Żołnierze 3. Podkarpackiej Brygady Wojsk Obrony Terytorialnej odbyli w weekend ćwiczenia z funkcjonariuszami z placówki Straży Granicznej w Horyńcu-Zdroju. Otworzyły one cykl przygotowań Terytorialsów do udzielenia wsparcia funkcjonariuszom SG w sytuacjach kryzysowych.

Fot. Wojska Obrony Terytorialnej, arch.

Weekendowe ćwiczenia ze Strażą Graniczną są możliwe dzięki podpisaniu na początku kwietnia br. porozumienia między dowódcą 3. Podkarpackiej Brygady Obrony Terytorialnej a komendantem Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej w Przemyślu.

– W ćwiczeniach udział wzięli żołnierze z 34. Batalionu Lekkiej Piechoty z Jarosławia. Zostali zapoznani ze specyfiką pracy funkcjonariuszy SG oraz sprzętem będącym na wyposażeniu placówki SG w Horyńcu Zdroju – mówi dla PAP rzecznik prasowy brygady por. Witold Sura.

Rzecznik podkarpackiej brygady zaznaczył, że struktura Wojsk Obrony Terytorialnej tworzona jest w taki sposób, by jak najlepiej wpisać się w pomoc społeczeństwu i wyspecjalizowanym służbom.

– Zadania takie będą realizowane poprzez wsparcie społeczności lokalnych w czasie klęsk żywiołowych, katastrof i innych zagrożeń o charakterze niemilitarnym – zaznaczył Sura, ale zastrzegł przy tym, że celem WOT nie jest zastępowanie innych służb.

W 3. Podkarpackiej Brygadzie Obrony Terytorialnej im. płk. Łukasza Cieplińskiego służy już niemal 4 tys. żołnierzy.

elubaczow.com, PAP


Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!
Śledź profil Redakcja Elubaczow na Facebooku.

12 komentarze

  1. Małe sprostowania:
    „W ćwiczeniach udział wzięli żołnierze z 34. Batalionu Lekkiej Piechoty z Jarosławia” – 5 klp Lubaczów
    „Zostali zapoznani ze specyfiką pracy funkcjonariuszy SG oraz sprzętem będącym na wyposażeniu placówki SG w Horyńcu Zdroju” – niby tak, ale szczerze to dawno nie miałem takiego wykładu z wszystkich ustaw….
    Po za spotkaniem na placówce SG, pozostała część dnia była całkiem przyjemna.

  2. bo tak ogólnie to my tu testujemy różne warianty, kto kogo i w jakim temacie może jeszcze doszkolić i nieustanne szkolenie trwa, bo ciągle wychodzą nowe ustawy i każdego dnia drukuje się sterty nowych regulacji państwowo- powiatowo- gminno- parafialnych i się nas wszystkich ustawia i ustawieni już tacy co poniektórzy są i w różnych tematach tymi ustępami z tych ustaw straszą nas każdego dnia różne ustawione instytucje, ustawione za pieniądze z podatników i podatnik tutaj można by rzec, tak sobie z lekka to wszystko widzi , że to wszystko bowiem się podatnikowi niejako funduje za jego własne pieniądze, żeby ułatwić i uprościć i jeszcze pomóc potem podatnikowi zrozumieć na co jego się ciąga po różnych instytucjach i od drzwi do drzwi chodzi taki i puka tu i puka tam i tam też popuka i ogólnie taki załatwiony się każdy z nas obywateli może poczuć za swoje własne pieniądze i terytorialsi i straż graniczna to fundament obrony i ochrony wpisany w cały zestaw ustaw i Horyniec to tu jako centrum szkolenia służy i selfie na granicy to najlepiej sobie zrobić po tej właściwej stronie i niektórzy to ciągle nie rozumieją, gdzie to jest ta właściwa strona, bowiem mało kto czyta ustawy graniczne i słupy graniczne niektórym się mylą , a taryfikator opłat za selfie na granicznym pasie to niestety nie jest ujęty w opłacie klimatycznej i ustawieni, czy wstawieni, czy poustawiani i gdzie by nie spojrzeć wszędzie regulacje prawne , każdy gest obywatela skatalogowany w odpowiedniej ustawie i za popukanie w te drzwi widać taki paragraf i najważniejsze to umieć zrozumieć, że wszystko co obywatel zrobi może się obrócić przeciw niemu samemu , każdy może to przetestować na sobie samym i test z ustaw wciąż trwa

