Gmina Wielkie Oczy: Nową drogą do cerkwi w Żmijowiskach i Wólce Żmijowskiej

2

Od kilku dni można poruszać się już nową drogą w gminie Wielkie Oczy. Gruntownie wyremontowany odcinek drogi ze Żmijowisk do Wólki Żmijowskiej o długości 1,7 km, cieszy nie tylko mieszkańców, ale także turystów. 

– Nowa nawierzchnia drogi znacząco ułatwi komunikację mieszkańców Wólki Żmijowskiej i Żmijowisk z pozostałymi miejscowościami gminy. Wpłynie także pozytywnie na atrakcyjność turystyczną tego regionu. W Wólce Żmijowskiej znajduje się bowiem drewniana cerkiew Opieki Najświętszej Maryi Panny. Natomiast w Żmijowiskach pochodząca 1786 roku cerkiew Zaśnięcia Matki Bożej – informuje na swojej stronie urząd gminy.

Z Wólki Żmijowskiej można także dojechać do kolejnego miejsca na terenie gminy, które warto zobaczyć – „Pięciu Sosen”. W miejscu tym z jednego pnia, z którego bije źródełko wrasta pięć sosen. Według podania, miało tu miejsce objawienie Matki Bożej. Ukazała się ona miejscowym dzieciom, które pasły w tych okolicach bydło. Matka Boża za pośrednictwem dzieci miała zachęcać do modlitwy i pokuty. Wydarzenie to miało miejsce XVIII wieku. Przy pięciu sosnach znajduje się kapliczka z obrazem Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Ten pomnik  przyrody już od wielu lat jest miejscem kultu i częstych nabożeństw.

Realizacja zadania pt. „Odbudowa drogi powiatowej nr 2606R Wielkie Oczy – Żmijowiska Wólka Żmijowska w km 2+136 – 3+836” została powierzona Powiatowemu Zarządowi Dróg w Lubaczowie. Łączny koszt inwestycji wyniósł ponad 800 tysięcy złotych z czego 80 procent to dofinansowanie od Wojewody Podkarpackiego w ramach programu usuwania skutków klęsk żywiołowyc. Pozostałe 20 procent pochodzi z budżetu Gminy Wielkie Oczy i Powiatu Lubaczowskiego.

elubaczow.com, hp, wielkieoczy.info.pl


Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!
Śledź profil Redakcja Elubaczow na Facebooku.

2 komentarze

  1. Po pierwsze: Brak dodatkowych zabezpieczeń na drodze. Brak świateł odblaskowych na barierkach. A te piaskowo-żółte utwardzone pobocza to po prostu „:miód malina” Powodzenia w jeździe po roztopach. Nie jeden jeszcze będzie prosił mnie o pomoc i nawet to ze we wiosce jest cerkiew i turystów wiele nie pomoże. Podziękujcie sponsorom!

zostaw odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here