Policjant z Lubaczowa, który w piątkową (10.08) noc utonął w Zalewie Solińskim, sterował łodzią w momencie jej wywrócenia – informuje portal nowiny24.pl, który powołuje się na zeznania świadków.
Była to łódź wiosłowa, wyposażona w napęd elektryczny. 28-letni mężczyzna nie po raz pierwszy sterował łodzią, ale, jak wstępnie ustaliła prokuratura, jego doświadczenie w tym względzie było niewielkie. Prokuratura przesłuchała już uczestników tego zdarzenia. Z ich zeznań wynika, że to policjant z Lubaczowa kierował łodzią. Prokuratura będzie jednak również przesłuchiwać świadków, którzy znajdowali się na brzegu, gdy łódź uległa wywrotce, a potem byli obserwatorami rozwoju wypadków – czytamy na portalu.
Stan trzeźwości ofiary miała ustalić wtorkowa (14.08) sekcja zwłok. Wiadomo już jednak, że dwóch pozostałych uczestników zdarzenia było pijanych, a trzecia osoba była całkowicie trzeźwa. Według nieoficjalnych informacji, mężczyźni nie mieli założonych kapoków.
Zwłoki 28-letniego funkcjonariusza lubaczowskiej policji wyłowiono w sobotę (11.08) przed południem. Według relacji policji, w piątek późnym wieczorem, 28-latek wraz z kolegami pływał łódką po jeziorze. W pewnym momencie łódka przewróciła się i wszystkie osoby, które nią płynęły wpadły do wody. Do brzegu dopłynęło jedynie trzy osoby. Do tragicznego zdarzenia doszło w okolicy miejscowości Olchowiec.
28-latek był sierżantem sztabowym w lubaczowskiej komendzie policji, zostawił żonę i syna. Msza święta żałobna odprawiona zostanie dziś (15.08) o godz. 15.00 w lubaczowskiej kaplicy cmentarnej.
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!
i dlaczego nie piszecie co promili wyszlo w sekcji zwłok ?
dwie osoby wiadome mieli „po wiecej niż 0,5 promila” czyli około 2 pewnie.
sprawa ucichła tak nagle. a łódź wywróciła się sama. pewnie jakiś rekin podpłynął i wywrócił….
Najpierw naucz się pisać i budować zdania, stawiać mądre pytania a potem zabieraj głos na forum, tragedia…
do lola – co ciebie obchodzi jaki był wynik sekcji??????????, czy to toś zmieni w twoim życiu??????????, proś Boga aby za jakiś czas nie musiał ktoś taki jak ty pisać na forum o tobie, twojej rodzinie, przyjacielu lub dobrym znajomym, trochę pokory i umiejętności wczuwania się w innych tragedię (na marginesie nie znałam tego chłopaka, ale bardzo współczuję jego rodzinie i przyjaciołom, to wielka tragedia)
czasami brakuje wam takty i kultury bycia, bez względu jaka i co było przyczyną została młoda dziewczyna – wdowa z malutkim synkiem , a może by im pomóc organizują c stowarzyszenie pomoc dzieciom lub ofiarom, piszecie ,współczółczujecie , ale podajcie konto na które należy wpłacić fundusze by pomóc, ja bardzo współczuje żonie i dziecku,