  3. i to ważne, a nawet bardzo ważne, żeby umieć odnaleźć w tym gąszczu ustaw swoją drogę życia i do tych ustaw dodać jeszcze swoje trzy grosze w postaci jakiegoś motywu przewodniego , coś w rodzaju preambuły do ustawy zasadniczej i mieć taką swoją preambułę do tych wszystkich ustaw, które nas porządkują do właściwego pionu i poziomu i dobro powraca to taka ostatnia deska ratunku, żeby jakoś to wszystko poskładać w jedną całość i czasami tylko można odnieść wrażenie, że filozofia powracającego dobra wywodzi się z afrykańskiego , że jak Kali ukraść krowę to dobrze, a jak Kalemu kto krowę ukradnie to źle i wtedy wyłania się nasz rodzimy wątek, że sąd sądem, ale sprawiedliwość musi być po naszej stronie i w ten sposób dochodzimy do sedna sprawy, gdzie jest granica tego dobra, które ma do nas wracać i jak do nas dobro wraca to dobrze, ale jak do kogo innego, no to ludzie trzymajcie mnie, bo nie wytrzymam, żeby do takich tam owakich miało coś powrócić dobrego no to tu chyba trzeba zaprocedować nowe ustawy i niech każdy wie, gdzie jest to miejsce na powracające dobro i my tu, Lubaczowianie to do Rzeszowa już jeźdźmy z naszymi wyrobami, że może nas kto usłyszy i da nam choć odrobinkę tego dobra i bowiem widzimy, że całe dobro wyjeżdża od nas w świat i tu u nas taki klub seniora się robi z naszego Podkarpacia i z tych prawie emerytów robi główna siła napędowa całej naszej regionalnej gospodarki i statystyki są bezlitosne i kto chce mieszkać w regionie, gdzie jedynym atutem są tanie działki i tanie mieszkania i na tani urlop to my wolimy jechać do ciepłych krajów, gdzie nie widać terytorialsów, ani straży granicznej w powiecie położonym na uboczu głównych szlaków urlopowych i wszystko mamy wspaniałe i tylko dlaczego nie jest wspaniale

  4. i wydarzenia z życia Terytorialsów i Straży Granicznej to u nas należą do głównych tematów wiadomości z naszego Powiatu i z naszego województwa i nasze przygraniczne położenie to czasami główna atrakcja dla turystów i kuracjuszy i temat, który potrafi skutecznie zniechęcić do inwestowania w tak usytuowany region i tak niestety się dzieje już od wielu lat, inwestorzy omijają nasz region i nasz powiat i nie powiodła się prywatyzacja jednego z sanatoriów i kolejny przetarg po obniżonej już cenie wywoławczej oburzył pracowników i protest zablokował dalsze postępowanie prywatyzacyjne i warto tu może zastanowić się, dlaczego molochy mleczarskie niszczą miejscowe małe przetwórnie mleczarskie dlaczego upada tomaszowska mleczarnia, sprowadzona do roli producenta sera, podczas, gdy jeszcze nie tak dawno oferowała cały asortyment mleczarski i to kontrowersyjne postępowanie nie przynosi chluby nikomu, wzmacniając bezkonkurencyjność na rynku jednej firmy, która po raz kolejny w stan upadłości stawia kolejną firmę mleczarską i społeczność lokalna jest bezsilna wobec rzeczywistości zakulisowych gier prawnych i na to żadna ustawa jeszcze nie wyszła i żadne regulacje prawne, a miejscowe mleczarstwo sprowadza się do roli ciekawostki na na stoisku jarmarku kresowego jadła ,a Terytorialsi ani Straż Graniczna nie zastąpią wizerunkowej porażki naszego Powiatu jako krainy mlekiem i miodem płynącej

