Martyna Dubanik chce leczyć z misją

3

Choć Martyna Dubanik z Lubaczowa dopiero studiuje medycynę, to już wspiera potrzebujących. Przyłączając się do studenckiego projektu „Leczymy z misją” szuka ludzi o dobrych sercach, by świat mieszkających w Afryce stał się odrobinę lepszy.

Martyna Dubanik (pierwsza z lewej) z ekipą „Leczymy z misją’

W Kenii brakuje rąk do pracy, odpowiedniego sprzętu i leków. Ten stan rzeczy chcą zmienić studenci z Polski, którzy realizują projekt „Leczymy z misją”. To akcja wywodząca się z Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu, gdzie uczy się Martyna Dubanik z Lubaczowa. W tym roku studenci po raz czwarty wybiorą się do Kenii, aby zrealizować 14 wyspecjalizowanych projektów (Martyna będzie zajmowała się projektem z zakresu medycyny ratunkowej). W ramach akcji młodzi lekarze wysyłają także sprzęt medyczny oraz prowadzą szkolenia dla personelu.

– W tym roku, ze względu na bardzo ambitne plany, poszukujemy szerokiego wsparcia, również na Podkarpaciu – zarówno finansowego jak i w postaci sprzętu medycznego – wyjaśnia Martyna Dubanik zachęcając do wsparcia akcji.

Jak piszą organizatorzy akcji, największym problemem opieki medycznej w Kenii jest niewystarczająca ilość wykwalifikowanego personelu medycznego połączona z brakiem odpowiedniego sprzętu oraz leków. Opieka specjalistyczna poza stolicą kraju praktycznie nie istnieje, a liczba lekarzy w przeliczeniu na mieszkańca jest 11-krotnie niższa niż w Polsce.

Darowizny pieniężne można kierować na poniższy numer konta:

Stowarzyszenie Leczymy z Misją, ul. Rokietnicka 4, 60-806 Poznań

Nr konta: 43 1140 2004 0000 3302 7721 5936

Więcej informacji na: www.leczymyzmisja.pl.

AH, elubaczow.com


Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!
Śledź profil Redakcja Elubaczow na Facebooku.

3 komentarze

  1. nasza służba zdrowia w porównaniu z tym co dzieje się w Afryce to naprawdę niebo a ziemia…. porównując naszą sytuacje do sytuacjii w Kenii jest bezsensowne… tam ludzie nie mają nawet aptek a jak już jest to przecież nie mają kasy na zakup potrzebnych leków, przy zarobkach do 1 dolara dziennie!!!! jestem za pomocą dla tych właśnie rejonów świata i cieszę się,że młodzi ludzie biorą udział w takich właśnie inicjatywach. BRAWO:)

zostaw odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here