Horyniec-Zdrój: 13 imigrantów dachowało w BMW

23

Nielegalni imigranci, którzy uciekali przed Strażą Graniczną samochodem osobowym marki BMW serii 7 dachowało po tym, jak samochód nie zatrzymał się do kontroli w okolicy Horyńca-Zdroju. W środku znajdowało się 13 osób, w tym siedmioro dzieci.

Fot. KP PSP Lubaczów
Fot. KP PSP Lubaczów

Około czterdziestu minut po północy z 19 na 20 lutego Straż Graniczna na trasie Horniec-Zdrój – Dziewięcierz prowadziła rutynową kontrolę. Najpierw zatrzymano samochód osobowy marki BMW x 5, którym podróżowało trzy osoby. Chwilę później funkcjonariusze chcieli zatrzymać kolejny samochód, tym razem BMW serii 7. Kierowca najpierw zahamował, ale po chwili zaczął uciekać. Straż Graniczna ruszyła w pościg za pojazdem. Kierowca BMW poruszając się z nadmierną prędkością stracił panowanie nad samochodem i dachował. Na miejsce przybyły służby ratunkowe.

Jak poinformował nas rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Lubaczowie, bryg. Andrzej Garus, w samochodzie znajdowało się w sumie 13 osób, w tym siedmioro dzieci. W akcji brały udział strażacy z Lubaczowa i Horyńca-Zdroju, pogotowie ratunkowe i policja.

W zdarzeniu niegroźnie ranne zostały dwie osoby dorosłe i troje dzieci – dwóch chłopców w wieku 11 i 14 lat oraz 16-letnia dziewczynka. Imigranci w samochodzie byli upchnięci w bagażniku, pomiędzy siedzeniami i na podłodze.

Tej nocy Straż Graniczna odnalazła w lesie jeszcze jedną grupę emigrantów, którzy prawdopodobnie czekali na przerzut przez zielona granicę. W sumie zatrzymano 26 osób, których narodowość jest ustalana. Nieoficjalnie mówi się, ze mogą to być Czeczeńcy.


Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 15 tysięcy naszych obserwujących!

23 komentarze

zostaw odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here