  5. i można by rzec z pewnością, że wizerunek we współczesnym świecie to podstawa każdego najmniejszego przedsięwzięcia i od tego budowania wizerunku zaczynamy myśleć o sobie i o świecie w innym wymiarze, wymiarze, który może i musi zagwarantować nam sukces i przyciągnie do nas ludzi gotowych na współpracę i dalsze wzmacnianie takiego postrzegania nas w otoczeniu i tu warto pojechać do Rzeszowa ze swoim wizerunkiem i tam skonfrontować się z miastem i z ludźmi, którzy osiągnęli już swój sukces marketingowy i widać efekty wieloletniej pracy i miasto nieustannie się rozwija inwestuje w innowacyjne rozwiązania i postrzegane jest jest jako miasto szybkiego wzrostu ludności i tu można by rzec statystyki są bezlitosne i wielu redaktorów widzi Rzeszów jako miasto dodatniego przyrostu naturalnego patrząc na dynamikę wzrostu ludności miasta i niewielu redaktorom przychodzi do głowy , że ów przyrost ludności to wynika głównie z poszerzania granic miasta i można by rzec taki chwyt marketingowy, który buduje wizerunek miasta dynamicznego, gdzie wiele się dzieje i wiele się inwestuje i czy pojedynczy obywatel może wspierać władzę i czy władza może wspierać pojedynczego człowieka i komu i kiedy i jaki pomnik trzeba zbudować , a jaki zburzyć i warto tu się zastanowić, czy pomniki to jest ten temat, który może przesądzić o wizerunkowym sukcesie , czy porażce którejś opcji politycznej, a nawet całego kraju i tu w tym kontekście widać dyskusję komu przeszkadza pomnik na głównym skrzyżowaniu miasta i czy to zabytek, a może dzieło sztuki, a może dowód na kontrowersyjną historię i jedno jest pewne, że obecna władza nie ma pomysłu na kampanię wyborczą i jedyne co ma sukces marketingowy człowieka i ludzi związanych z obecnym prezydentem miasta Rzeszowa i czy można przeszkodzić człowiekowi sukcesu i czy znajdzie się ktoś, kto podważy sukcesy obecnego Prezydenta miasta i my, Lubaczowianie jeździmy do Rzeszowa ze swoją ofertą , bo wierzymy, że nie odważy się nikt zepsuć tego, co dobre i chociaż trochę tego dobra przywieziemy ze sobą do naszego miasta

  6. i czekamy na to, że znajdą się ludzie, którzy nam pomogą w budowaniu wizerunku Powiatu, a szczególnie perełki naszego Powiatu, czyli Horyńca-Zdroju i brak takiego wizerunku, a co za tym idzie widzenia siebie w szerszym kontekście dalszego rozwoju i szukania takich przedsięwzięć , które wzmocnią siłę naszej Gminy i naszego Powiatu i dotychczasowe działania niestety dają efekt wręcz odwrotny i substancja materialna, a co za tym i siły duchowe osłabiły się dotychczasowymi działaniami i wyziera z tego brak ludzi z charyzmą, którzy umieją pociągnąć za sobą pozytywne nastawienie i działania , które zbudują nową jakość postrzegania nas w województwie i w kraju i same pieniądze z unijnej perspektywy to nie wszystko, trzeba umieć je mądrze zainwestować, a do tego trzeba mieć coś więcej niż miejsce na inwestycje, trzeba mieć wizerunek inwestycji, ową duchową, niewidzialną nitkę, która czasami z byle jakiej inwestycji uczyni milowy krok w rozwoju zarówno materialnym, jak i duchowym i gdzie szukać tego ducha, który nas natchnie budową nowej wizytówki nas samych i szukamy i wciąż szukamy i czy ten duch jest tu czy tam i szukamy, bo nie chcemy żyć byle jak, bo chcemy widzieć sens w działaniach i w inwestycjach, a do tego są potrzebni ludzie, którzy umieją skrupulatnie liczyć każdy grosz i każdą złotówkę oglądają kilka razy zanim kupią projekt na całe życie, projekt , którzy przesądza o naszym być, albo nie być, ludzie, którzy latami umieją czekać na właściwy czas i właściwe miejsce i na przedsiębiorców, którzy swoją duchowością potrafią zmieniać świat na przyjazne miejsce do życia i do pracy i ekologia to ciągłe liczenie kosztów i o patrzcie pożałowali pieniędzy na posadzenie kaczeńców i tu warto zapytać, a ile kosztuje jedna sadzonka kaczeńca, a ile kosztuje litr benzyny do betoniarki, a jaka różnica w efekcie wizerunkowym

