TVP Rzeszów: Uczniowie z Ukrainy w Lubaczowie

26
fot. TVP Rzeszów
fot. TVP Rzeszów

Pierwsi uczniowie z Ukrainy rozpoczęli naukę w lubaczowskim Liceum Ogólnokształcącym im. Tadeusza Kościuszki. To na razie eksperyment, ale dyrekcja szkoły nie wyklucza że także początek stałej współpracy.

Nauka uczniów posiadających Kartę Polaka współfinansowana jest przez Ministerstwo Edukacji. Podkarpackie szkoły mogą w ten sposób złagodzić skutki demograficznego niżu, Polacy z Ukrainy – spełnić swoje marzenia. Takie wsparcie jest bezcenne, zwłaszcza teraz gdy Ukraina jest w tak kryzysowej sytuacji – informuje TVP Rzeszów.

Sami uczniowie zostali dobrze przyjęci przez swoich rówieśników i są bardzo zadowoleni ze szkolnych warunków. Co prawda, nieco kłopotu sprawia nauka niektórych przedmiotów w języku polskim, ale obiecują ciężko pracować by nadrobić te braki. Uczniowie mogą liczyć m.in. na dodatkowe zajęcie pozalekcyjne i szerokie wsparcie socjalne.

Więcej informacji w materiale TVP Rzeszów.

elubaczow.com, TVP Rzeszów


Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!
Śledź profil Redakcja Elubaczow na Facebooku.

26 komentarze

  1. dajcie polakom godnych zarobków to niż demograficzny będzie mniejszy jak będzie rodzina w stanie się utrzymać przy trójce lu czwórce dzieci. Ja mam dwójkę i jest zaj….. ciężko godnie żyć a wy dajecie kasę ukraińskim dzieciom a nie polskim 🙁 coś jest nie tak.

  2. Może i Ciemnogród ,ale jeżeli to polskie dzieci to dlaczego nie znają(nie wszyscy oczywiście) naszego ojczystego języka . Druga sprawa, w większości to nie są biedne dzieci z biednych rodzin. Czy nasze miasto stać na utrzymywanie dzieci lekarzy ,stomatologów itp..?

  3. @Euzebiusz W. Bez problemu, jeśli jego rodzinna był wysiedlona z Polski i byli Polakami. Oni z własnej woli na tą Ukrainę nie wyjechali! Kiedyś gdy Polacy i Ukraińcy żyli w zgodzie, to rodziny Polskie i Ukraińskie wydawały za mąż swoje dzieci, i tworzyły się tak zwane rodzinny mieszane. Taka rodzina musiała potem opuścić Polskę nawet jeśli była w 99% rodziną polską. I nie mieli nic do powiedzenia!

  4. Oburzenie w w Przemyślu, ale również w całym kraju wywołało zamieszczone w Internecie zdjęcie grupy młodych osób, z flagą skrajnie nacjonalistycznej, nieprzychylnej Polsce organizacji Prawy Sektor. Okazuje się, że wśród młodych osób jest sześciu studentów przemyskiej uczelni.
    Zdjęcie zostało wykonane w podziemnym parkingu Galerii Sanowa w Przemyślu. Przedstawia grupę młodych mężczyzn z czerwono – czarną flagą i tryzubem. To flaga nacjonalistycznego Prawego Sektora. Czerwono – czarne kolory to również barwy UPA, Ukraińskiej Powstańczej Armii.
    Zamieszczona na portalu społecznościowym fotografia wywołała spore zamieszanie. Okazało się, że w grupie dziewięciu mężczyzn widocznych na zdjęciu, sześciu to studenci Państwowej Wyższej Szkoły Wschodnioeuropejskiej w Przemyślu. Przebywają w Polsce dzięki Karcie Polaka. Fakt ten, w rozmowie z reporterem Nowin, potwierdzi rektor uczelni dr hab. inż. prof. PWSW Krzysztof Knapik.

  5. ~Polski patriota~ -zawiadomienie o manifestacji pod domem ukraińskiego konsula w Przemyślu w dniu 23 października 2014 roku o godz.17 na ul.Nestora,Przypominam ze wiec manifestacja ma dotyczyć stanowczego sprzeciwu propagowania symboli nacjonalistyczno-faszystowskich UPA OUN w Przemyślu .

  6. Ludzie czy pamiętacie nie tak dawno organizowany rajd rowerowy szlakiem stepana bandery ?
    Grupa młodych ludzi została wysłana jako testerzy naszych polskich nastrojów.
    Zapiekli banderowcy siedzieli w cieniu i tylko obserwowali co się będzie działo.

    Nie pozwólmy na takie prowokacje.

  7. OŚWIADCZENIE STUDENTÓW PWSW

    My studenci Państwowej Wyższej Szkoły Wschodnioeuropejskiej w Przemyślu

    1. Student III roku Architektury Wnętrz,

    2. Student II roku Stosunków Międzynarodowych,

    3. Student II roku Stosunków Międzynarodowych,

    4. Student I roku Stosunków Międzynarodowych,

    5. Student I roku Stosunków Międzynarodowych,

    6. Student II roku Stosunków Międzynarodowych,

    serdecznie przepraszamy Państwa za zrobienie przez nas zdjęcia z flagą UPA w Galerii Sanowej w Przemyślu. Nie sugerowaliśmy tym zdjęciem faszyzmu czy rasizmu. Serdecznie przepraszamy naród Polski za przykrości wyrządzone tym zdarzeniem. Prosimy o przyjęcie wyjaśnień, że nie jesteśmy banderowcami, jak sugerowałoby to zdjęcie. Czujemy się związani z narodem polskim jako bracia – wszyscy mamy polskie korzenie. Dzięki Karcie Polaka możemy studiować w Polsce na takich zasadach jak obywatele polscy. Raz jeszcze prosimy o przyjęcie wyjaśnienia, że tym zdjęciem nie chcieliśmy propagować ideologii nacjonalistycznej lecz chcieliśmy zrobić coś dla swojej ojczyzny.

