Wizyta premiera to już historia – Lubaczów pokazał się z dobrej strony

62

„Jutro ta wizyta będzie już historią” – takimi słowami kończyła spotkanie z premierem Donaldem Tuskiem burmistrz Lubaczowa Maria Magoń. Tak też się stało, Lubaczów dzięki wizycie szefa rządu miał swoją „chwilę sławy” i doskonale z niej skorzystał.

O wizycie premiera w naszym mieście mówiło się od kilku dni. W większości były to zasłyszane gdzieś informacje, których oficjalnie nikt nie chciał potwierdzić. Jeszcze w piątek, poseł Marek Rząsa, który kieruje na Podkarpaciu kampanią PO do Europarlamentu, w rozmowie z naszą redakcją nie chciał komentować „rewelacji mieszkańców”, choć tajemniczo dodał, „że może być coś na rzeczy”. Jak się okazało przyjazd szefa rządu do Lubaczowa nie był pewny do samego końca. – W piątek odwołano sobotnie spotkanie premiera w Rzeszowie i były obawy, że podobnie może być z Lubaczowem – mówi Edyta Walczyk, która szefuje od niedawna lubaczowskiej Platformie Obywatelskiej i jak podkreślił premier, to dzięki jej zaproszeniu postanowił odwiedzić nasze miasto. Ostateczna decyzja o przyjeździe premiera do Lubaczowa zapadła dopiero w sobotni wieczór – wtedy też na stronie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, która organizowała całe spotkanie, pojawił się oficjalny komunikat zapowiadający to wydarzenie.

Symbolicznie i z powagą o historii…

Zanim jednak premier Donald Tusk przyjechał do Lubaczowa, udał się do miejscowości Rudka (gm. Cieszanów), by tam oddać hołd ofiarom zbrodni nacjonalistów ukraińskich.  W nocy 19 kwietnia 1944 roku, 62 mieszkańców wsi zostało zamordowanych przez bandy UPA. Niedługo przypada 70 rocznica tych tragicznych wydarzeń, a obecność premiera w tym miejscu odnotowało większość mediów ogólnopolskich (linki na końcu artykułu). Sprawa stosunków polsko-ukraińskich zdominowała także spotkanie w Lubaczowie.

– Powinniśmy we własnym interesie pomóc Ukrainie podążyć zgodnie ze scenariuszem Ukrainy demokratycznej, niepodległej, integralnej, ale też Ukrainy, która będzie odpowiedzialnie budowała standardy, jakie pozwoliły Europie uniknąć trzeciego światowego konfliktu – stwierdził premier.

Merytorycznie o gospodarce…

W trakcie spotkania nie zabrakło także merytorycznych dyskusji o sytuacji gospodarczej i możliwościach rozwoju naszego regionu. O problemach we współpracy i negatywnych cechach ukraińskiej biurokracji mówili przedsiębiorcy prowadzący biznesy na Ukrainie. Samorządowcy z powiatu lubaczowskiego także wspominali o swoich problemach i rozwiązaniach, na które warto zwrócić uwagę rządu. Premierowi najbardziej spodobała się sugestia Wiesława Kapla, wójta gminy Lubaczów, który zaproponował, by spróbować „przejąć” firmy z Zachodu, bo one coraz bardziej obawiają się inwestować i działać na Ukrainie. „Ten kapitał mógłby zostać także na ziemi lubaczowskiej i przyczynić się do naszego rozwoju” – argumentował Wiesław Kapel. Premier zadeklarował wsparcie dla tego pomysłu i dokładną analizę takich możliwości.