  7. i jedno wynika z tego wszystkiego, że my, którzy wypowiadamy się pozytywnie o ludziach z innych partii politycznych niż obecna partia urastamy do roli ludzi popierających bandytów, bandytów, którzy kłamią, kradną, oszukują i mataczą i trzeba ich prewencyjne pozamykać chociaż na 24 godziny i potem niech czekają na swoją kolej na wokandzie sądowej i na wieloletni proces sądowy mający udowodnić przestępczą działalność wynikającą z uczestnictwa w rozlicznych spotkaniach z różnymi ważnymi osobami i każdy może przyjść do osoby sprawującej ważne stanowisko służby publiczne, każdy pod byle pretekstem może przyjść do prezesa szefa dyrektora marszałka i trzeba wysłuchać każdego, kto przyjdzie i jeszcze podziękować takiemu obywatelowi za jego zaangażowanie, tak jak każdy może sobie otworzyć stronkę w necie i powiedzieć wiele ważnych słów i proszę pana chyba zapomniał pan zabrać swoja torbę, a nie to nie moja torba to chyba kto inny zapomniał , proszę pana wypadł panu zegarek, a nie to nie mój zegarek to chyba, a co tu leży, że coś jak sztabka złota, czy to mi się śni, proszę pani prokurator aż trudno uwierzyć, ale na podłodze leży złota taka bryłka czegoś, ależ ci ludzie roztargnieni teraz, tacy zabiegani wszędzie tyle spraw do załatwienia mają i gubią, zapominają i tracą głowę i teraz latami trzeba będzie siedzieć w ławie sądowej i tłumaczyć się kto co i kiedy i gdzie zapomniał i, że się zapomniał i warto rozmawiać, zawsze warto rozmawiać o każdej porze warto rozmawiać na każdy temat i terytorialsi i straż graniczna i każdy temat jest dobry i kogo i kiedy i o której trzeba podglądać, żeby się nauczyć podstaw rozmowy na każdy temat z ważnymi biznesmenami i trzeba dbać o wizerunek filantropa i dobroczyńcy i mecenasa sztuki i ot, światowe życie na wysokim poziomie i potem okazuje się, że to nie światowe życie i, że ten pan to nie biznesmen tylko zwykły matacz i bandyta , którego trzeba by prewencyjne zamknąć na 24 godziny, a potem niech się latami tłumaczy, kto mu dał pieniądze na jego przestępczą działalność

