Gruntowny remont starego magazynu „odświeżył” okolicę dworca

26
fot. elubaczow.com

O tym, że w naszym mieście nie brakuje starych i zaniedbanych budynków, które szpecą okolicę, nie trzeba nikogo przekonywać. Tym bardziej cieszy, każdy kolejny odnowiony budynek, który poprawia wizerunek naszego miasta. Choć, dworcem kolejowym i autobusowym pochwalić się nie możemy, to pośrodku nich wyremontowano właśnie stary magazyn, dzięki czemu powstał obiekt nieco „odświeżający” tę okolicę.

Stary budynek magazynu, znajdującego się w sąsiedztwie dworców przy ulicy Kolejowej, jeszcze kilka miesięcy temu straszył przyjezdnych. Po tym widoku nie ma już śladu, a niebawem nowy obiekt „ożyje” na nowo. Obecnie trwają ostatnie prace wykończeniowe, a na sobotę 15 września zaplanowano uroczyste otwarcie nowego salonu sieci Fachowiec. Dla klientów powstaje właśnie bardzo obszerna ekspozycja drzwi, podłóg laminowanych i drewnianych, paneli podłogowych i wiele różnych akcesoriów wyposażenia wnętrz.

Powstanie nowego salonu Fachowca, to także dodatkowe zatrudnienie dla mieszkańców naszego miasta. W chwili obecnej zatrudniono już trzy osoby, a w planach są kolejne przyjęcia. Jak mówi właściciel salonu, pracownicy oprócz samej sprzedaży, będą służyć także profesjonalnym doradztwem, pomiarem u klienta, montażem i transportem zakupionych materiałów. Atutem z pewnością jest także obszerna ekspozycja, atrakcyjna lokalizacja i duży parking.

Uroczyste otwarcie salonu zaplanowano na sobotę 15 września. Osoby odpowiedzialne za prowadzenie placówki zapewniają, że ciekawych promocji z tej okazji nie zabraknie, a znajdzie się także wiele atrakcji dla najmłodszych mieszkańców naszego miasta.


Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!
Śledź profil Redakcja Elubaczow na Facebooku.

26 komentarze

  1. Właściwie nie wiem, czy cieszyć się, czy płakać. Starego Lubaczowa nie ma już w ogóle – jego klimatu, charakterystycznych budynków, ich układu. Dobrze, że coś tam się nie wali, że ktoś zainwestował własne pieniądze. Tylko… skąd u nas ten „pruski mur”…, ale pewnie to za duże wymagania człowieka, który pamięta Lubaczów sprzed pół wieku. No i mam dość „nicków”.

  2. Pizzeria też dobra – szkodaa historii „to se ne vrati”. Bebe pisał(ła) kiedyś o niszczeniu elewacji w związku z wizytą papieża. To nie było dobre (choć zabytków, w ścisłym znaczeniu tego słowa, nie ma u nas zbyt dużo – ot, miasteczko). każdy chce, żeby było ładnie, ale gusta są różne. Proponuję jednak zatrudnienie architekta, naprawdę dobrego, nawet za duże pieniądze. Lubaczów, to małe miasteczko na pograniczu Polski – tak naprawdę nie ma tu wiele ciekawego. Ale to „niewiele” można wydobyć

  3. Cieszę się z takiego obrotu sprawy – takiego salonu mi brakowało. Nasi miejscowy „fachowcy” obsługę klienta mają daleko, zalezy im tylko aby sprzedać – mam nadzieję, że w tym przypadku będzie inaczej. Życzę powodzenia!

  4. Fajnie że coś się dzieje, ttym bardziej że kolejna firma wchodzi i nie myślę tu o Fachowcu, bo jak widzę już o tym wiadomo, duże plany wobec Lubaczowa szykuje sieć sklepów Kaufland. Robią już konkretne przymiarki do kupna gruntów zlokalizowanych w pobliżu drogi Lubaczów – Oleszyce lub Lubaczów – Budomierz. Widać że jeszcze nieczynne przejscie graniczne powoli ściąga inwestorów! Oby tak dalej! Trzymajmy wszyscy kciuki

  5. „boki , zapytaj o to PKP , tak , to PKP jest właścicielem tego kawałka trudnoprzejezdnej drogi do cmentarza , będzie wspaniały temat do dyskusji jak ktoś kupi tą działkę ….. ”

    …. i postanowi coś tam wybudować a choćby i nawet na środku i stwierdzi ze drogi tam nie będzie….

  6. Z tego co się kiedyś orientowałem, kawałek drogi od dworca PKP do drogi na nowy cmentarz (czyli koło wieży ciśnień) to droga wojewódzka. Więc trzeba by było się zwrócić do jakiegoś radnego Sejmiku Wojewódzkiego (a przepraszam, nie mamy takiego), lub do pana marszałka Karapyty.
    A swoją drogą inwestycja koło dworca PKS, by była ciekawa, ale czy to możliwe?

  7. Do Oli:
    rzecznik marszałka rozpoczął dzieło. Wypada, aby skończył, ale on do wyższych celów stworzony- ” tak się mówi”. Ciekawe problemy są poruszane -droga na cmentarz, parking przy nowo-powstałym pawilonie, rozbudowa dworca PKS- dworzec sprzedany-a administracja PKS m pracować w wynajętym pomieszczeniu, jak przed 3 laty. Pasażerowie będą mieli poczekalnię pod chmurką. Ale kogo to obchodzi? Teraz najlepiej sprzedać, a po mnie spalona ziemia. Mamy super menadżerów…………… i

  8. ten teren też kiedyś przejął PKS i tylko on jest właścicielem, więc pewnie sprzeda, najlepiej dowiedzieć się o planach budowy u urzędzie, jak będzie rozbudowany i czy znajdzie się miejsce dla podróżnych, może nie będzie tak źle

  9. Do Oli>
    Z tego co wiadomo na dzisiaj- to PKS Jarosław już wypowiedział umowy o użytkowaniu pomieszczeń prze prywatnych dzierżawców a sami szukają pomieszczenia zastępczego dla swoich służb!!!!!!!!!. Dworzec ma być zburzony – chyba dlatego że budowany był w innej epoce. O tym wiedzą, (a może nie chcą wiedzieć) władze Lubaczowa? W PKS-ie Jarosław maja dziurę budżetową i chcą załatać(czytaj przejeść kosztem Lubaczowa- a może społeczeństwa ) poprzez zbycie majątku gdzieś tak daleko od siebie. Kto tam rządzi? Chyba przywieziony w teczce- a co na to władze powiatu. Taka polityka to – za tri kupił a za 2 prodał.

  10. Fajne masz pomysły. Daj jeszcze na to pieniądze. Filharmonia, lotnisko, basen? Dziewczyno, co Ty bierzesz?! Kawiarnia? Też nie liczyłbym na to, aby Starbucks, Coffee Heaven czy inna sieciówka byłoby zainteresowana inwestycjami na tym małym i płytkim rynku. Podejrzewam, że nawet nie wiedzą o istnieniu takiego powiatu jak lubaczowski. ;]

zostaw odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here