Na wesoło o sporcie…

W Gimnazjum Nr 2 nie zabrakło także humoru, a najwięcej było go przy dyskusji premiera ze starostą lubaczowskim Józefem Michalikiem. Premier wyraźnie zaskoczony zbieżnością nazwiska starosty z arcybiskupem metropolitą przemyskim stwierdził: „Skoro jest Pan stąd, jest Pan do tego przewodniczącym (Konwentu Starostów – przyp. red.), nazywa się Michalik i to jeszcze Józef, to ja jest przy Panu na Podkarpaciu  jestem bardzo malutki”. Te słowa premiera wywołały salwy śmiechu na sali. Starosta wykorzystał dobry humor premiera i po chwili zaprosił Donalda Tuska do uczestnictwa w Międzynarodowym Maratonie Lubaczów – Jaworów, który odbędzie się ma maju br. Premier i tym razem wprowadził salę w dobry humor, mówiąc, że „pobiegnie, ale pod warunkiem, że starosta dołączy do niego.”

Ciepło na pożegnanie…

Na koniec Donald Tusk wpisał się to pamiątkowej księgi naszego miasta i liście do mieszkańców gminy Lubaczów. Szef rządu dostał także od naszych samorządowców drobne pamiątki. Tuż po zakończonym spotkaniu sondowaliśmy w kuluarach wrażenia premiera z pobytu w Lubaczowie. Szef rządu wspomniał, że jest bardzo miło zaskoczony tak ciepłym przyjęciem i zwrócił także uwagę, że dyskusja, szczególnie z samorządowcami była bardzo merytoryczna, a propozycje niektórych rozwiązań bardzo trafne. Zadowolenia z takiego przebiegu wizyty nie kryje też Edyta Walczyk.

– Cieszę się, że udało nam się zaprosić premiera do nas, bo kilka miast Podkarpacia zabiegało o jego przyjazd. Premier osobiście wybrał Lubaczów, a my doskonale wykorzystaliśmy tę okazję. Jako łącznik wyznaczony przez Pana Premiera będę na bieżąco monitorować bieg spraw, o których wspominali samorządowcy i wierzę, że to nie ostatnia wizyta premiera Donalda Tuska w naszym mieście.

Niektórzy jednak rozczarowani…

Część mieszkańców czuła się jednak rozczarowana, bo niektórych osób nie wpuszczono na spotkanie z premierem. Oficerowie Biura Ochrony Rządu tłumaczyli to zbyt późnym przyjściem i względami bezpieczeństwa. Niektórzy, zarzucali także brak wcześniejszej zapowiedzi wizyty premiera. Jak poinformował nas pracownik kancelarii premiera, nikt nie mógł wcześniej informować i zapraszać na spotkanie, którego odbycie stało pod dużym znakiem zapytania.

 Poniżej niektóre informacje opublikowane w mediach:

Tusk pod pomnikiem ofiar UPA. „Otwarcie mówić o przeszłości” – tvn24.pl

Tusk: Polacy powinni pomóc Ukrainie uporać się z historią – polskieradio.pl

Premier na Podkarpaciu – TVP Rzeszów

Tusk: Nie będzie rozwijającej się Ukrainy bez rozliczania się z przeszłością

Zdjęcie panoramiczne ze spotkania w naszym partnerskim serwisie lubaczow360.pl


Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!
Śledź profil Redakcja Elubaczow na Facebooku.

62 komentarze

  1. Proszę wskazać tę dobrą stronę Lubaczowa, z której się pokazał panu premierowi Lubaczów , bo jakoś nie widzę jej w żadnym aspekcie, czy to gospodarczym, estetycznym czy też możliwości uprawiania sportu, ani jakimkolwiek innym.

  2. Aha i nie rozumiem tych żali mieszkańców. Ludzie! Premier spotkał się z WASZYMI przedstawicielami miasta, regionu… sami ich wybraliscie w wyborach!!! A teraz wielki lament i płacz, za kilka miesięcy kolejne wybory i jeżeli jesteście aż tak niezadowoleni ze swoich lokalnych władz, to ją zmiencie na lepsza. Przypominam: sami sobie taka władze wybraliscie!

