalistów postawili baner startowy!!! – dzieci nie dostały żadnego dyplomu za udział, nie było nawet sekundowego zainteresowania nimi… Czy naprawdę miasta nie stać na to, by wydrukować dwadzieścia dyplomów ( tylu mniej więcej biegło przedszkolaków) i kupić trochę lizaków? ŻENADA i wstyd!!! Szkoda, że państwo organizatorzy nie widzieli tych łez zawodu u dzieci…jeśli nie wiecie jak, to po co organizować takie imprezy? Po co?

zostaw odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here