Andrzej Horajski na co dzień jest pracownikiem Urzędu Gminy w Starym Dzikowie, strażakiem ochotnikiem, ale też miłośnikiem przyrody. W wolnych chwilach fotografuje dziko żyjące zwierzęta, które mieszkają w naszej okolicy.

Fot. Archiwum prywatne.

Andrzej Horajski na fotografiach zatrzymuje piękne spektakle przyrody – chwile z życia ptaków, łosi, łań. Na jego zdjęciach pojawiają się zające, lisy, czaple, bażanty, wiewiórki, bociany i łabędzie. Fotograf uwiecznia także zjawiska przyrodnicze i loty samolotów. Zdjęcia powstają z ogromną pasją. Są efektem finalnym wielogodzinnych oczekiwań spędzonych w terenie, niekiedy w ukryciu, pokonania tysięcy kilometrów z ciężkim plecakiem ze sprzętem fotograficznym, niedospanych lub nieprzespanych nocy, przeżyciem mnóstwa różnych przygód i pokonania uciążliwości mrozu, kurzu, błota, wylanego potu. Wszystko po to, by wykonać to „życiowe” ujęcie.

Andrzej Horajski ze swoim bankiem zdjęć dzieli się na blogu www.horaj.flog.pl i profilu facebook.com/fotohoraj, gdzie systematycznie prezentuje swoje owoce zamiłowania do obserwacji przyrody.

Ostatnio na Facebooku popularny stał się film jego autorstwa.

AH, elubaczow.com


Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!
Śledź profil Redakcja Elubaczow na Facebooku.

6 komentarze

zostaw odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here