  3. Dokładnie… Narzekanie na „śmietankę” a co kadencję wybieracie te same twarze, które potem sami krytykujecie. Przecież to hipokryzja!
    Trzeba ruszyć za przeproszeniem „d…o” i dać coś od siebie a nie siedzieć i narzekać jak to jest źle i ciągle tylko oczekiwać, że „coś mi się należy”

  4. Normalne w tych czasach platforma dziala tak jak dzialaja amerykanscy politycy tam gdzie jest to mozliwe tam pojade , napewno te wydarzenie przejdzie do histoii lubaczowaze ale z drugiej strony jaki premier taki miasto juz od dluzszego czsu sie slyszy o roznych machlojkach gminy i urzedu miasta tak wiec ta historia ma podwojne dno obecnej sytuacji w regionie i w polsce na skale swiatowa obecny premier bedzie postrzegany jako premier nieudacznictwa lewych interesow falszywych stwierdzen itd a kolejka jest dluga poczawszy od budowy stadionu narodowego po autostrafy expose w parlamenicie gdzie na kilka minut kghm stracil na cenie akcji a pozniej sie nagle podniosl i tak dalej i tak dalej i tak dalej

  5. Wszyscy tutaj grają w jednej drużynie. Chodzi o przyszłość miasta i powiatu.Wszyscy ważni politycy maja generalnie tak głęboką prowincję w dupie i ją pomijają. Pokazał to np.Kaczyński wymigując się od przyjazdu.Ale Tusk jednak przyjechał , nie zlekceważył naszego może małego,ale pięknego miasta . Miasta które w niedzielę świeciło na Podkarpaciu i ważni ludzie z większych ośrodków pielgrzymowali do nas dziwiąc się jak to w ogóle jest możliwe. I jeszcze spotkanie było merytoryczne i udane. Oby więcej takich spektakularnych wydarzeń…

  6. tak się zastanawiam kto ten artykuł pisał, nie podpisał się ….a wazelina aż ścieka hektolitrami
    – PS ja się natomiast się zastanawiam czy za niedługo urzędowanie obecnej burmistrz też już będzie historią bo kogoś takiego mieć za burmistrza to naprawde wielki ….. dla naszego miasta,
    -cała Polska w różnych mediach widziała jak ta pani zachowywała się wobec tego „premiera” tak bardzo, bardzo >uwielbionego< przez naród.
    Nie da się ukryć że takiego burmistrza Lubaczowa, z takimi dokonaniami jeszcze nie było, jak widać bierze przykłady od tego co przyjechał. Tak uczy się szybko….
    Tyle bo i tak wiadomo, że komentarz zniknie za kilka minut…..

  7. Czy ktoś zauważył że komentarze z niewygodnymi faktami są usuwane do 15,16 godiny. Komentarze pochwalajace władze też w tych godzinach. Urzędasy mają dużo wolnego czasu za nasze pieniądze. Układ z komuchami jest wciąż aktualny, nie ms normalnej partii. Tylko Ruch Narodowy. Młodzi wezmą sprawy w swoje ręce.

  8. ZACHĘCAM DO PRZECZYTANIA MIMO SPOREJ DŁUGOŚCI TEKSTU – WARTO

    Premier przyjeżdża do Lubaczowa, ale do ostatniej chwili nie wiadomo czy spotkanie dojdzie do skutku. Mało tego, informacja o tym spotkaniu pojawia się dopiero dzień wcześniej. Prawie nikt z mieszkańców o tym nie wie, wiele osób dowiaduje się o tym z telewizji. Wszystko odbywa się w przeciągu jednego weekendu, nagle wszyscy zostajemy postawieni przed faktem dokonanym, „wizyta premiera to już historia”. Cała „akcja” zostaje przeprowadzona w ekspresowym tempie, niczym operacja sił specjalnych. Ponadto tuż przed samym wjazdem do Lubaczowa premier postanawia oddać hołd ofiarom UPA.

    Dlaczego tak się dzieje? Skąd to przyspieszone tempo?

