Wysoka porażka Pogoni-Sokoła na pożegnanie jesieni! Trener: nasza wina!

5
Jacek Świetlicki, fot. elubaczow.com

Choć kibice z Lubaczowa i wszyscy w klubie Pogoni-Sokoła liczyli na podtrzymanie dobrej passy w ostatniej kolejce jesieni, to niestety lubaczowski MKS przegrał stopkanie w Stubnie, i to aż różnicą pięciu bramek.

Wiadomo było, że niedzielne spotkanie będzie bardzo zacięte. Oba zespoły doskonale radziły sobie w ostatnich kolejkach i były „w gazie”. Zwodnicy z Lubaczowa czuli się pewni siebie i wierzyli, że wrócą ze Stubna z kompletem punktów. Rzeczywistość byłą jednak całkiem odmienna. To gospodarze przeważali na boisku i bawili się swoją grą. Do przerwy strzelili już pięć bramek i mogli wprowadzać zawodników rezerwowych.

Lubaczowianie, choć osłabieni nieobecnością Hojdaka i chorobą Taratuły, nie nawiązali wyrównanej walki. Sprzymierzeńcem gości nie był też sędzia główny Mariusz Litwin, który nie uznał m.in. dwóch strzelonych gospodarzom bramek. – Nie szukamy wytłumaczenia tej porażki wśród sędziów czy drużyny przeciwnej. To my zagraliśmy wyjątkowo słabe spotkanie i to jest główną przyczyną porażki. Znacząca większość naszych zawodników zagrała poniżej oczekiwań, a wynik końcowy mówi sam za siebie. Przed meczem uprzedzałem zawodników, że Stubno to bardzo trudny teren, niestety moje obawy się sprawdziły – podsumowuje Jacek Świetlicki,

GRANICA STUBNO – POGOŃ-SOKÓŁ LUBACZÓW 7-2 (5-0) 
BRAMKI: Cwynar 3 (13, 39, 67), Błaszczyk 2 (23, 24-karny), Zając (34-głową), Harłacz (56) – Kuziemski (58), Mazur (80).
GRANICA: Frankiewicz – Kędzierski (60. Jartym), Ozipko, Tokarz, Gielarowski – Harłacz, Zając, Poszpur (67. K. Lew), Błaszczyk – Cwynar (67. Lach), Wawro (55. Kot).
POGOŃ-SOKÓŁ: Łakomy – Wójtowicz, Hass, Żuk, Grudowski – Tor, Mazur, Kuziemski (70. Markiewicz), Polucha – Kinach (52. Roman), Małecki (75. Taratuła).


Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!

5 komentarze

  1. Myślę ze Mourinho jest w stanie zrobić z nas „pakę”… rozumiem go jeśli chodzi o bezpieczeństwo, zdrowie i dbanie o swoich zawodników ( myślę że miał taki przypadek w swojej karierze zawodnika bądź trenera, że doszło do poważniej kontuzji), ale jeśli chodzi o ostatni mecz ze Stubnem (chodzi o Igora i jego chorobę), gdy wszedł wniósł bardzo dużo dla drużyny… Pzdr.. Jose 🙂

zostaw odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here