Na Podkarpaciu stopa bezrobocia rejestrowanego w grudniu wyniosła 9,7 proc., a liczba bezrobotnych – 91 tys. To o ponad 18 tys. osób mniej niż w ubiegłym roku. Bezrobocie jest rekordowo niskie także w powiecie lubaczowskim.
Wskaźnik bezrobocia w województwie podkarpackim jest najniższy od blisko 30 lat.
– Tak niskiego bezrobocia nie było od początku transformacji, wreszcie też, jest ono jednocyfrowe – mówi Tomasz Czop, dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Rzeszowie.
Od grudnia 2016 roku bezrobocie systematycznie spadało co miesiąc. Na początku 2017 roku wynosiło blisko 12 proc., w kwietniu spadało do 10,6 proc., a w czerwcu wynosiło już 9,9 proc. Najniższy poziom miało w październiku ubiegłego roku – tylko 9,5 proc.
Co dość zaskakujące, tabela stopy bezrobocia według powiatów przygotowana przez Główny Urząd Statystyczny wskazuje, że w podregionie przemyskim najniższą stopę ma powiat lubaczowski. Wynosi ona 10 proc. podczas gdy średnia w podregionie to 13 proc. W tym zestawieniu liczba bezrobotnych jest również najniższa w naszym powiecie i wynosi 2,4 tys.
Nie tylko na Podkarpaciu te liczby są optymistyczne. Korzystny wskaźnik uzyskał cały kraj. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej podało, że wg Eurostatu – Polska znalazła się wśród 6 krajów o najniższej stopie bezrobocia, ze wskaźnikiem na poziomie 4,4 proc. W stosunku do listopada stopa bezrobocia spadła o 0,1 proc. Natomiast w porównaniu do grudnia 2016 roku jest mniejsza o 1,1 pkt. proc. (wynosiła wtedy 5,5 proc.).
Mimo tak niskiego bezrobocia, w województwie podkarpackim jest ono i tak wyższe od średniej krajowej – 6,6 proc.
AH, elubaczow.com
Bezrobocie jest u nas niskie bo większość tych bez pracy wyjechała do większych miast lub za granicę. Zostali tylko ci którym pracować się nie chce lub nie muszą. Dla naszego regionu to wcale nie są dobre wieści bo z tego powodu się wyludniamy.
Myślenie oczu 🙂 po prostu ludzie wyjechali za granice
PUP zatrudnia bardzo dużo osób,zlikwidować URZĄD to natychmiast zwiększy się szalenie bezrobocie jak tego doświadczą na własnej skórze.
gówniane statystyki ,sam jestem bezrobotnym ,ale nie jeżdżę do tego ,bo co oni mogą zaoferować;pracę w tartaku w Werchracie lub w przetwórstwie owoców ,gdzie robią tylko ukraińcy bo swoi już nie chcą.znam wiele osób ,które do tego urzędu nie zaglądają ,bo po co?
urząd pracy jako instytucja powinien zostać zlikwidowany a obowiązki przekazać zus-owi nie znam ani jednej osoby której urząd znalazł prace na etacie to tylko przechowalnia kolesi a statystyki jak zwykle mocno zawyżone gdyby wszyscy czekali na prace z urzędu to bezroboci sięgało by 60% każdy co chciał żyć normalnie wyjechał