    Otóż moje zdanie na ten temat jest następujące: informacja pojawia się dopiero w sobotę, gdyż prawdopodobnie większość ludzi jest już poza miejscem pracy, zajmuje się swoimi sprawami, a jak wiadomo gdy spotykamy więcej osób wtedy wieść rozchodzi się szybciej. Brak kontaktu z innymi oznacza spore spowolnienie przepływu tej jakże ekscytującej informacji oraz to, że już nie dojdzie między ludźmi do wymiany tych złych emocji oraz przemyśleń na temat premiera i rządu. Ktoś mógłby zarzucić, że przecież sobota to dzień imprezowy, ludzie się spotykają. No tak, ale jak wygląda dzień następny po tych spotkaniach na których obecność napojów wyskokowych to norma? Przypominam, że spotkanie odbyło się rano. W ten sposób pozbywamy się ludzi którzy chcieliby wykrzyczeć premierowi w twarz to co myślą, w telewizji Lubaczów objawi się sielankowo, po prostu kraina dostatnia i wszystkie swoje dobra i luksusy zawdzięczająca premierowi i jego rządowi.

    Skoro już mamy dobraną odpowiednią porę i uśpionych mieszkańców to pora wybrać sobie wygodnych rozmówców. Jeśli popatrzymy na zdjęcia są to sami ludzie przyklaskujący premierowi w tym co robi z naszym krajem. Sympatycy poprzedniego ustroju, ludzie żerujący na naszym mieście i na naszych ciężko zarobionych, i tak bardzo mizernych, pieniądzach (nikt mi nie wmówi, że ten niedoszacowany milion złotych na budowę targowiska, który wynosił równo aż 40% całego kosztu budowy, wyniknął ot tak z jakiegoś błędu, ewidentnie widać, że to wszystko było ustawione, każdy przedsiębiorca to potwierdzi). Premier stroi miny niczym mędrzec pokroju Sokratesa pod pytania tak oklepane, populistyczne i ogólnikowe, że ręce opadają, nie ma na sali nikogo, kto mógłby się chodź w jednym punkcie wypowiedzi sprzeciwić. A przecież wśród nas jest takich ludzi całą masa, każdy na pewno sam to widzi w swoim najbliższym otoczeniu. No ale przecież później w mediach zostanie powiedziane, że premier spotkał się z mieszkańcami. Tylko, że w Lubaczowie wszyscy się znają i każdy wie bardzo dobrze kto tam był, no ale niestety nie wie tego reszta Polski.

    Ale przecież premier zachował się jak na patriotę przystało i odwiedził pomnik poświęcony naszym przodkom, ofiarom zbrodni.
    No tak, ale to nic innego jak działanie, które ma na wszelki wypadek złagodzić złowrogie zapędy lubaczowian. Przecież wiemy jakie stanowisko wobec Ukrainy ma premier a przecież tutaj praktycznie każdy ma w rodzinie kogoś kto zginął z rąk banderowców z UPA i niespecjalnie chętnie przychyla się ku już wspomnianemu stanowisku premiera.

    Ale dlaczego Lubaczów i akurat teraz?
    Ze względu na niedawno otwarte przejście graniczne w Budomierzu. Potwierdzenie tego, że przecież mimo gorącej atmosfery na Ukrainie w Polsce jest jak u Pana Boga za piecem, cisza i spokój a wszystko to w myśl przyszłościowych rozwiązań rządzących. Ale pamiętajmy, że najgoręcej jest w Kijowie a przecież to ciągle setki kilometrów od Polski, czyli wciąż ciężko o bezpośrednie skutki ostatnich zajść.

    Podsumowując cała ta szopka z przyjazdem premiera to jedynie zabieg, który sztucznie ma zwiększyć jego popularność, stworzyć wydmuszkę pełną pozorów. Nie ma nic wspólnego prawdziwym podejściem mieszkańców do obecnej elity rządzącej i do tego co dzieję się w mieście. Przyjazd znienacka praktycznie pod samą Ukrainę, hołd zamordowanym, sielanka małego miasteczka, sami zadowoleni mieszkańcy, zatroskani o los swojej małej ojczyzny ale ciągle z optymizmem spoglądający w przyszłość pod przywództwem miłościwie nam panującego i uwielbionego premiera.

