Niezwykle gorąco zapowiada się długi majowy weekend w Lubaczowie. Wysokie temperatury sprawiają, że coraz częściej szukamy chłodu i orzeźwienia. Na przeciw takim „zachciankom” wyszli właściciele klubu Deja’vu w Lubaczowie wprowadzając do swojej oferty markowe lody Carte d’Or. Dodatkowo, do końca długiego weekendu, w godzinach od 12.00 do 17.00 kupując dwie gałki lodów – trzecią otrzymujesz gratis!
Marka Carte d’Or po raz pierwszy została wprowadzona na rynek we Francji w 1978 roku. Szybko zyskała uznanie i rozgłos. Francuscy specjaliści od marketingu postanowili podbić rynek nie ceną, ale przede wszystkim jakością produktu. Carte d’Or nie należały do tanich, ale nie miały sobie równych pod względem bogactwa i jakości. Obecnie marka ma silną pozycję w większości państw europejskich. Od 2010 roku zabiega się, aby lody Carte d’Or były dostępne dla klientów i konsumentów w Polsce. Tworzone są z myślą o wielbicielach autentycznych i niepowtarzalnych smaków.
Obecnie pierwsze lokale z Carte d’Or otwierane są w naszym kraju… i właśnie w Lubaczowie, w klubie Deja’vu… macie Państwo możliwość oddać się wędrówce po smakach tej wyrafinowanej marki.
Artykuł sponsorowany
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!
Śledź profil Redakcja Elubaczow na Facebooku.
Dobra reklama…;) ciekawe ile dostaliście za wypromowanie
pewnie piątaka
@tAaa – nie wszystko rozbija się o pieniądze. 🙂
„Wysokie temperatury sprawiają, że coraz częściej szukamy chłodu i orzeźwienia. Na przeciw takim “zachciankom” wyszli właściciele klubu Deja’vu(…)”.
To nie jedyne miejsce w Lubaczowie gdzie można zjeść dobre lody gałkowe w piękne słoneczne dni i nie tylko.
i tak z automatu są lepsze 🙂 najlepsze na rynku w Sieniawie
Ja tam wole galki:-).
@ona27 – a kto powiedział, że jedyne?:)
Tej marki to akurat jedyne, a czy warte tej kasy, to kwestia subiektywnej oceny.
To prawda lody pyszne i jedyne w Lubaczowie.Te inne w naszym mieście to zamrożona woda.Ale wiadomo jaka cena taki smak.Kto nie czuje smaku głupio się wypowiada.Gratulacje dla właścicieli deja vi,że ciągle coś nowego wprowadzają.