Na Stadionie Miejskim w Lubaczowie powstaje lodowisko. Tafla o długości stu metrów jest prawie gotowa.

Lodowisko powstaje na bieżni biegowej wzdłuż trybun i ma mieć ostatecznie około stu metrów długości. Jak poinformował nas dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Lubaczowie, które zarządza obiektem, obecnie trwają końcowe prace związane z udostępnieniem lodowiska.
– Dziś dolewaliśmy kolejne partie wody, by ujednolicić powierzchnię całej tafli. Myślimy także nad oświetleniem by była możliwość skorzystania z obiektu w godzinach popołudniowych. Liczymy, że ujemne temperatury jeszcze się utrzymają i z lodowiska będzie można korzystać w okresie ferii zimowych – mówi Waldemar Łuczak, dyrektor MOSiR.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem z lodowiska będzie można korzystać już w najbliższych dniach.
Rychło w czas….
do Julki:
A na czym polega problem z czasem? Do ferii kilka dni, mróz teraz akurat, żeby na świeżym powietrzu dłużej niż 10 minut pohasać.
Nie robią – źle, robią – źle. To polskie narzekanie na wszystko rozwija się w tempie zastraszającym…
Bez przesady kochani, mniej ścisku pośladków a więcej radości!
Świetnie, że będzie lodowisko. A jeżeli jeszcze uda się oświetlić to już w ogóle miodzio.
Masz Anka rację. Coraz więcej malkontentów w naszym społeczeństwie. To chyba nasz nowy sport narodowy.
Julka – bierz łyżwy i ogień na lód. Lampy tam są i jest widno.
mogli 2 tygodnie temu za to się zabrać, nie wiadomo czy zdążą na ferie, w końcu zaczynają się za parę dni…. ale widać, że tak jak z naśnieżaniem stoku w Myślenicach, tak u nas z lodowiskiem 😀
w tamtym roku nie zdążyli z lodowiskiem na Rynku 😀
Julka – jakbyś się zainteresowała tematem, to byś wiedziała, że zdążą na ferie, a nawet przed feriami.
No taaaaaak, wszystko jasne, nie wiadomo czy zdążą, bo w Myślenicach stoku nie naśnieżyli 😀
Błagam, odrobinę mniej Smerfa Marudy…..
Noce mocno mroźne, nawet jak w dzień 0stopni będzie to lód będzie cudny.
Jezu, muszę łyżwy kupić 🙂 Na szczęście dziecko ma 😛
Do Julki: dwa tygodnie temu nie było mrozu. To jak mieli to lodowisko zrobić, żelatyny dodać?? 🙂
Bardzo dobrze że „coś” jest, lecz to nie jest lodowisko, tylko ślizgawka, nie spełnia podstawowych warunków bhp, dziwię się, że nikt nie zwraca uwagi na to… chyba że wchodzi się na własną odpowiedzialność po podpisaniu oświadczenia lub w stroju hokejowym, i jak głowę się rozbije o te metalowe barierki, to skończy się bez konsekwencji dla organizatorów ślizgawki – oby. Miłej zabawy na feriach.
steven – złej baletnicy to i ….
steven bhp-owiec 🙂 Jak to miło się pomądrzyć i ponarzekać nieprawdaż?
Można wyciąć barierki a lód posypać piaskiem z solą, wtedy nikomu nic się nie stanie 🙂
Super….
Super