    Zachęcam do głębszych przemyśleń i trzeźwej oceny sytuacji nie wysłuchując różnych mediów, gdzie można znaleźć jedynie sporą ilość wazeliny i mydlenia naszych oczu.
    Pozdrawiam.

  9. Może już przestańcie się obrzucać błotem! Jak spojrzeć „sokolim okiem” to każda władza ma grabie, które gromadzą do siebie. To, że na tej stronie usuwane są niewygodne komentarze też nie ulega to wątpliwości. Wazeliniarzy, klakierów, przydupasów, bezkrytycznych karierowiczów różnej maści też ci u nas dostatek. A teraz najważniejsza prawda, iż „rządzą ci, których ktoś wybrał”. Więc może dajmy sobie siana i przestańmy sobą manipulować wyszkolonym fachowcom od PR. Prawdziwą sztuką jest rządzić z klasą i szacunkiem dla ludzi a w naszym regionie (nie we wszystkich miastach i gminach) są włodarze, którym się co nie co pomieszało i zachowują się jak nieomylni, wszystkowiedzący królowie prywatnych włości, którzy na co dzień lubują się w poniewieraniu ludźmi. Ale przecież nic nie może przecież wiecznie trwać, co zesłał los trzeba będzie stracić…

  10. No tak, mój merytoryczny, trzeźwo oceniający sytuację i niepochlebny komentarz ma ogromne kłopoty z pojawieniem się, ale za to chwalba i wazelina w stronę premiera jest jak najbardziej OK.
    I niech mi nikt nie pier***i żebym sam coś zrobił a nie tylko głupio w internecie komentował. Tacy idioci i kretyni niech się lepiej od razu zamknął bo tylko powietrze psują. Całymi dniami pracuję, a nawet można powiedzieć, że zapier****m, po kilkanaście godzin żeby żyć jak człowiek i nie mam czasu ani siły „coś robić”, ja tych komuchów nie wybierałem. No bo ku**a co mam zrobić w pojedynkę? Stać pod urzędem miasta i krzyczeć? I przy okazji zrobić z siebie idiotę? Mamy niestety taką mentalność, że ciężko się zebrać, no bo przecież wstydzimy się co o nas powiedzą. Zastanów się lepiej jeśli potrafisz, zamiast pisać bzdety.

  11. Lubaczów i okolica to ogólne dziadostwo i wizyta donalda nic tu nie zmieniła i nie zmieni ,a ci z wypchanymi portfelami , klakierzy z kółka wzajemnej adoracji powinni zostać odsunięci od władzy,. Wszystko zależy od nas biednych mieszkańców, wybory w jesieni.

  12. Nie bedę głosował na PO-paprańców , ludzi pokomunistycznej elity, żyjących w przepychu , mających zdanie społeczeństwa daleko w d…..e, nie będę głosował na PSL bo jestem biednym chłopem , któremu pod ich rządami żyje się coraz gorzej. Zaryzykuję , zagłosuję na PIS, może będę tego żałował , ale nie ma innej alternatywy .

  13. Chłop – PiS też już byl u koryta, nie pamiętasz? Żyło Ci się wtedy dobrze? Odczules w jakiś wymierny, pozytywny sposób ich rządy, które polegały głównie na przepychankach, paktach stabilizacyjnych z LPR i Samoobroną i wreszcie upadku tego rzadopodobnego tworu? Po ponownym objęciu władzy przez PiS, jedynym działaniem o jakim uslyszysz, to zamach w smolensku i wszystko co związane z ta katastrofa. Ludzie, od 1989 roku wybieracie te same twarze, tylko pod innymi barwami. Polski sejm roi się od dziadków którzy od ponad 20 lat mają zapewnione głosy od Was, bo wiedzą jak łatwo można manipulować ludźmi, a wy to wszystko lykacie jak pelikany. Wybieracie i znowu lament i to wkoło od tylu już lat…

  14. Polecam Gazetę Polską tygodnik – w każdą środę. Dla tych którzy nie widzą ile złego zrobił dla nas rząd pana Tuska oraz Rostowskiego. Kłamią w żywe oczy, a ludzie im wierzą. Opamietajcie się. Jeszcze trochę a młodzi ludzie całkiem znienawidzą nasz kraj…A najgorsze jest to, że nie będą wiedzieć przez kogo.

