Funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Lubaczowie zatrzymali samochód marki JEEP Wrangler o wartości 170 tysięcy złotych. Pojazd został prawdopodobnie skradziony we Włoszech.
Samochodem próbował wyjechać na Ukrainę 20-letni mieszkaniec województwa podkarpackiego. Do kontroli granicznej przedstawił włoski dowód rejestracyjny, który jak się okazało figurował w bazach SIS (System Informacyjny Schengen) jako jeden z wielu utraconych blankietów. Mężczyzna twierdził, że Jeepa otrzymał jako prezent od swojego przyjaciela Włocha.
Funkcjonariuszom z przejścia granicznego w Budomierzu przy zatrzymaniu pojazdu pomagał funkcjonariusz austriackiej policji oddelegowany do Bieszczadzkiego OSG w ramach operacji prowadzonej pod auspicjami FRONTEX. Wartość pojazdu rocznego Jeepa oszacowano na 170 tysięcy złotych.
Sprawę do dalszego prowadzenia przekazano funkcjonariuszom Komendy Powiatowej Policji w Lubaczowie.
elubaczow.com, BOSG
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!
Ten Jeep, jakiś czas jeździł po Oleszycach i w Lubaczowie…
i dziwne że nasza straż graniczna kontrolujac w pobliżu stadionu samochody nie zatrzymała do kontroli Jeepa na włoskich numerach.
A taki ładny, amerykański… B-)