    Przepraszamy Wszystkich Państwa, których znieważyliśmy, przepraszamy władze i całą społeczność akademicką Państwowej Wyższej Szkoły Wschodnioeuropejskiej w Przemyślu, a przede wszystkim Cały Naród Polski.

    (w oryginale oświadczenia znajdują się nazwiska i podpisy sześciu studentów – uczestników wydarzenia)

  8. najgorsze jest to ze w Polsce nie ma polityków z pewnym atrybutem ,którzy twardą ręką załatwili by tę sprawę. Wyplenić tę swołocz i tyle. Są na to sposoby. Ale niestety u nas panuje jakaś dziwna poprawność polityczna. My nawet nie mamy porządnego muzeum czy miejsca pamięci w stolicy . Ta banda UPA była jeszcze gorsza niż SS. Wiemy przecież to wszyscy. No ale trafia się taki Sycz z PO i kłamie bezczelnie . Jaki ciul go wybiera a wcześniej wystawia? Gdyby nie akcja Wisła mielibyśmy tu drugą Jugosławię. Chociaż może nie bo tam Tito trzymał krótko wszystkich. Pewnie drugi Donbas. Putin nawet gdyby w ponurych żartach coś mówił to miał trochę racji . Ja bym brał co nasze. Akcja w Przemyślu jest skandalem i te bałwany powinni zostać wyrzuceniu z uczelni i z Polski. To nie był wybryk w knajpie tylko poważne przestępstwo. Tu niby zgrywają Polaków a tu chcą zrobić coś dla ojczyzny. Jak chcą to niech jadą do Donbasu. Ciekawe czy tam będą tacy odważni.

  9. Odważni zostali na zachodzie Ukrainy ew. w Polsce a armia ukraińska zmuszona jest ogłaszać nowy pobór co do którego nie ma chętnychJeżdził ktoś ostatnio do Niemirowa to pewnie widział takie same flagi na budynkach prywatnych koło stacji paliw.

  10. Jakby Polak robił sobie zdjęcia z symbolami SS w Przemyślu to już byłby po wyroku ale ,że to był banderowiec to prokuratura będzie bardzo długo badać aż umorzy, przemyska policja nie będzie ścigać za propagowanie symboli nazistowskich, przemyski prezydent nie widzi problemu, rektor uczelni ubolewa, czyli
    Łaskawo witajemo Peremyshl na Ukraini .

  11. Poseł Stanisław Pięta (PiS) oczekuje, że ci ukraińscy studenci, którzy sfotografowali się z flagą UPA (odpowiedzialnej za wymordowanie ok. 100 tys. Polaków na Kresach), zostaną wyrzucenie z polskiej uczelni. „Incydent godny pożałowania” i „akt antypolonizmu” – ocenia poseł w piśmie do minister Teresy Piotrowskiej (PO). Studenci przeprosili zapewniając, że nie są „faszystami”. Postępowanie wobec nich się toczy.
    To oczekiwanie Stanisław Pięta wyraził w zapytaniu do szefowej MSW. Zdaniem posła Ukraińcy znieważyli pamięć Polaków – ofiar UPA.
    Teraz poseł Pięta w piśmie skierowanym do minister spraw wewnętrznych Teresy Piotrowskiej (PO) oczekuje wyciągnięcia najsurowszych z możliwych konsekwencji na uczelni. Jak argumentuje polityk PiS, pod flagą UPA – z którą dumnie fotografowali się studenci ze wschodu – wymordowano ponad 100 tys. Polaków na Wołyniu i w Galicji Wschodniej, a „skala okrucieństwa tych mordów do dzisiaj wywołuje grozę”.
    I dlatego Pięta dodaje: – Jakiekolwiek symbole nawiązujące do UPA w polskiej przestrzeni państwowej nie mogą być tolerowane. Reakcja polskich instytucji państwowych powinna być spokojna, ale stanowcza. Uważam, że uczestniczący w tej akcji studenci powinni być relegowani z uczelni, powinny być im odebrane wizy i karty Polaka, jeżeli takie posiadają – ostro pisze.
    Polityk opozycji podkreśla jednocześnie, że „nie możemy zamykać oczu na bolesne dla Polski i Polaków wybryki nieodpowiedzialnych jednostek”. Jednocześnie poseł PiS wyraża swoje uznanie dla Ukraińców walczących z rosyjską agresją i separatystami.
    Obok oczekiwania, że studenci zostaną wyrzuceni z uczelni, Pięta prosi również, by MSW sprawdziło, czy incydent z flagą UPA w rękach Ukraińców nie jest „skutkiem prowokacyjnego oddziaływania służb specjalnych państwa obcego, zainteresowanego tworzeniem napięć między Polską a Ukrainą”. W domyśle: Rosji.

zostaw odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here