    Koniec PO.. .!!!

  15. Ryszard Urban wójt gminy Horyniec-Zdrój (71)
    głosy nie
    TAK: 0% (0 głosów), NIE: 100% (1 głos). Oddanych głosów: 1.

    Tomasz Lorenc wójt gminy Wielkie Oczy (74)
    głosy brak
    TAK: 0% (0 głosów), NIE: 0% (0 głosów). Oddanych głosów: 0.

    Wiesław Kapel wójt gminy Lubaczów (72)
    głosy brak
    TAK: 0% (0 głosów), NIE: 0% (0 głosów). Oddanych głosów: 0.

  16. ja wole nie oceniać naszej władzy: p. burmistrz i i pozostałych – trzeba by się denerwować i pisać niecenzuralnie – CIESZĘ SIĘ ZE NADCHODZĄ WYBORY, i może obecna władza „będzie historią” 🙂 MAM TAKĄ NADZIEJĘ

  17. Do „John the Revelator” – Twoja wypowiedź : „…Jeśli popatrzymy na zdjęcia są to sami ludzie przyklaskujący premierowi w tym co robi z naszym krajem. Sympatycy poprzedniego ustroju, ludzie żerujący na naszym mieście i na naszych ciężko zarobionych, i tak bardzo mizernych, pieniądzach…” Obrażasz wielu ludzi, którzy byli na tym spotkaniu, a ciężko pracują, działają i nie są spadkobiercami „komuny” i klakierami premiera. Nie można wszystkich wrzucać do jednego worka – jeżeli ktoś odniósł sukces, to mu nie zazdrość, tylko weź się do roboty.

  18. Do „oceniacz” masz rację. Tylko czy miasto i mieszkańcy muszą ponosić takie konsekwencje? Chwalą się tym co zrobili. Żadna łaska – biorą za to pieniądze.
    Niech nie myślą, że ludzie nie pamiętają, czego nie zrobili dla ludzi miasta i powiatu. -dopuści;i do likwidacji większych i mniejszych zakładów pracy
    ( mleczarni, dawnego peberolu, sprzedaży budynku PKS itd). Ludzi pocieszają rynkiem i imprezami integracyjnymi – gdzie towarzystwo się bawi. Nikt nie interesuje się tworzeniem rynku pracy- tylko markety. A kto w końcu zainteresuje się wieżą ciśnień przy PKP? Taka zrujnowana bez dachu stoi już ćwierć wieku. Chyba na refleksję dla ludzi odwiedzających bliskich na cmentarzu.

  19. Sonix nie ściemniaj lepiej staraj się dostrzec realia naszego regionu i słowa Pani burmistrz na koniec spotkania z Premierem, że żyją tu ” szczęśliwi ludzie”, którzy niestety w ogromnej większości nie mogą tej szczęśliwości ani powąchać a co dopiero poczuć. Sypać takimi bzdetami to sobie może ktoś kto jest oderwany od rzeczywistości a niestety takie są nasze władze, stołki, kasa a o „wodzie sodowej” już nie wspomnę… Zobacz sami „szczęśliwcy” oprócz kilku wyjątków uczestniczyli w tym spotkaniu, tak się zauroczyli, że ciężko im zejść na ziemię…