  8. i my tu służymy, cały czas służymy wszystkim takim wsparciem, a nawet pomocą i chętnie wysłuchamy różnych dobrych rad i się potrafimy do rad zastosować i też udzielić kilku porad różnym ważnym personom prezesom, dyrektorom menadżerom i biznesmenom różnych ważnych branż, którzy szukają w necie swoich współpracowników różnych specjalizacji i śmiało, bez ogródek prezentują warsztat pracy i oczekują predyspozycji do wykonywania różnych trudnych zadań wymagających wąskiej specjalizacji i dobrej orientacji w trudnych tematach i bez wahania rozwiązują palące zagadnienia braków kadrowych i szybko zapełniają wakaty w każdej branży i tak właściwe to tu chodzi o mur i o nic więcej i o autora tej sztuki o murze niezgody i, że tak w sumie to gdzie jest ta miedza na te trzy palce i po której stronie muru jest się po tej właściwej stronie i rozstrzygnięcia wciąż nie ma, bo ciągle dochodzą nowe okoliczności, które ani na jotę nie przybliżają nas do szczęśliwego zakończenia i tak ogólnie to zdumiewająca samowola budowlana, tym bardziej, że tu chodzi o poważne nazwiska biznesowe i tu jakoś nikt nie mówi o aferze i nikt nie napomyka o bałaganie w papierach takiej , czy innej firmy i nikt nic wiele nie mówi o budowlańcach, którzy schrzanili cośkolwiek czy o geodetach , którzy pracują na marnym sprzęcie i nic takiego, wszystko jest w porządku i to drobnostka taka i jaka tam afera i jaki tam przekręt, są ważniejsze sprawy i trzeba łapać bandytów z politycznym rodowodem opozycyjnego autoramentu i czekamy i my tu wciąż czekamy i cały czas czekamy i nic więcej nie możemy zrobić, bo wola narodu odebrała nam głos i odebrała nam możliwość wypowiadania się w zgodzie z własnym sumieniem i to drobnostka taka, nic takiego taki informacyjny miszmasz i o patrz znowu jakąś wstęgę przecięli i znowu ktoś coś podpisał i tylko, żeby afery z tego nie było, że przeciął nie w tym miejscu, albo nie popatrzył co podpisuje i radość w nas coraz większa i pasmo sukcesów za nami i pasmo sukcesów przed nami i nikt nam nie przeszkodzi, bo każdy wie i widzi, gdzie jest zło, a gdzie dobro i każde dziecko potrafi powiedzieć, że ten pan co, po sądach się go ciąga to na pewno nic dobrego, a ta pani co medale przypina to super babka i każdy dzieciak widzi, że wszystko jest w zgodzie z sumieniem

  9. i jak by kto nie rozumiał to tu ciągle na tapecie sprawa wizerunku i budowy wizerunku naszego regionu i tak właściwe to kto buduje nam lepszy wizerunek, czy ci, którzy z naszego Podkarpacia robią aferę podkarpacką, a może ci, którzy nam tu budują centrum kongresowo szkoleniowe i ciągle nas straszą , że znowu wydadzą nową ustawę i nowe rozporządzenie i ściągną tu na nas nowych biznesmenów i innych przedsiębiorczych agentów, którzy nam tu zbudują nową jakość postrzegania naszego regionu jako skansenu jednej opcji politycznej i tu o taki wizerunek wciąż idzie walka i cała reszta to jakby w tle i nasz powiat wciąż czeka budowę swojej marki jako przyczółka Kresowej Osady i cały Powiat to nasze zaplecze dla tego naszego lokalnego centrum kongresowo szkoleniowego i nikt nie robi u nas żadnej afery, ani nikogo nie straszy wieloletnimi procesami sądowymi, bo my widzimy szansę na dalszą owocną współpracę ze światem biznesu, który nas tu ustawia jak chce, a my tu robimy tylko za roboty i zaplecze i tło dla ważnych rozmów , które gdzieś tam toczą się za naszymi plecami i nic tylko się cieszyć , że nie musimy się o nic martwić, że są tacy, którzy za nas wszystko opracują i nam powiedzą, co mamy robić i efekty już widać i każdy z optymizmem patrzy na nowe czasy i nowe obyczaje i tylko taki jakby jęk zawodu czasami słychać, ze u nas taka afera i tacy aferzyści i czy można to jakoś wpisać w ten innowacyjny obraz naszego regionu i kupić kilka wywrotek piachu i jakoś poczuć w sobie moc na innowacyjne podejście do klęski i, żeby z klęski zrobić sztandarowe osiągniecie

zostaw odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here