  20. kolego ciekawski ; do likwidacji mleczarni dopuścili sami rolnicy z powiatu lubaczowskiego i załoga, najpierw wyrzucili dyrektora który chciał zmodernizować zakład a póżniej lekką ręka przekazali zakład do Trzebowniska co niektórzy dostali nawet pracę, wbrew temu co teraz mówią do nikogo nie zwracali się o pomoc, dawny peberol a póżniej LPB rozłożył na łopatki sam słynny prezes / to już była spółka/, dworzec nie był własnością Lubaczowa, kiedyś władze darowały go PKS Rzeszaów a następnie Jarośław, wieża ciśnień została ” naprawiona” przez pierwszego burmistrza ale też jest własnością PKP, -taka jest prawda
    a szczęście ulotne jest więc; chwytaj chwilę,ciesz się z kazdego dnia ze ty i twoja rodzina jesteście zdrowi

  21. hela coś ty taka drażliwa. W przypadku mleczarni nie do końca masz rację! Byłaś na spotkaniu z Premierem? W trosce o „swoje dobro” nawet kilka małżeństw uczestniczyło w tym propagandowym i jak mniemam pozbawionym gospodarczych i społecznych efektów spotkaniu. Co dwie głowy to nie jedna…

  22. nie wiem czy na spotkaniu premier mówił o mleczarni, ale to że rolnicy i załoga przyczynili się do upadku mleczarni lubaczowskiej , to jest prawda, mleczarnia tomaszowska choć w gorszej kondycji przetrwała, tak naprawdę to wszyscy chcieli tylko dobrych pieniędzy, a nie myśleli ze najpierw należy zainwestować żeby póżniej mieć, dzisiaj nikt nie chce się do tego przyznać i obwiniają wszystkich tylko nie siebie

  23. Wizyta Premiera i tak będzie wydarzeniem historycznym dla Lubaczowa bo i Kaczor jak był premierem czy i nawet Kowin Mikke olewają Lubaczów ciepłym moczem, wiec ludzie zastanówcie się jaki wizerunek zaściankowego Lubaczowa prezentujecie

  24. Zgadza się. Wizyta Donka przejdzie do historii. Szkoda tylko, że do historii nic nieznaczącej. Janusz Korwin-Mikke nigdy nie był premierem – to po pierwsze. A po drugie JKM nigdy nie mówił, że olewa Lubaczów. A tym bardziej nie uczynił nic takiego co wskazywałoby na to, że „olewa Lubaczów ciepłym moczem”, więc nie bardzo rozumiem tutaj Twojego najazdu na Korwina.

  25. do H3ela: w zupełności masz rację – wskazując winnych w likwidacji wymienionych Zakładów. Jednak autorytet władzy polega na tym, że potrafi w odpowiedzialny sposób w odpowiednim momencie pokierować sprawami z korzyścią da środowiska. A nie „róbta co chceta” Jako przykład : dworzec PKP w Jarosławiu miał być zburzony, ale władze miasta podjęły się pomóc PKP i obecnie dworzec jest modernizowany dla ludzi. W Sanoku miasto i powiat wspólnie z inwestorami PKS i PKP ROZPOCZĘŁY BUDOWĘ OBIEKTU MAJĄCEGO SŁUŻYĆ
    SPOŁECZEŃSTWU ZA 14 MLN.. A u nas? Prezes PKS Jarosław na sesji Rady Powiatu Jarosławskiego oświadczył, że Starosta i Burmistrz Lubaczowa zgodzili się na sprzedaż obiektu. A gdzie troska o dojeżdżających? Cofamy się do lat 60-70 ubiegłego wieku. Ulica dworcem? Czarują społeczeństwo obiektem handlowym! Uważam, że władze wybrane przez ludzi powinni rządzić z myślą o ludziach. Zobaczysz, ja przypomną sobie o wyborcach na 3 m=-ce przed wyborami.

  26. do hela odnośnie wieży ciśnień. Wieża ciśnień jest własnością PKP. Ale znajduje się na terenie miasta i została zakwalifikowana jako zabytek i tutaj ich rola kończy się. Jest to zadanie miasta i konserwatora zabytków. Nie można tego załatwić przez 23 lata? . Wstyd. Na cmentarz przyjeżdżają ludzie nie tylko z Polski i widzą.
    A to świadczy: jaki „kram? taki „pan”..

  27. no własnie , tylko czy PKP jest zainteresowane przekazaniem wieży cisnien miastu, dzisiaj kazdy liczy na wielkie pieniadze, obawiam sie że podobnie bedzie ze starym parkiem ,kiedys miasto przekazało powiatowi, a w przyszłosci coś sie zmieni, przejmą inne jednostki, nadal wszyscy beda narzekać , może już teraz te tereny muzeum- powiat oddałoby miastu, uważam ze to co sie znajduje się na terenia miasta, skarb państwa powinien przekazać miastu / takich terenów, obiektów jest wiele/. Przeczytałam ,że wieża jest na sprzedaż a czy PKP nie może jej oddać miastu za darmo? co bedzie z bydynkami po straży granicznej? też przejmą obcy, kiedyś miasto rozdawało . Pytanie ; Jak odebrać własnośc?

  28. Zgodnie z poleceniem służbowym każdy z pracowników Magistratu oddał głos na jaśnie panująca i mamy 75 glosów na TAK, a czy tym głosowaniem zainteresowani byli mieszkańcy miasta ?? Ilu z Was oddało głos na nasza Panią Burmistrz ??

    Niedługo wybory, potraficie coś z tym zrobić ??

    Nie wiem jak Wy uwierzyliście w przygotowania wizyty premiera w dwa dni, W tygodniu poprzedzającym spotkanie była układana w UM lista osób zaproszonym na spotkanie, nie widzicie, że siedzą tam odpicowani włodarze i radni – myślicie, że wszyscy na hura po sms’ie w sobotę wieczór rzucili się do prasowania garniturów.

    Wizyta była przygotowywana od pewnego czasu, świadczą o tym przygotowaia które moglismy obserwować, może nie była potwierdzona w 100% ale można było o niejh poinformowac ludzi.

    Jednak władza potraktowała nas tak jak zwykle, ważni jesteśmy tylko w trakcie wyborów, później przez cztery lata możemy …… .

    Wskażcie mi choć jedna decyzję w której władza wzięła pod uwagę głosy mieszkańców.

  29. @Ania Nie potrafię wskazać decyzji w której nasza władza wzięła pod uwagę głosy mieszkańców, znam jednak kilka decyzji, gdzie wykazała się zupełną ignorancją w stosunku do w/w.
    Wynik 75 głosów TAK jest zupełnie nieprawdopodobny i działo się pewnie tak jak podejrzewasz – mogli jednak wysłać choć 2 głosy na NIE 🙂
    Wynik ten wydaje się tym bardziej surrealistyczny kiedy zestawimy go z opiniami mieszkańców miasta – nie spotkałem osoby, która dobrze wyrażałaby się o naszej Pani Burmistrz – to chyba o czymś świadczy.
    Na szczęście niedługo wybory i nadzieja, że będzie lepiej bo gorzej już chyba być nie może.

  30. Zgadzam się z Anonimem,młodzi nie mają pracy , a emeryci pracują, to jest chore, chory jest nasz cały kraj.A tutaj w Lubaczowie jest bardzo żle, dużo gorzej niż za komuny, brak pracy, perspektyw dla większości, elita się bawi zarabia duże pieniądze,rządzi, robi co chce,bawi się , i dba o wygląd parku, mówią o rozwoju turystyki,a nas mieszkańców ma daleko w d……

  31. Krzysztof przestań pipp… Ludzie nie oczekują manny…ale jak emeryci pracują to i ich popierają ( zasr….władzę, bo ci nie zrobią z tym porządku, a bezrobotni nie będą ich chwalić i stąd to narzekanie. Stare ramole do domu.i niech nie robią złej krwi. Co ta pańcia reprezentuje? Jak by miała inną opnię, to zdania byłyby podzielone – niech spada do du…………..

zostaw odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here